Dodane przez Sayuki dnia 29-06-2009 11:54
#89
Od pierwszego tomu uwielbiam prof. McGonagall, bo mimo tego, że była surowa umiała obchodzić się z innymi, była wrażliwa na potrzeby innych. Po siódmym tomie zapałałam entuzjazmem w kierunku prof. Snape' a, bo mimo tego, że wydawał się nie do polubienia to był naprawdę super bohaterem.