Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Jaką nauczkę dałbyś Umbrige?

Dodane przez antybratek dnia 05-12-2008 11:54
#1

Gdybyś był uczniem Hogwartu, kiedy ona tam przybyła, jak byście postępowali, by zrobić jej na złość?

Dodane przez BellX dnia 07-12-2008 20:13
#2

Zrzuciała bym ja do Jeziora Szkolnego^.^

Dodane przez Yennefer dnia 07-12-2008 20:15
#3

Robiłabym wszysko, by się jej pozbyć. Korzystałabym z każdej sytuacji i wykręcałabym jej niebanalne psikusy ;)

Dodane przez aparecjum dnia 07-12-2008 20:30
#4

Avada Kedavra;>:D

Dodane przez Bellatriks_Lestrange dnia 08-12-2008 17:05
#5

Przetransmutowałabym ją w jakieś zwierze, najlepiej karalucha i zaniosła do Filcha żeby zabił robaka xD

Dodane przez Lady K dnia 22-12-2008 15:13
#6

Na pewno współpracowałąbym z bliźniakami. To oni robili największy rozgardiasz :D Jeśli mogłabym ją terroryzować zrobiłabym to z miłą chęcią :)

Dodane przez Beatrix dnia 06-01-2009 20:38
#7

Namówiłabym Zgredka, by jak najmocniej dokuczał jej.
lub
Zaprowadziła do Azkabanu, by by zaprzyjaźniła się z dementorami. (jedni warci drugich)

Dodane przez LunaLove dnia 10-01-2009 19:29
#8

Dałabym jej czekoladkę o nazwie " umbyżdzyca" z Bombonierki lasera. A ponieważ jest Umbridge wątpie by szybko wyzdrowiała :bigrazz:

Dodane przez Sirius PL dnia 10-01-2009 19:35
#9

Przetransmutowałbym ją w muchę i zamknął w słoiku na ogórki :D

Dodane przez Feltonka dnia 10-01-2009 20:17
#10

Dałabym to jej głupie pióro co katowała nim Harry'ego i kazała ciągle pisać "Jestem Głupia". Potem hmm... Znowu by się spotkała z centaurami którzy mieliby za zadanie jak najdłużej przytrzymać ją przy życiu. Jakby ktoś po nią poszedł do tego Zakazanego Lasu, poszłabym bo Graupa, żeby się nią trochę pobawił. Potem... hmmm. Zamieniłabym ją w nieruszającego się tłuczka i dałabym ją Fredowi (jakby żył :( ) i George'owi żeby se nią poodbijali. Potem trochę zaklęć jak Crucio itp. I na samym końcu, żebym nie była, aż tak zła. Zabiłabym ją. xD

Edytowane przez Ariana dnia 10-01-2009 20:34

Dodane przez Ann Black dnia 31-01-2009 08:55
#11

Na pewno tak jak większość uczniów ;D chorowałabym na Umbrydżycę ;D No i oczywiście wykorzystywałabym magiczne sztuczki Weasleyów (bliźniaków), aby uprzykrzyć jej życie. Z reguły jestem osobą buntowniczą, więc na pewno sprzeciwiałabym się jej.

Dodane przez Hermiona_Granger dnia 31-01-2009 16:09
#12

Och ;) terroryzowałabym ją cały czas wspólnie z bliźniakami! Nawrzucałabym jej sklątek tylnowybuchowych do gabinetu, chociaż może najpierw przedstawiłabym ją Graupkowi. ;p

Edytowane przez Ariana dnia 15-03-2009 10:50

Dodane przez Dolce_Gabbana__ dnia 02-02-2009 13:27
#13

korzystałabym z porad braci Weasley :D Razem z nimi bym robiła jej na złość. Buntowałabym się. Przetransmutowałabym ją z szczura :D Najchętniej użyłabym Imperiusa, ale to jest zaklęcie niewybaczalne.

Edytowane przez Dolce_Gabbana__ dnia 02-02-2009 13:28

Dodane przez Harry 14 dnia 02-02-2009 13:39
#14

ja bym ukradł Snape'owi składniki na eliksir wielosokowy po czym poprosił bym Hermionie żeby go zrobiła. Zdobył bym włos ministra i wrzucil do eliksiru . Gdybym tak wyglądał poszedł bym do Umbrige i powiedział jej że jest zwolniona i że wszystkie jej zakzy są odwołane i że pójdzie do Azkabanu.
:jupi:

Dodane przez Damakeri dnia 07-02-2009 14:53
#15

Ja rzuciłabym na nią zaklęcie Imperius, po czym kazałabym jej robić przeróżne kompromitujące rzeczy ... ahh... to by było cudowne.

Dodane przez Rojeek dnia 07-02-2009 15:06
#16

Włożył bym jej szlauch do ust i wlał tam wode... aż by napuchła, a potem posmarował ją farbą olejną a na koniec bym ją dał pająkom (oczywiście tylko postraszyć:D) hihihi :p

Dodane przez Potter dnia 08-02-2009 19:48
#17

ja podpalił bym jej koty.

Dodane przez Lucyfer dnia 08-02-2009 22:04
#18

Współpracowałbym z WeASLEY'AMI! o TAK Sama by się zwolniłą stara gargulica...

Dodane przez Lucyfer dnia 10-02-2009 13:45
#19

Krew. czułbym kreww...torturowałbym ją najwymyślniej jak się tylko da... Hahahahaha! Ból sparaliżowałby każdy jej członek osobno! Ginęłaby powolii! Albo po prostu rzuciłbym ją na pastwę centaurów...

Edytowane przez Ariana dnia 15-03-2009 10:51

Dodane przez Ariana Malfoy dnia 10-02-2009 14:02
#20

Lucyfer napisał/a:
Krew. czułbym kreww...torturowałbym ją najwymyślniej jak siętylkoda...
Hahahahahahahahahhaha!!
Ból sparaliżowałby każdy jej członek osobno!!
Ginęłąby powoliiiiii!! Albo po prostu rzuciłbym ją na pastwę centaurów...


