---

Ech, no co tu nowego można napisać jak już wszystko wszyscy napisali? Mogę jedynie się powtarzać.
Od wielu lat jestem wierną fanką Alana (który zajmuje pierwsze miejsce w gronie mojej ulubionej trójcy aktorów). Polubiłam go za rolę Snape'a, ale lubię go też w wielu filmach (ech, pułkownik Brandon lub Metatron...), a widziałam niemal wszystkie.
Za co go lubię? No cóż, przede wszystkim za niezwykle seksowny głos (jego znak rozpoznawczy). Bardzo mi się podobają również jego oczy (zawsze zwracam u mężczyzn uwagę na oczy - jeśli mają w sobie "to coś" to znaczy, że taki facet jest dla mnie interesujący) i nos (na temat nosa nie będę się rozwijać, bo jest wiele teorii o męskich nosach :P ). Bardzo podoba mi się także jego... sposób poruszania się i gestykulacja (to chyba wynik wieloletniej pracy w teatrze).
To chyba wszystko, chociaż na temat Alana można tomy napisać :)