Argus Filch
Dodane przez Hogsmeade_pl dnia 08 August 2008 04:01


Argus Filch - wredny i niesympatyczny woźny, pracujący w Hogwarcie. Wraz ze swoją ukochaną kotką, Panią Norris, szpieguje uczniów i ściga tych, którzy coś przeskrobali. Nie cierpi adeptów szkoły magii, ponieważ jest charłakiem - osobą, która zdolności magicznych nie posiada. Jego imię - Argus - wywodzi się od mitologicznego stwora Argusa, który miał 100 oczu, natomiast nazwisko - Filch - to po angielsku oznacza "zwędzić coś" albo "ściągnąć cichaczem".

Woźny jest także zwolennikiem wieszania za kostki u sufitu, na co nie pozwala mu dyrektor. Uwielbia biurokrację i wszelkiej jakości formularze, a każdy uczeń, który coś przeskrobie, ma swoją szufladę z listą przewinień. Jak powszechnie wiadomo, Fred i George Weasleyowie mają swoją osobną komodę. Poza tym prowadzi zaciętą walkę z poltergeistem Irytkiem i od niepamiętnych czasów błaga Dumbledore'a o wyrzucenie owego złośliwego ducha z Hogwartu. Nie cierpi również braci bliźniaków - Freda i George'a. Przed złotymi czasami bliźniaków karał również Huncwotów - Jamesa Pottera, Syriusza Blacka, Remusa Lupina oraz Petera Pettigrew.

Ponadto znakomicie zna zamek oraz większość tajnych wejść. Jedynie bliźniacy znali dokładniej Hogwart od niego.

W II tomie próbuje się nauczyć magii w kursie WMIGUROKA. Nikomu o tym nie mówi, ale kiedy dowiaduje się o tym Harry, zabrania mu się do tego przyznawać i puszcza go wolno, nie zadając mu żadnej kary. Ponadto, kiedy spetryfikowano jego kotkę, oskarżył Harry'ego. Potem często oskarża uczniów "o zbyt głośne oddychanie" lub pod pretekstem "zbyt uradowana mina".

W III tomie występuje tylko i wyłącznie w scenie ucieczki Grubej Damy.

W tomie IV, kiedy Harry wraca z łazienki prefektów, upuszcza jajo, które się otwiera i zaczyna wrzeszczeć. To ściąga niezmiernie uradowanego Filcha. Woźny myśli, że to Irytek ukradł jajo jednemu z uczestników.

W V tomie ma pole do popisu - kiedy do szkoły przychodzi Dolores Umbridge i zostaje dyrektorem, pozwala mu na użycie kar wszelakich rodzajów i wieszania pod sufitem. Filch uwielbia Umbridge za jej okrucieństwo. To są dla niego złote czasy, ale również i udręki, ponieważ bliźniacy zabawiają się na całego i robią różne dowcipy. Przede wszystkim fajerwerki: latające prosiaczki, dymiące wulkany wypisujące różne nieprzyzwoite słowa, oraz kieszonkowe bagno. Powszechnie wiadomo, że żaden z nauczycieli nie chce pomóc w usunięciu mokradła, więc Filch musi przeprawiać uczniów łodzią.

W VI tomie nie występuje wcale.
Co się tyczy VII części, przed Bitwą o Hogwart, ewakuuje wraz z panią Pomfrey uczniów.




Nadesłane przez: Martyna
Dodane: marzec 14 2008 22:46:18