Widzę tu odpowiedź i postawę godną Gryfona. :lol:

Ja wrzuciła bym ją na środek basenu pełnego obślizgłej i klejącej mazi, a potem kazała bym jej się wydostać. Gdyby w końcu kiedyś dotarła do brzegu, obsypała bym ją białymi piórami i postawiła taką na głównym dziedzińcu Hogwartu a potem przed wejściem do Ministerstwa Magii :rotfl:

Dodane przez Ariana Malfoy dnia 10-02-2009 14:02
#21

Lucyfer napisał/a:
Krew. czułbym kreww...torturowałbym ją najwymyślniej jak siętylkoda...
Hahahahahahahahahhaha!!
Ból sparaliżowałby każdy jej członek osobno!!
Ginęłąby powoliiiiii!! Albo po prostu rzuciłbym ją na pastwę centaurów...


Widzę tu odpowiedź i postawę godną Gryfona. :lol:

Ja wrzuciła bym ją na środek basenu pełnego obślizgłej i klejącej mazi, a potem kazała bym jej się wydostać. Gdyby w końcu kiedyś dotarła do brzegu, obsypała bym ją białymi piórami i postawiła taką na głównym dziedzińcu Hogwartu a potem przed wejściem do Ministerstwa Magii :rotfl:

Dodane przez michal_black dnia 18-02-2009 19:52
#22

gdybym mial peleryne-niewidke zalozylbym ją na siebie i bym strzelal w nią zaklęciami:densaugeo,melofors i furnunculus az by zwariowala

Dodane przez Narcyza_Malfoy95 dnia 21-02-2009 15:37
#23

Z wielką przyjemnością dołączyłabym do Freda i George`a, i z wielką chęcią bym im pomagała!!!

Dodane przez Laureczka1996 dnia 21-02-2009 16:01
#24

To łatwe, poszlabym do jej pokoju, gdyby jej nie było i przemalowaly tapety na czarno a rzeczy porozbijała.

Dodane przez mariola2755 dnia 19-03-2009 08:41
#25

Avada Kedavra!!

Dodane przez Karolcia dnia 08-04-2009 12:10
#26

nie wiem...
Ale nie jedno wiem robiła bym wszystko żeby wyleciała:>

Dodane przez lily_poter14 dnia 07-05-2009 14:45
#27

Ja wrzuciłabym jej do okna mandragorę . Oczywiście w nocy . Zemsta wspaniała według mnie. Tylko sadzonkę oczywiście, bo nie chciałabym zabić nauczyciela . :)

Dodane przez kinia94 dnia 07-05-2009 15:44
#28

Ah ale frajda! Na początku jakieś małe crucio, potem może dementor i dłużej sama by nie pociągła więc na stos! Zabić! !
Pozdrawiam:) ;P

Dodane przez Monika Dumbledore dnia 10-05-2009 11:55
#29

Nie wiem po co karać kogoś kto starał się zrobić tyle dobrego dla uczniów. Gdybym mogła też bym wprowadziła takie zasady jak ona w szkole. I Harry nie powinien był do niej mówić o Voldemorcie bo dobrze wiedział że ona go ukarze.
A te jej pióra były bardzo pomysłowe.

Dodane przez Elfka dnia 11-05-2009 14:50
#30

Po pierwsze wysyłałabym jej takie listy z groźbami żeby przestałabyć taka jaka jest a jeśliby nie posłuchała to rzycałabym jej niuchacze przez okno jak Lee Jordan. I nocami malowałabym jej portrety na ścianach...

Dodane przez Alanette Vieira Malfoy dnia 11-05-2009 17:12
#31

Monika Dumbledore napisał/a:
Nie wiem po co karać kogoś kto starał się zrobić tyle dobrego dla uczniów.

My tutaj nie mówimy o karaniu, tylko o daniu nauczki, jednej nauczki Dolores Umbridge. A że nie wszyscy pojęli ten temat...
Gdybym mogła też bym wprowadziła takie zasady jak ona w szkole.

To byś była rasową biurokratką. A ten dekret o rejestracji wszelkich organizacji, jak na przykład drużyny Quidditcha? Dla mnie jest to niewybaczalne -- wiadomo, że Dolores była przeciwko Gryfonom... A drużynami Quidditcha może zarządzać tylko i wyłącznie dyrektor -- nie samozwańczy dyrektor, rzecz jasna -- Hogwartu. I o czym my tutaj mówimy?
I Harry nie powinien był do niej mówić o Voldemorcie bo dobrze wiedział że ona go ukarze.
A te jej pióra były bardzo pomysłowe.

W tym względzie zgadzam się z Tobą, Harry nie powinien był tak powiedzieć. Ale wiadomo, emocje ponoszą... Niemniej, pióra były pomysłowe... Tak, bardzo pomysłowe. Ale zdajesz sobie sprawę, że tak naprawdę były one przemocą wobec ucznia? W jakiej dzisiejszej normalnej szkole stosuje się przemoc wobec ucznia? To jest niewybaczalne, prawie jak trzy niewybaczalne zaklęcia.
Odnosząc się do tematu, przekupiłabym kogoś w PZPN (wiadomo, jak tam łatwo przekupić ludzi) i wysłałabym ją do sędziowania meczu mugolskiej piłki nożnej Polonia Warszawa vs. Legia Warszawa. Z jej znajomością zasad gry na pewno będzie miała wielkie ''powodzenie'', zarówno u kibiców jednej drużyny, jak i drugiej.

Dodane przez Hermi1108 dnia 11-05-2009 17:17
#32

Elfka napisał/a:
Po pierwsze wysyłałabym jej takie listy z groźbami żeby przestałabyć taka jaka jest a jeśliby nie posłuchała to rzycałabym jej niuchacze przez okno jak Lee Jordan. I nocami malowałabym jej portrety na ścianach...


