Dodane przez Marta_Mara dnia 20-11-2008 10:51
#17
Mi się baaardzo podobają kolorowe tatuaże.
W sumie wzór nie musi być jakoś szczegółowo zaskakujący.
Wiem jedno: tribale są obrzydliwe. Szkoda marnować spojrzenia na takie fiubździuniewiadomoco.
Ale taki ładny, kolorowy tatuaż to ach, ach, mmmm, mmm. Coś pięknego. Mmm, mmm.
;p
Pozostaje też kwestia "co na starość". Czyli jak ten tatuaż się zmutuje.
Czasem widać takich starszych dziadków ze sflaczałymi syrenkami na przedramieniu, hieheiehe.
Tatuaże mają swoje zalety i wady. Jak wszystko z resztą.
Jakbym się miała na jakiś zdecydować, zajęłoby mi to duuużo czasu. :|