Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: koszmary nocne

Dodane przez Guseppe dnia 30-01-2014 22:23
#104

Od roku nie mam wcale koszmarów. Od caluśkiego roku jeszcze ani jeden koszmarek mnie nie nawiedził (albo po prostu nie pamiętam snów, nie przypominam sobie żeby w ogóle coś mi się śniło od miesiąca... ;P całkiem szkoda, chcę wiedzieć, co wyobraźnia potrafi zdziałać w nocy :D)
Pamiętam sen jeszcze z początku gimnazjum... śniło mi się, że kiedyś pokłóciłem się z kolegą o to, czyje imię jest lepsze (ale komedia hahaha) i w pewnym momencie chwyciliśmy za broń. Najpierw do siebie strzelaliśmy, potem z pochew wyciągnęliśmy miecze i staraliśmy się przeszyć przeciwnika na wylot. W końcu oboje polegliśmy z ostrzem wbitym w brzuch tak mocno, że z brzucha wystawała sama rękojeść... Cała posadzka w pokoju była zalana krwią... i wtedy się obudziłem cały zlany potem :P

Edytowane przez Guseppe dnia 30-01-2014 22:24