Niezłe, ale mam lepsze : odwalać całą prace za skrzaty domowe, umyć włosy Snape'a przytulić Voldka i spać 5 lat obok niuchacza.
No i oczywiście przestać chodzić w różowych ciuchach blllleeee (rzygać mi się od jej różu chciało xD) i zgolić się na łyso!!!

Dodane przez Niewidka dnia 15-05-2009 16:17
#33

Hmm... sama nie wiem.
Znając mnie pewnie bym siedziała cicho. No cóż lepiej się nie wychylać, żeby nie oberwać. ; d
Ale z miłą chęcią kilka razy na lekcji zrobiłabym z niej głupią, psikusy, przedrzeźnianie etc. :D

Dodane przez Szalonooki Auror dnia 22-05-2009 22:38
#34

zaklęcie krucjatus powinno pomóc ;)

Dodane przez adrian123 dnia 03-06-2009 11:46
#35

Ja bym ją z chęcią wysłał do Azkabanu albo sprawił żeby na jej ręce pojawił się napis, taki jak u Harry'ego. Jedynie treść tego napisu mogłaby być inna.

Edytowane przez Ariana dnia 03-06-2009 15:22

Dodane przez Lilly Luna Potter dnia 03-06-2009 15:27
#36

cóż...Freda i Geogra nie przebije, bo oni mają najlepsze pomysły, ale może hmm...pomyślmy... Może by takwłamać się do jej gabinetu i poszperać w szufladach na początek, a potem przy wyjściu zostawić na stole bombonierkę lansera..Widać po niej, że lubi słodycze, więc może by się skusiła, gdyby się dobrało odpowiadnią karteczkę...np. Od Korneliusza z podziękowaniami...:)

Dodane przez Hugon Weasley dnia 24-06-2009 20:54
#37

Wyrzuciłbym jej pokój W powietrze i Potłukł jej kotki
Buhahahaha do tego Wysłał bym jej Bombonierki Lesera z Kanarkowymi Kremówkami i Wymiotkami Pomarańczowymi XD :jupi:

Dodany dnia 24-06-2009 20:57

Monika Dumbledore napisał/a:
Nie wiem po co karać kogoś kto starał się zrobić tyle dobrego dla uczniów. Gdybym mogła też bym wprowadziła takie zasady jak ona w szkole. I Harry nie powinien był do niej mówić o Voldemorcie bo dobrze wiedział że ona go ukarze.
A te jej pióra były bardzo pomysłowe.




Co ty gadasz :
A te jej pióra były bardzo pomysłowe
Nieprawda

Szkoda że Graup jej nóg nie urwał potem by nie ukradła oka Szalonookiemu

Edytowane przez Ariana dnia 24-06-2009 21:12

Dodane przez Hugon Weasley dnia 24-06-2009 20:57
#38

Monika Dumbledore napisał/a:
Nie wiem po co karać kogoś kto starał się zrobić tyle dobrego dla uczniów. Gdybym mogła też bym wprowadziła takie zasady jak ona w szkole. I Harry nie powinien był do niej mówić o Voldemorcie bo dobrze wiedział że ona go ukarze.
A te jej pióra były bardzo pomysłowe.



Co ty Gadasz :
A te jej pióra były bardzo pomysłowe
Nie Prawda

Szkoda że Graup jej nóg nie urwał potem by nie ukradła oka Szalonookiemu

Dodane przez Edzia dnia 29-06-2009 20:51
#39

Zaczęłabym od podburzania reszty uczniów przeciwko niej co nie byłoby takie trudne. Potem wywaliłabym jej te wszystkie talerze z kotami za okno. Następnie przefarbowałabym jej ciuchy na czarny. I bym ją wkurzała jak się da

Dodane przez Domaa dnia 29-06-2009 23:23
#40

Ojj ze mną by nie wytrzymała. Zrobiłabym wszystko aby tylko jej dopiec, psikusy totalna ignorancja gdy coś mówi na pewno nie byłoby jej ze mną miło. A gdybym znała jeszcze Freda i Georga na pewno bym im pomogła w wymyślaniu i robieniu psikusów. A jeśli byłabym ministrem czy kimś kazałabym jej robić prace społeczne lub sprzątanie kibli w Hogwarcie:tooth:to byłby dla niej koszmar xd

Dodane przez Hexia dnia 09-07-2009 00:20
#41

Pocałunek jakże uroczego dementora by wystarczał.
Wiem, trochę brutalne, ale oko za oko, ząb za ząb, brutalność za brutalność.

Dodane przez fantastic dnia 11-07-2009 10:04
#42

Monika Dumbledore napisał/a:
Nie wiem po co karać kogoś kto starał się zrobić tyle dobrego dla uczniów. Gdybym mogła też bym wprowadziła takie zasady jak ona w szkole. I Harry nie powinien był do niej mówić o Voldemorcie bo dobrze wiedział że ona go ukarze.
A te jej pióra były bardzo pomysłowe.


oo jesus :/ cielaas sie kiedys dziewczyno czy to moze ci frajde sprawia? ja to bym ja na stosie spaliła albo wywozła do Zakazanego Lasu to tych fajnych pajakow xdd robilambym wszystko zeby uprzykrzyc jej zyciee ;] a ciekawe czy ona byla szlama;> bo przeciez pokazywala medalion Slytherina jako jakiegos tam rodu na S ;d pewnie bylaa xD pognebilam bym taka szlame ;P hah^^

Dodane przez Raffinio dnia 11-07-2009 10:09
#43

avada kedavra i po sprawie ;] XD

Dodane przez New_User dnia 11-07-2009 12:21
#44

flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood
flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood
flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood
flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood
flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood
flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood
flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood
flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood
flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood

Dodane przez New_User dnia 11-07-2009 12:39
#45

blablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablabla

Dodane przez BLUB dnia 20-07-2009 18:03
#46

Już się jej dostało (centaury)

Dodane przez Abstrakcja dnia 21-07-2009 10:51
#47

Ja po prostu bym jej nie słuchała. Była za wredna i nie zasłużyła na szacunek uczniów.

