Elder Wand - czyli dylemat tłumacza
Dodane przez Hogsmeade_pl dnia 04 August 2008 17:54
UWAGA: Poniższy fragment zawiera Spoiler!

Elder Wand, czyli dylemat tłumacza
(oraz, niejako przy okazji, o 'różdżkologii' słów kilka)




Do napisania niniejszego artykułu sprowokowały mnie liczne teksty i komentarze fanowskie, w których pojawia się tłumaczenie terminu Elder Wand jako Starsza Różdżka. Do niedawna starałam się, z uporem godnym lepszej sprawy, takie tłumaczenie zwalczać. W którymś momencie stwierdziłam jednak, że pewne czynniki mimo wszystko przemawiają za takim przekładem, chociaż nadal będę się upierać, że jak już, powinna to być różdżka starszeństwa a nie starsza różdżka. Ale po kolei.

Na pierwszy rzut oka sprawa wydaje się być prosta: Elder znaczy czarny bez, a zatem elder wand to różdżka z czarnego bzu, tak jak holly wand to różdżka z ostrokrzewu (np. Różdżka Harry'ego), a hawthorn wand to różdżka z głogu (używał takiej np. Draco Malfoy), itd.

Do tego w Opowieści o Trzech Braciach* napisane jest wprost, że:
...Śmierć podeszła do rosnącego na brzegu rzeki krzaka czarnego bzu, z jednej z jego gałęzi uczyniła różdżkę i dała ją najstarszemu bratu.**
A zatem różdżka, którą Antioch Peverell otrzymał od Śmierci to niewątpliwie różdżka z czarnego bzu. I na tym można by niby zakończyć sprawę...ale czy na pewno? Może jednak skojarzenia ze słowem elder oznaczającym starszeństwo mają jednak jakieś uzasadnienie?

W chwili obecnej jestem o tym przekonana. Zacznijmy jednak od tego, dlaczego tak bardzo irytowało mnie (i nadal irytuje) tłumaczenie starsza różdżka.

Słowa elder w znaczeniu: starszy używa się w odniesieniu do osób, nie rzeczy. Kiedy mówimy o przedmiotach, stopień wyższy od przymiotnika old (stary) powinien brzmieć older. Możemy zatem powiedzieć: Charlie is Ron's elder brother. (Charlie jest starszym bratem Rona.) , ale: The Sorting Hat is older than most of the other wizard hats. (Tiara Przydziału jest starsza od większości innych tiar czarodziejów.) lub: The elder wand of Antioch Peverell is older than Harry's holly wand. (Różdżka z czarnego bzu Antiocha Peverella jest starsza od różdżki z ostrokrzewu Harry'ego.)

Wobec tego tłumaczenie elder wand jako starsza różdżka to po prostu błąd gramatyczny, jako że różdżka nie jest przecież osobą, tylko obiektem nieożywionym, prawda?

A właśnie, że niekoniecznie!
Już w pierwszym tomie dowiadujemy się od Ollivandera, że: różdżka sama sobie wybiera czarodzieja***. Przedmioty nieożywione, pozbawione świadomości z pewnością takich rzeczy nie robią...

W tomie siódmym nasza wiedza o różdżkach zostaje uzupełniona o następujące informacje: różdżka w jakiś sposób jest świadoma tego kto nią włada i pozostaje lojalna wobec tego czarodzieja, który na to zasługuje, tj. który jest dość silny, by jej nie stracić. W przeciwnym wypadku zacznie słuchać tego, który ją 'wygrał' (odebrał innemu czarodziejowi, np. w pojedynku). Wyczuwa też pokrewieństwo- różdżka należąca wcześniej do kogoś z rodziny czarodzieja, będzie działać w jego rękach lepiej niż różdżka otrzymana/pożyczona od kogoś kompletnie obcego (choć, naturalnie, nie tak dobrze jak różdżka własna, ta, która sama danego czarodzieja wybrała). Na tej zasadzie Ron Weasley przez dwa pierwsze lata w Hogwarcie posługuje się starą różdżką swojego brata Charliego, a Draco Malfoy pod koniec tomu siódmego używa różdżki swojej matki Narcyzy. Wyjątkiem jest tu różdżka otrzymana od Śmierci, która uznaje tylko 'argument siły'.

