Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [M] Onomatopejowo

Dodane przez Dimrilla dnia 21-11-2008 11:45
#4

Bardzo nierówny tekst - i to pod wieloma względami.
Są w nim fragmenty dobre (np. Szur, szur) i nudne, niewiele wnoszące (np. Drap, drap).
Fragmenty smutne lub dramatyczne (Szur, szur, Świszczący oddech) i zabawne (np. Pśśśś)
Napisane prawie bezbłędnie i błędów pełne (o tym za chwilę).

Sam pomysł mi się podoba, ale myślę, że lepiej byś zrobiła publikując osobno fragmenty z każdej kategorii (np. humorystyczne, dramatyczne, szkolne scenki rodzajowe itp.). Widzę, że przy tekście jest tag [NZ], więc może warto byłoby wziąć tę sugestię pod uwagę.

Teraz to, co zgrzyta od strony technicznej:


I za to płacił on, i jego ojciec chrzestny.

Powinno być:
"I za to płacili on i jego ojciec chrzestny."
albo:
"I za to płacił i on, i jego ojciec chrzestny."

czy jego szczur czasem nie jest gadam

"gadem", a nie "gadam"
i nie zapada w stan jakiejś hibernacji

W stan hibernacji. Po prostu. "jakiejś" jest tu zbędne.

Jego ukochane zwierzątko nie miało jednego pazurka, ale nie robiło mu to różnicy.

Komu? Ronowi czy Parszywkowi?

Tuż obok niego inne zmysły odbierały takie bodźce

Obok niego. "Tuż" jest zbędne, a nawet błędne, gdyż "tuż obok" określa miejsce w przestrzeni, natomiast samo "obok" może znaczyć tyle co "oprócz", o co Ci, zdaje się, tutaj chodziło.

takie bodźce jak faktura delikatnych kartek pod palcami,

Czy faktura może być bodźcem? Nie wydaje mi się... Zapach ksiąg - i owszem. Dotyk kartek pod palcami - też. Faktura - eee...

Oczy napawały się widokiem atramentowej wiedzy, którą Hermiona zdobywała.

Czego?! Atramentowej wiedzy?! A co to jest? Brzmi jeszcze straszniej niż klasyczne już "platynowe włosy" Malfoya...
Zmień to. Na przykład tak:
"Oczy napawały się gracją i wdziękiem atramentowych liter, układających się w słowa i zdania, niosące w sobie wiedzę, której dziewczyna tak zachłannie łaknęła."

Albo jakoś inaczej. Ale tę "atramentową wiedzę" wywal. Koniecznie.

Mądrość była dla niej równie warta, jak powietrze.

"Mądrość była dla niej tak cenna jak powietrze."

Ale te wszystkie marzenia przyćmiewał jeden cel, błyszczący na horyzoncie ambicji niczym Zorza Polarna. Albo Puchar Quidditcha. Bo to o niego chodziło. Oliver nie żałował czasu ani sił, aby zdobyć upragnioną nagrodę.

Hmm. Porównujesz cel Oliviera - Puchar Quidditcha - do zorzy polarnej (małą literą!) albo do... Pucharu Quidditcha!
To tak, jakbym powiedziała, że moja bluzka jest fioletowa jak moja bluzka. Bez sensu.
Może lepiej trochę to skróć, np:
"Ale te wszystkie marzenia przyćmiewał jeden cel, błyszczący na horyzoncie ambicji niczym zorza polarna. Puchar Quidditcha. Oliver nie żałował czasu ani sił, aby zdobyć upragnioną nagrodę."

Mordercze treningi odbywające się wczesnym rankiem i późnym wieczorem.

Przecinek przed "odbywające się"


W połączeniu z zimnem, które biło od dementorów i uczuciem wszechobecnego smutku, nieszczęścia było to gorsze, niż jakikolwiek koszmar.

Intepunkcja to raz.
Dwa: piszesz o dźwięku, więc nie "było to gorsze", ale "był on gorszy"
"W połączeniu z zimnem, które biło od dementorów, i uczuciem wszechobecnego smutku i nieszczęścia, był on gorszy niż jakikolwiek koszmar."