Dodane przez Abstrakcja dnia 02-08-2009 16:53
#48

Gdyby mnie ciągle karała, poprostu bym jakoś sprawiła, żeby to samo co przez nią spotkało mnie spotkałoby ją.

Dodane przez Fanka_Severusa dnia 02-08-2009 19:36
#49

Hmmm...sama już nie wiem...jest MILION nauczek jakie dałabym Umbridge!!!Ale może napisze kilka...po pierwsze: napisałabym jej list podpisany "Minister Magii Korneliusz Oswald Knot" o treści: "Boże kochany czego ty tam nauczasz?! Jesteś zwykłą różową ropuchą a nie Starszą Podsekretarz!!! ZWALNIAM CIE!!!"...po drugie: postawiła bym na parapecie jej gabinetu Mandragore (oczywiście nie sadzonkę!!!)... Po trzecie: pomogłabym Fredowi i Gorgowi zniszczyć całą tą Umbridge :lol: po czwarte:przemalowałabym jej pokój na CZARNO i porozwalałabym wszystkie talerze z tymi ohydnymi kotami... Po piąte: zwinęłabym przepis i składniki do eliksiru Wielosokowego od Severusa (chociaż jestem jego największą fanką) dałabym Hermionie do zrobienia, zerwałabym włos Dumbledore'a, wypiłabym eliksir z jego włosem poszłabym do Umbridge i powiedziałabym, że pomoże Filchowi sprzątać Hogwart, ale dodatkowo musi czyścić kible... Po szóste i ostatnie: dałabym jej to pióro którym Harry pisał,to specjalne pióro, i kazałabym napisać: "JESTEM GŁUPIĄ RÓŻOWĄ ROPUCHĄ!!!"...o taaak...wyjątkowo dobra zemsta na wyjątkowo złą Umbridge!!! :rotfl:

Edytowane przez Ariana dnia 02-08-2009 22:25

Dodane przez al_kaida dnia 03-08-2009 01:05
#50

A ja bym jej wrzuciła bulbadoksu do pidżamy i Umbridge dostałabym czuraków xD

Dodane przez Julia_magic dnia 03-08-2009 10:24
#51

Hermi1108 napisał/a:
Elfka napisał/a:
Po pierwsze wysyłałabym jej takie listy z groźbami żeby przestałabyć taka jaka jest a jeśliby nie posłuchała to rzycałabym jej niuchacze przez okno jak Lee Jordan. I nocami malowałabym jej portrety na ścianach...


Niezłe, ale mam lepsze : odwalać całą prace za skrzaty domowe, umyć włosy Snape'a przytulić Voldka i spać 5 lat obok niuchacza.
No i oczywiście przestać chodzić w różowych ciuchach blllleeee (rzygać mi się od jej różu chciało xD) i zgolić się na łyso!!!



całkowicie zgadzam się z tymi pomysłami, to by był dla niej koszmar, ale mam jeszcze jedno kazałabym jej spędzić tydzień jako służąca centaurów ;D

Dodane przez Evi91 dnia 04-08-2009 19:56
#52

Poprosiłabym Hagrida, żeby pomógł mi ją zaprowadzić do Aragoga. No i żeby rodzina Aragoga zrobiła z nią porządek.
Ale zanim by do tego doszło to niuchacze by się powrzucało do jej gabinetu... kilka fajerwerków. No i może dałoby radę jakąś łajnobombę tam wrzucić.

Dodane przez gamon dnia 06-08-2009 00:05
#53

Kopa w du*ę bym jej dał. I pomalowałbym jej ciuchy na czarno, bo róż jest fe.

Dodane przez zonazmierzchu dnia 06-08-2009 00:32
#54

hmmm... myślę że czary tu nie pomogą... Namówiłabym wszystkich w klasie żeby puszczali głośne bąki ... nie byłaby nasza pani profesor zachwycona :D

Dodane przez joannath_13 dnia 06-08-2009 00:32
#55

Hmm... wzięłabym bandę pseudokibiców, kija do golfa i wkręciła go jej w 4 litery... . Może by trochę urosła ;P
Do tego zamieniłabym ją w kibelek i zamontowała w łazience jęczącej marty i poprosiła Craba i Goyla żeby się doń załatwiali po jakiejś sporej dawce kapusty i fasoli zapijanej kremowym piwem... x]]

Dodane przez SeverusSnape dnia 12-08-2009 19:29
#56

Według mnie najlepszą nauczką dla Umbridge byłoby odbicie jej idola- Knota. Nie widziała bez niego świata, oboje do niczego się nie nadawali. Myślę, że pozbijanie jej porcelanowych talerzy z kotkami byłoby dla niej również czymś okropnym.

Dodane przez GinnyPotterxD dnia 29-08-2009 22:15
#57

Na jej lekcjach udawalabym ze spie (lub zasnela byym naprawde...zZzZ Rzeczjasna nie specjalnie xD)
i poszlabym do jej biura i ... i...dorysowala wasy tym idiotycznym kociakom xD

Dodane przez Hermiona_Snape dnia 29-08-2009 22:35
#58

Współpraca z Bliźniakami!
To wystarczyłoby żeby ją wykończyć!
Było by świetnie! ;D

"Na tym polega cały dowcip: łamiemy zasady." :D

Dodane przez harrygryfoniak dnia 29-08-2009 23:01
#59

Dla mnie najlepszy pomysł był z tym piórem żeby jędza pisała JESTEM GŁUPIA
to by była najlepsza kara

Dodane przez Albert dnia 29-08-2009 23:30
#60

Może jakieś zaklęcie żeby w miejscu publicznym spadła jej kiecka, albo zaklęcie na wzrost zębów. To dobrze że trafiła do Azkabanu, tylko szkoda że już bez dementorów.

