---

Alan Rickman - cóż ja biedna mogę powiedzieć o tym człowieku?
Będę się powtarzała do znudzenie, bo chyba wszędzie, gdzie to możliwe podkreślam, że go uwielbiam. Za co?
Prawdę mówiąc mogłabym o tym esej napisać :) Ale tak na poważnie, to wspaniały aktor Szklana Pułapka wymiata - ten jego powalający, szeroki uśmiech. Uwielbiam jego głos, jest bardzo specyficzny. Co jeszcze? Każda jego rola zapada w pamięć, a już śpiewający Alan Rickman w Seweeney Todd powalił mnie na kolana. Dogma - kolejna fantastyczna rola. Nawet jego szeryf Notthingam jest zabójczy - zwłaszcza ten moment kiedy krzyczy, że wydłubie mu oko łyżeczką (buahahaha). I jeszcze Pachnidło, też świetnie wypadł tam w swojej roli.
Co do roli Snape'a, chyba nikt nie ma wątpliwości, że wywiązuj się z nieji znakomicie i nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek zagrał tę postać lepiej od niego.
Dobra z tej wypowiedzi nie wyszło nic odkrywczego, jedynie porządna dawka chaosu. Podsumowując: Rickman to jeden z moich ulubionych aktorów i tego się trzymam, życząc mu jeszcze wielu świetnych ról, w których będzie mógł pokazać swój talent.