Oprócz powyższych argumentów na posiadanie przez różdżki pewnej formy świadomości, mamy też dowód bezpośredni- podczas ucieczki z Privet Drive do domu Tonksów (patrz> rozdział czwarty Insygniów Śmierci), różdżka Harry'ego podejmuje walkę z Voldemortem niezależnie od woli czy umiejętności swojego właściciela. (A jeśli sama treść książek komuś nie wystarcza, mamy też wypowiedź autorki, która na swej stronie internetowej przyznaje, że różdżki posiadają quasi-świadomość.)

W świetle tych informacji możemy uznać użycie przymiotnika starszy w formie elder zamiast older za usprawiedliwione.

Dlaczego jednak różdżka starszeństwa, a nie starsza różdżka?
Określenie starsza różdżka jest przede wszystkim niegramatyczne. Skoro starsza, to od czego starsza? Stopień wyższy przymiotnika stosuje się do porównań. Gdyby miał to być stopień najwyższy- najstarsza różdżka, byłoby to poprawne. Starsza różdżka brzmi źle. Są jednak i inne powody, przemawiające za takim przekładem.

Po pierwsze: różdżka z czarnego bzu jest darem Śmierci dla najstarszego z braci Peverellów, zatem możemy potraktować ją jako symbol starszeństwa między nimi.
Po drugie: jest to różdżka najpotężniejsza, zdolna pokonać każdą inną. Zróbmy analogię to figur w kartach. Mówiąc o tym, że król bije damę, a as króla itp., mówimy o sile tych figur lub o ich starszeństwie właśnie (starsza karta bije młodszą).

Starszeństwo/siła różdżki z czarnego bzu nie odnosi się jednak jedynie do zdolności zwyciężania innych różdżek. (Zresztą- gdyby tak to miało wyglądać, niemożliwym byłoby wygranie tej różdżki w pojedynku, gdyż każdy przeciwnik z góry skazany byłby na porażkę. Tymczasem wiemy, że Dumbledore pokonał w pojedynku Gellerta Grindelwalda, pomimo iż tamten posługiwał się właśnie różdżką z czarnego bzu. Wygląda to raczej tak, że różdżka daje siłę, ale jednocześnie dąży do wybrania sobie silniejszego czarodzieja, na zasadzie że siła przyciąga siłę. Jednak jako że wygranie różdżki z czarnego bzu w taki sposób nie jest łatwe, większość pretendentów uciekała się do innych sposobów: zamordowania przeciwnika w trakcie snu (los Antiocha Peverella), kradzieży (np. Gellert Grindelwald) itp.)
W ostatnim rozdziale Insygniów Śmierci Harry posługuje się nią, by naprawić swoją starą różdżkę z ostrokrzewu, której, podobno, naprawić już się nie da. Będąca darem Śmierci różdżka ma jednak taką władzę, a zatem stoi niejako 'ponad' innymi różdżkami, jest wyżej w kategorii siły=starszeństwa. Jej moc i możliwości są pierwotne wobec możliwości innych różdżek i to, czego dokonuje przy jej pomocy Harry, może działać tylko w jedną stronę- gdyby zniszczeniu uległa różdżka z czarnego bzu, żadna inna różdżka nie dałaby rady jej scalić.

Koniec końców musimy jednak wrócić do pytania wyjściowego: różdżka z czarnego bzu czy różdżka starszeństwa?