Dodane przez Nimfadora Tonks 120 dnia 15-09-2009 23:40
#61

Ja najchętniej przywiązałabym ją do muru, a w okół niej wypuściła sklątki tylno wybuchowe albo hipogryfy:rotfl:
Dziękuję za pozdrowienia Moniko Dumbledore!;)

Dodane przez Hermionaxd dnia 21-09-2009 19:49
#62

Hehe... Ja również współpracowałabym z bliźniakami... ;D No i oczywiście nie przestrzegałabym tych dziwnych zasad i robiła jej na złość !....

Dodane przez Miho18 dnia 21-09-2009 20:37
#63

najlepsza to była ta z niuchaczem xb sama bym jej go podrzuciła ;D

Dodane przez radekskr dnia 21-09-2009 20:40
#64

Odebrałbym wszystkie magiczne umiejętności i wysłał na Grenlandię.

Dodane przez Prue dnia 05-11-2009 08:29
#65

Nie mam pojęcia może popracowałabym nad jakimś wywarem trującym a potem bym jej go dolała do soku dyniowego?B)
Albo rozpoczęłabym obmyślanie chytrego planu wraz z bliźniakami:D

Dodane przez Waitin 4 arockalypse dnia 05-11-2009 10:44
#66

Zakładałabym masowo tajne stowarzyszenia, rób rozsiewała plotki że takie zakładam. Następnie zwodziłabym ją na manowce, a ona nie mogłaby niczego udowodnić.

Dodane przez klaudia_Ginny_Hermoina dnia 11-12-2009 22:13
#67

Ciągle bym robiła jej na złość . Zaprowadziła na środek lasu i przywiązała do drzewa ;D

Dodane przez Hanna Abbott dnia 06-03-2010 15:03
#68

Na początek poszłabym do niej na rozmowę, taką w cztery oczy.Dopiero później zdecydowałabym co z nią zrobić.Raczej coś takiego, żeby wszyscy wiedzieli, że to ja, ale ona nie mogłaby mi tego udowodnić.

Dodane przez leea dnia 06-03-2010 15:54
#69

No tak, dużo by tego było... ;P
Hehe... Ja również współpracowałabym z bliźniakami... ;D

gdybym chodziła do szkoły Magii za jej rządów, też bym z nimi współpracowała i popierała poza tym to bym:
* dolała czegoś do soku, dosypała czegoś do jedzenia, dała cukierka ( specjalnego od Weasley'ów ;D )
* włamałabym się do jej gabinetu i wprowadziła parę "magicznych uniegodnień"
...a gdyby mnie zdenerwowała bardziej
* pisać swoim specjalnym piórem po ręce: Proszę o wybaczenie Harrego Pottera ,że znęcałam się za nim...Proszę o wybaczenie... - każdą osobę którą skrzywdziła a na koniec jestem waszą dłużniczką po wieki. ;P
* wywiozłam by w Zakazany Las na potraktowanie przez Centaury, pogryzienie przez wilkołaki i zjedzenie przez dzieci Aragoga ( na zdrowie ).
* potraktowała wszystkimi nieprzyjemnymi zaklęciami jakie kiedykolwiek zostały przez nią zadane.
...wydałoby się pewnie ale jaka satysfakcja ;P

Hanna Abbott:
Na początek poszłabym do niej na rozmowę, taką w cztery oczy.Dopiero później zdecydowałabym co z nią zrobić.

no jasne ;P

Edytowane przez leea dnia 06-03-2010 15:55

Dodane przez mrsRadcliffe dnia 20-03-2010 17:41
#70

Nawet jeśli mieliby mnie usunąć ze szkoły (nie... chociaż nie), na pewno rzuciłabym na nią jakieś zaklęcie, i wzięłabym za jakiś produkt od Weasley'ów ;d

Dodane przez emilka175 dnia 27-03-2010 11:13
#71

Chyba cukiereczki toffi;D
Nie wtykała by tego jęzora w nie swoje sprawy bo był by za wielki haha

Dodane przez Eksplodujacy Duren dnia 27-03-2010 12:23
#72

Oj nie mam pojęcia... znając siebie nie narażając swojej osoby na niezdanie roku, zorganizowałabym wielki bunt w swoim domu i namówiłabym jeszcze inne domy do tego. Sama brałabym w nim udział, ale nie zniżałabym się do jakiś głupich sztuczek, które mogą mi przysporzyć kłopotów, a które nic nie dadzą.

Dodane przez kamlot1003 dnia 27-03-2010 13:13
#73

użył bym na nią levicorpus lub petryficus totalus potem bym ją rzucił na pastwę bazyliszka

Dodane przez Regis dnia 27-03-2010 13:17
#74

Zamienił bym ją w mysz i dał pani Noris:D

Dodane przez arcoline dnia 27-03-2010 13:42
#75

Avada kedavra i po sprawie ;))
Nie będę taka brutalna xD Zaklęcia densaugeo i furnunculus było by o wiele lepszą nauczką ;p

Dodane przez baranek22 dnia 27-03-2010 13:51
#76

Ja bym ją potraktowała chyba ze 100 razy zaklęciem Cruciatus (należy jej się) xD

Dodane przez Loonyy dnia 27-03-2010 15:03
#77

Dołączyłabym się do bliźniaków i robiłabym jej wszystko co najgorsze i w ogóle przeżyłaby ze mną najgorsze chwile swojego życia :D

Dodane przez Promitet dnia 10-04-2010 16:45
#78

Dałabym jej popalić. Na początku Dementor i zaklęcie Crucio !!
A na końcu Azkaban. Bo inaczej by się nie dało, Jest też inny sposób. Przyłączyć się do bliźniaków !!

