Dodane przez dewhoo dnia 06-11-2011 17:11
#19
Generalnie - jedna, wielka wylęgarnia tandety.
Przy drugim, trzecim, lub szesnastym podejściu, może się okazać, że Bolly ponoć ma jednak coś do zaoferowania prócz sztampowej ściemy o miłości w tle zachodzącego słońca. Tyle, że trudno coś takiego znaleźć. Mnie, w każdym razie, się nie udało.