Te listy były dla Albusa ucieczką od zwariowanej siostry, ponurego brata i uczuciem samotności.

" ... i uczucia samotności."

Dla większego dobra owszem...

Lepiej byłoby dać myślnik przed "owszem" - dla efektu. ;)
"Dla większego dobra - owszem..."


Ślady paznokci wbijanych w dłonie podczas wymyślnych sposobów na zadawanie bólu.

Eee, coś tu nie teges.
Może lepiej tak:
" Ślady paznokci, wbijanych w dłonie, podczas gdy ona testowała kolejny wymyślny sposób na zadawanie bólu."

Nierozumiejący nic mugole, którzy krzyczeli:...

Ładniej byłoby chyba: "Nic nierozumiejący mugole, krzyczący:..."

Ale to nic w porównanie do uczucia, kiedy z twojej różdżki tryska zielony promień, godząc prosto w serce ofiary i zatrzymując je.

Cały fragment napisany był z użyciem narracji trzecioosobowej, a tutaj nagle przeszłaś do narracji drugoosobowej. Zgrzyt. Lepiej nie robić z tym galimatiasu:
"Ale to jeszcze nic w porównaniu do uczucia, które ogarniało ją, kiedy z jej różdżki tryskał zielony promień, godząc prosto w serce ofiary, zatrzymując je."

Huki i "bumy"

"Bumy" ? :uhoh:

Ten dźwięk towarzyszył rudowłosym od...

Może lepiej: "rudzielcom" ? Taka sugestia :)

Jakoś tak się złożyło, że przy wymyślaniu nowych cukierków, dowcipnych przedmiotów i eliksirów parę rzeczy wybuchało.

"Złożyło" - wskazuje na czynność jednorazową. Chyba lepiej więc dać "składało" - w końcu bliźniacy cały zcas eksperymentowali.
Zmieniłabym też "parę rzeczy wybuchało" , na "zawsze coś wybuchało"
Czyli:
"Tak się jakoś składało, że przy wymyślaniu nowych cukierków, dowcipnych przedmiotów i eliksirów zawsze coś wybuchało."

Jednak, gdy będą bogaci i kupią jej jakąś nową torebkę, na pewno im wszystko przebaczy.

Bez przecinka po "Jednak".

Może jednak nie przebaczy podpalonego, rodowego obrusu, który wykorzystali jako szmatę do wycierania eliksirów.

"No, może tego podpalonego rodowego obrusu, który wykorzystali jako szmatę do wycierania eliksirów, jednak nie wybaczy... Ale tylko jeśli się dowie."

Wystarczyło pociągnąć za magiczną spłuczkę

Ejże! Przecież spłuczka była właśnie mugolska!

Ile czasu on spędził w szopie,

"On" jest zbędne:
"Ile czasu spędził w szopie,..."
A jeśli koniecznie chcesz zachować ten zaimek, to np. tak:
"Ileż to on czasu spędził w szopie, ..."

Ich życie jest takie... Fascynujące.

Początek miałaś w czasie przeszłym. Tu przeskoczyłaś na teraźniejszy. :( I po co ta wielka litera w "fascynujące" ?
"Ich życie było takie... fascynujące."

Ale i tak w końcu odkryje tajemnice spłuczki!

Chyba "tajemnicę"... Chyba że spłuczka jest tak niezwykle skomplikowana, że ma ich więcej... ?


Nie rozumiał, dlaczego innie je nie lubili.

"Nie rozumiał, dlaczego inni ich nie lubili."

- No, to teraz trzeba z Graupkiem pogadać- powiedział Hagrid do siebie

Spacja po "pogadać" a przed myślnikiem.
"- No, to teraz trzeba z Graupkiem pogadać - powiedział Hagrid do siebie"

----

Nad oceną jeszcze pomyślę.

Edytowane przez Dimrilla dnia 21-11-2008 11:48