Dodane przez kochanka_dracona dnia 26-08-2008 15:20
#7
Od pierwszej części lubiłam Severusa, dlatego, że był taką indywidualnością i nie przejmował się opinią innych. Na dodatek był taki 'zuy' do szpiku kości. Stracił u mnie trochę sympatii kiedy wyszło na jaw, że kochał Lily Potter.
Lubię też Syriusza, bo mimo wieku zachowywał się czasem jak dziecko i nie był zbyt ostrożny. ;) Lunę za jej oryginalny styl bycia i rodzinkę Malfoy'ów z Draconem na czele.