Dodane przez Gladus93 dnia 10-04-2010 17:26
#79

Ja bym zawinoł w papier smocze odchody,zapalił bym to i bym zapukał XD ona by wyszła i to podeptała XD

Dodane przez Charlie House dnia 10-04-2010 17:40
#80

Crucio? Jakoś mi to nie pasuje.

Wolałbym coś takiego żeby ośmieszyć ją przy innych dorosłych czarodziejach, a sposobu jeszcze nie potrafię określić : D

Dodane przez _Everything_ dnia 10-04-2010 18:56
#81

Ja? Założyłabym pelerynę-niewidkę, przebiegłabym obok niej w korytarzu, zabrała różdżkę i przełamała na pół, a odłamkami rzuciłabym w nią.

Albo wypiła Eliksir Wielosokowy, zmieniła się w Knota i kazała przesiedzieć cały dzień z Crabbe'em i Goyle'em w klasie i do tego coś przepisywać, a najlepiej to:
"Nie można mi wyglądać jak tyłek pawiana". :bigrazz:

Do tego całkowicie popieram sposoby Braci Weasley'ów.
Mały sabotaż nikomu nie zaszkodzi :rotfl:

Dodane przez Ginny0004 dnia 10-04-2010 20:58
#82

A ja.. hm..
rzuciłabym na nią zaklęcie, które spowodowałoby, aby w miejscu publicznym działy jej się dziwne rzeczy np. spódnica by jej się zsunęła, bekałaby itp.:)

Dodane przez Harry-Potter123 dnia 10-04-2010 21:12
#83

Ja bym zrobiła to co bliźniacy .
Albo postawiłabym ją przed Voldemortem. I mooooże dałabym jej Knota, żeby zobaczyła , że 'pan wielki minister Magii ' jest nikim.
Albo rzuciłabym na nią klątwę taka sama jak Gilderoy w II cz. rzucił na Harrego , a odbiło się na niego(różdżka Rona była sklejona taśma, dlatego nie działała tak jka trzeba;D).
Albo kazałabym jej skrobać odchody sów w sowiarnii :P:PBez użycia magii! ^^

Dodane przez linalona dnia 08-05-2010 22:04
#84

Ja bym na nią rzuciła Crucio i po sprawie ;) A potem jej się zmodyfikuje pamięć i powie że to ona na mnie rzuciła zaklęcie moją różczką, tylko że ja zrobiłam unik i zaklęcie się odbiło od jednego z tych jej talerzyków z kotkami i w nią trafiło :P hehe

Dodane przez Eisblume dnia 08-05-2010 22:06
#85

Oczywiście współpracowałabym z bliźniakami. Oni zawsze mieli świetne pomysły jak ją rozwścieczyć. Myślę, że na coś bym się przydała ^^

Dodane przez kdanielk3 dnia 08-05-2010 23:57
#86

Dolores Jane Umbidge! Tak bardzo mnie w książce denerwowała, że nie można sobie tego wyobrazić. Wiele razy zdarzało mi się wymyślać jakieś strasznie podłe i nieetyczne rzeczy, którymi mógł jej zaszkodzić. Niechęć do niej zawsze potęgowały sytuacje, w których to pyszniła się przed moimi ulubionymi postaciami, takimi jak McGonagal czy Hagridem. Była typem człowieka, która posiadała wszystkie cechy, którymi gardzę...

Gdybym był w Hogwarcie na pewno nie omieszkałbym jakiś uroków, sprytnych intryg... gdyby sytuacja wyglądała identycznie jak w HP, wszczął bym bunt - zwłaszcza przy odejściu Dumbledore. Byłoby to pewnie nie rozsądne, jednakże wiem, że traciłbym za często rozwagę.

Dodane przez czarodziejski_groszek dnia 09-05-2010 12:35
#87

MNie tez ONA mocno wkurzała.. i irytowała tymi nowymi zakazami.. A jako nauczkę to chyba.. zamieniłabym są w żuka...... albo zbiła jej te wszystkie talerze z tymi obleśnymi kotami.. :D

Dodane przez xDNatixD dnia 09-05-2010 13:26
#88

ooo..Umbrige jest okropna.! Te wszystkie jej zakazy są tak żałosne, że to się nie dzieje. Jakby jeszcze dłużej zostałaby w Hogwarcie to zakazałaby pewnie nawet chodzenia to toalety.!
Najlepiej żeby zatopić jej głowę w kiblu, a potem zamienić w małego pająka, którego jedną nogą dałoby się zdeptać. ;P

Dodane przez hermiona77 dnia 09-07-2010 18:44
#89

zabrałabym ją do ministra i powiedziałabym że torturuje uczniów zaklęciem crucjatus i umbrige na pewno trafiłaby w azkabanie
:P

Dodane przez aniutek96 dnia 09-07-2010 18:59
#90

Współpracowalabym z bliżniakami, bo oni robili jej najlepsze dowcipy.
Albo byłabym uprzejma i zaproadziła ją do Arargoga żeby te jego wszystkie dzieci się najadły. Albo może do Graupa miałby facet zabawę. Albo do tego jeziora i ją utopić!! :jupi:

Dodane przez Lady Crayon dnia 09-07-2010 19:07
#91

Napuściłabym na nią Irytka.Ale sądzę, że jak by przyszło co do czego, to nie odważyłabym się !

Dodane przez AnkaMiss dnia 09-07-2010 19:09
#92

Hmmm, mogłabym zająć się dyskretnym rozprowadzaniem Wymiotek i innych takich cukierków wśród uczniów. I zadbałabym, aby przesłano jej paczkę z kieszonkowym bagnem. Musiałaby mieć jakiś podpis, żeby ta "nauczycielka" ją odpaliła, ale coś by się wymyśliło. I miałaby bagno w gabinecie. Oczywiście współpracowałabym z bliźniakami.

