Mantykora - paskudny potwór ludojad
Dodane przez Panna Malfoy5 dnia 23 June 2013 23:01
Mantykora to jedno z najpaskudniejszych i najgroźniejszych magicznych stworzeń wspominanych w świecie HP.



W trzeciej części cyklu pt. Harry Potter i Więzień Azkabanu Hermiona szukała w bibliotece jakiejś informacji o precedensie, który pomógłby uratować hipogryfa Hardodzioba przed zgładzeniem z rąk Komisji Likwidacji Niebezpiecznych Stworzeń, po tym jak sprowokowany zaatakował Dracona Malfoya. Znalazła wzmiankę o tym, że w 1296 r. ktoś został zaatakowany przez mantykorę i nic jej nie zrobiono.Ale niestety nie z dobroci serca czy dlatego, że miała coś na swoje usprawiedliwienie, tylko po prostu wszyscy tak się jej bali, że nikt nie chciał do niej podejść.

Mantykora nie została wymyślona przez Joanne K. Rowling. Ta postać pojawia się w starożytnych legendach i mitach. Jej nazwa pochodzi ze staroperskiego i oznacza ludojada (martiya - człowiek, chwar - jeść).

Wygląda jak połączenie człowieka i zwierzęcia. Ma ludzką głowę z szaroniebieskimi oczami, w górnej i dolnej szczęce ma po trzy rzędy ostrych zębów. Ciało lwa porośnięte jest gęstym futrem, łapy zakończone długimi pazurami. Na czubku ogona znajdują się jadowite żądła skorpiona, których ukłucie powoduje u nieszczęsnej ofiary natychmiastową śmierć. Ścigana bestia miota tymi śmiercionośnymi żądłami jak strzałami na duże odległości. W dodatku jej skóra odbija większość magicznych zaklęć. Według niektórych podań ma skrzydła smoka. Jej głos brzmi jak trąbka.

Podobno mantykory żyły w Indiach. Wierzono, że gdy upoluje się młodą mantykorę i zmiażdży jej ogon kamieniem, żądło na nim nie wyrośnie.
Mantykory pożerały ludzi, jedna mogła pokonać nawet trzech jednocześnie.

Opis mantrykory pojawia się w pismach rzymskiego historyka z II w. W średniowieczu mantrykorę uważano za symbol proroka Jeremiasza. Płaskorzeźby przedstawiające tego stwora można nawet zobaczyć w niektórych starych kościołach. Postać ta pojawia się też w literaturze, np. w XIX-wiecznym utworze Gustawa Flauberta Kuszenie świętego Antoniego. Współcześnie jest wykorzystywana w grach komputerowych i serialach - oczywiście w roli czarnego charakteru.

Osobiście wolałabym jej nigdy nie spotkać i wam również radze trzymać się od mantrykory z daleka!