Jestem niemal pewna, że pani Rowling specjalnie wybrała czarny bez na materiał, z którego Śmierć miała wykonać różdżkę. Nie dlatego, że czarny bez ma jakieś szczególne właściwości (owszem, jest rośliną leczniczą, choć przy odpowiedniej dozie ignorancji można się też wyciągiem z niej otruć****), ale po to, by nazwa kryła w sobie podwójne znaczenie. To zresztą nie pierwszy raz, kiedy stosuje ten chwyt. W Więźniu Azkabanu mieliśmy The Knight Bus (Błędnego Rycerza)- autobus dla zabłąkanych czarodziejów i czarownic., którego nazwa jest homonimem (ma to samo brzmienie) The night bus (Autobusu nocnego).

Takie gry słów są tym, co tłumaczowi zawsze sprawia najwięcej kłopotu. W większości przypadków praktycznie niemożliwym jest oddanie podwójnego znaczenia. Przy przekładzie The Knight Bus, tłumacz serii, pan Polkowski, zdecydował, iż ważniejsze jest znaczenie bardziej dosłowne, czyli zawierające w sobie nazwę rycerz (knight) i wskazujące na funkcję jaką pełni ten środek lokomocji (błędny, bo dla zabłąkanych), niż próba zachowania dowcipu językowego jakim byłoby np. tłumaczenie Nocny Rycerz (co, nawiasem mówiąc, i tak nie brzmi po polsku najlepiej).

Jaką decyzję podjął w przypadku elder wand- jeszcze nie wiem (piszę ten tekst na kilka dni przed ukazaniem się polskiego wydania Insygniów Śmierci). Tak czy owak, z czegoś musiał zrezygnować, gdyż podwójnego znaczenia słowa elder jednym słowem na język polski przełożyć się nie da.

Za tłumaczeniem różdżka z czarnego bzu, czyli tym bardziej dosłownym, przemawia dotychczasowa praktyka (np. wspomniany przed chwilą Błędny Rycerz), fragment Opowieści o trzech Braciach, gdzie expressis verbis wskazany jest materiał, z którego powstała różdżka, a także fakt, że w ten sposób określane są inne różdżki (różdżka z ostrokrzewu, różdżka z cisu, z wierzby itp.)

Z drugiej strony, o materiale, z którego zrobiono pozostałe różdżki, nie przypomina nam się w każdym zdaniu, natomiast różdżka- dar Śmierci praktycznie za każdym razem określana jest jako elder wand. A więc może ważniejsze jest, by podkreślić, że to właśnie jest ta jedyna, szczególna, najpotężniejsza na świecie różdżka- różdżka starszeństwa, a nie fakt, że została ona wykonana akurat z czarnego bzu.

Również ze względów fonotaktycznych***** lepiej jest, powiedzieć różdżka starszeństwa niżróżdżka z czarnego bzu. To drugie jest po prostu strasznie długie! Niestety, elder przekłada się na język polski aż dwoma słowami. Gdyby miała to być na przykład cisowa lub dębowa różdżka, problemu by nie było.

Tak czy owak, już wkrótce poznamy oficjalne polskie tłumaczenie. Po co więc te rozważania? Myślę, że dobrze jest zdawać sobie sprawę z wieloznaczności pewnych nazw. Pozwala to na głębszy odbiór utworu oraz.... na zaspokojenie nienasyconej bestii zwanej ciekawość fana ;)

-----------------
* The Tale of the Three Brothers
** w oryginale: ...Death crossed to an elder tree on the banks of the rive, fashioned a wand from a branch that hung there, and gave it to the eldest brother.
*** Harry Potter i Kamień Filozoficzny, s.93
**** zawarta w nieprzetworzonym odpowiednio czarnym bzie substancja- sambunigryna -po spożyciu rozkłada się do trującego cyjanowodoru.
***** ze względu na łatwość wymawiania i płynnego stosowania w wypowiedziach danego słowa czy wyrażenia







Nadesłane przez: Dimrilla
Dodano: styczeń 21 2008 07:12:45