A tak bardziej ekstremalnie to kazałbym jej zająć się robotą Filcha, czyli zeskrobywaniem obrzydliwych rzeczy i podobnymi temu "twórczymi" zajęciami.
Następnie musiałaby zamieszkać w zakazanym lesie w obskurnej, śmierdzącej chacie.:tooth:

No i jeszcze Azkaban by się przydał, ale byłoby szkoda innych więźniów.xD

Edytowane przez AnkaMiss dnia 09-07-2010 19:11

Dodane przez Arya dnia 09-07-2010 19:37
#93

Wszyscy piszą, że wszczęliby bunt, dokuczaliby jej na każdym kroku, stosowali się do odrażających środków. Ale większość i tak siedziałaby cicho(miedzy innymi ja). Co innego Gwardia Dumbledore'a. Tam uczyli się zaklęć, a nie zatruwali życie nieznośnej nauczycielce. Znowu Weasley'owie... Ale oni byli słynnymi urwisami już od dziecka. A ich tajne metody uprzykrzania życia Umbridge nie byłyby zbyt popularne, chociażby ze względu na strach, jakim oblatywali uczniowie.

Kto wie co bym z nią zrobiła... Pewnie siedziałabym jak mysz pod miotłą, a w przypływie buntu przeciwko nowemu systemu nauczania wstąpiłabym do GD. Kto wie...

Dodane przez Fulanita dnia 24-01-2011 12:28
#94

Spaliłabym publicznie jej różowy sweterek. Nie przeżyłaby tego.

Dodane przez Arthur Mugolak dnia 24-01-2011 12:32
#95

Ja to bym ją spalił na stosie... albo zagazował jak kiedyś robiono z Żydami. Innymi słowami Śmierć w męczarniach

Dodane przez 1984 dnia 10-07-2011 11:54
#96

Dolores Umbridge.... jeden z tych przypadków, gdy zachowanie niektórej osoby sprawia, że naprawdę myślę o zalegalizowaniu aborcji, a za działalność w Konferencji Rejestracji Mugolaków, gdzie działała z gracją Rolanda Freislera lub stalinowskiego sędziego nawet pobyt w Azkabanie to za mało. Osobiscie zamieniłbym ją w .... różową świnię.

Dodane przez Anna dnia 30-07-2011 11:43
#97

zamknęłabym ją z dementorami.
albo rzuciła na pożarcie Aragokowi.[code][/code]

Dodane przez Luna__Lovegood dnia 09-08-2011 15:03
#98

Ja bym dała jedno zaklęcie : Avada Kadavra

Dodane przez Dracon_Malfoy dnia 09-08-2011 15:04
#99

J abym tam ją męczyła przez jakieś 10 lat a pozniej bym ją zabiła !

Dodane przez Asik dnia 18-10-2011 02:03
#100

- wygoliłabym na łyso wszystkie te kotki na jej talerzach w jej kolekcji;]
- zmieniłabym wszystko co różowe na jakiś inny kolor dowiadując się wcześniej jakiego nie lubi
- potraktowałabym ja zaklęciem nagłego porostu paznokci u stóp i brwi
- przysłabym jej pocztą takie prezenty-niespodzianki jakie rozdawał smerf Zgrywus

Edytowane przez Asik dnia 18-10-2011 02:04

Dodane przez Kinga121 dnia 18-10-2011 07:22
#101

Zrobiłabym tak samo jak Fred i George... to było dobre.

Dodane przez Nuttella dnia 18-10-2011 09:12
#102

Uch, zabiłabym ją, wrzuciła do jakiegoś kotła z wywarem żywej śmierci, potłukła wszystkie jej talerze z kotkami, uprała jej ulubione (i chyba jedyne) ubranie z czarnymi rzeczami. Niech ma za swoje baba jedna!

Dodane przez Godryk_Gryfindor dnia 18-10-2011 09:50
#103

dałbym jej do kawy wszystkie bombonierki freda i georga bez fioletowej części wszystko naraz hahahahahahahahaha ale by było

Dodane przez bochenek89 dnia 18-10-2011 19:53
#104

Po pierwsze chcąc dać nauczkę Dolores Umbridge poprosiłabym o pomoc bliźniaków :) Nie tylko wyładowałabym swoją frustrację, ale także świetnie bym się bawiła z Fred'em i George'm.
Jestem pewna, że razem wymyślilibyśmy jakąś fajną zemstę. Ich fajerwerki czy bagno to nie wszystko na co ich stać. Hmm...może zrobilibyśmy coś z tymi jej kotkami na talerzach i okropnym różowym gabinetem? Z chęcią przemalowałabym go trwale na czarno, a po środku umieściłabym logo Fatalnych Jędz :P

Dodane przez Mniszka19Xd dnia 10-11-2011 15:28
#105

Dołączyłabym do Freda i George'a.Na pewno razem byśmy wymyśli dostateczną karę dla niej.

Dodane przez Charlie dnia 10-11-2011 17:22
#106

Ja zrobilbym wszystko zeby wyleciala z Hogwartu i bala sie juz wrocic;D

Dodane przez syrius_black dnia 30-01-2012 17:45
#107

Najchętniej zesłałbym ją do Azkabanu aby zaprzyjaźniła się z dementorami albo może przetransmutowałbym ją w muchę , którą od razu zgniutłbym .
Dobrą karą było by to gdyby dać jej to pióro , którym pisał Harry podczas swojego szlabanu .




Od przebiegłości Ślizgonów
Od kretynizmu Puchonów
Od wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE






Tato a jeden chłopak to mnie uderzył tosterem! - Trzeba mu było oddać! (wyciąga toster) Masz tu, nówka, prawie nie śmigana, będzie dobrze ciągnąć! Kupiłem na kolegę z pracy, ale mogę ci odstąpić!

Edytowane przez syrius_black dnia 30-01-2012 17:52

Dodane przez zaeli dnia 10-04-2012 09:55
#108

hmmm... ja bym ją przetransmutowała we fretkę jak Moody Malfoya w IV części. No i robiłabym to, co wszyscy - uprzykrzałabym jej życie na wszystkie możliwe sposoby - niszczyła gabinet, odkręcała żyrandole (żeby na nią spadły), puszczała fajerwerki, demolowała szkołę itd itp

Dodane przez paulinkablu dnia 10-04-2012 10:05
#109

Ja to ją wysłałabym w jakąś przestrzeń gdzie nie ma wyjścia. Siedziałaby tam całe swoje życie w chłodzie, głodzie do tego nago!!!

Dodane przez SevLily36 dnia 10-04-2012 10:54
#110

Kazałabym jej pisać tym samym piórem, które dała Harry'emu, kiedy miał szlaban...

Dodane przez Scorpionka dnia 10-04-2012 11:05
#111

Hmm... Na początek kazałabym jej dłuuuugo pisać tym zaczarowanym piórem, później wysłałabym ją do Zakazanego Lasu, aby porozmawiała z centaurami, a na koniec złamała różdżkę i odprowadziła do Azkabanu. :]

Dodane przez onlyHorcrux dnia 10-04-2012 11:27
#112

Według mnie, to nie ma takiej kary, aby mi wystarczyła. Jestem sadystką xD Może wpuściłabym ją do pokaju pełnego 'mieszańców' każdego gatunku xDD

Dodane przez Octavia Potter dnia 03-05-2012 14:54
#113

:jupi:kazała bym się jej bawić z moim młodszym bratemB)

MIAŁA BYM NIEZŁY UBAW!!!

Dodane przez Fausta Malfoy dnia 23-10-2012 17:49
#114

Jestem Ślizgonką, więc wyłapywałabym WAS! xd Ale też jej nienawidzę ^^.

Dodane przez Ragazza dnia 02-11-2012 19:04
#115

Ooo to temat dla mnie :D

1. Zapoznałabym ją bliżej ze sklątkami Hagrida
2. Poszczuła na nią stado wygłodniałych testrali (wystarczy przypomnieć sobiejak rozrywały to mięso od Hagrida :smilewinkgrin: )
3. Rzuciłabym Imperiusa i kazałabym tańczyć jej nago kankana przez ministrem magii :rotfl:

Edytowane przez Ragazza dnia 02-11-2012 19:07

Dodane przez Milva dnia 23-03-2013 21:41
#116

Gdybym była uczniem, to pole manewru byłoby ograniczone. W grę wchodzą jedynie sabotaże, więc robiłabym to co każdy robił. Jeżeli natomiast byłabym wpływową osobą, to całkowicie usunęłabym ją z Ministerstwa. Uważam, że to najgorszy wyrok dla niej, bo była kobietą chorobliwie ambitną i rządną władzy.

Dodane przez wiktoria2902 dnia 23-03-2013 21:45
#117

Ja uważam, że gdybym mogła Ją usunąć z Ministerstwa to właśnie tak bym zrobiła, ale dla Niej, największą karą, było by chyba siedzenie w strasznie brudnym, śmierdzącym i nie zadbanym domu :lol:

Dodane przez Deethey dnia 23-03-2013 21:47
#118

Cruciatus, nie żałować jej ;)

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 23-03-2013 22:10
#119

Pewnie gdybym był kilkanaście lat młodszy, to napisałbym to samo, co koleżanka powyżej, ale wydoroślałem...;). Torturowanie ( nieważne kogo ) nie jest humanitarne i odbiega od wszelkich norm etycznych i moralnych. Za użycie zaklęcia Crutiatus groziło dożywotnie pozbawienie wolności w Azkabanie. Wybierając taki sposób kary, nie byłbym lepszy od niej - a nawet gorszy.
Podobnie jak Milva usunąłbym ją z Ministerstwa Magii - ta osoba udowodniła swoją niepohamowaną żądzą władzy, że się do tego nie nadaje.

Edytowane przez mniszek_pospolity dnia 23-03-2013 22:11

Dodane przez BlackSpirit dnia 26-09-2013 20:12
#120

Starałabym się nauczyć jak najwięcej, żeby nawet ona umiała mniej i ją zatkało. Wtedy zrobiłoby jej się głupio, że uczeń wie więcej ;). A jeśli chodzi o czyny, to poczęstowałabym ją cukierkami braci Weasley. Fajnie popatrzeć, jak pryszcze wyrastają na tej jej ropuchowatej twarzy, albo jeszcze coś gorszego ;)

Dodane przez Priori Incantatem dnia 27-09-2013 09:50
#121

Umbridge, Umbridge... Dla mnie wystarczyło by po prostu zwolnić ją z Ministerstwa i dożywotnie pełnić tam jakichkolwiek funkcji. Myślę, że to dla jej wygórowanego mniemania o sobie było by politycznym zabójstwem. Natomiast, po tym ro biła po piątej części książki zasługuje jak najbardziej na Azkaban. Ciekawe co się z nią stało? :P

Dodane przez Smierciozerca dnia 26-10-2013 13:02
#122

Zjadłbym jej żołądek. Z rak zrobiłbym popielniczki. Z twarzy tarcze do rzutek. Z nóg kije do golfa. A z korpusu stylowa puffe.

Dodane przez Bou dnia 26-10-2013 16:37
#123

Problem w tym, że potrzebowałaby takiej kary, dzięki której zrozumiałaby swoje błędy. Jednak taka kara jest chyba niemożliwa...Cóż, należałoby znaleźć jej słaby punkt. Sądzę, że może to być wyrzucenie z Ministerstwa. Cruciatusem też bym ją chętnie potraktowała, ale pewnie potem miałabym wyrzuty sumienia. Nie chciałabym się zniżać do jej poziomu.