Dodane przez Severus Tobiasz Snape dnia 22-02-2009 16:05
#31
Powiem tak - pod względem technicznym scena wydaje się dopracowana. Nawalili tam efektów specjalnych, zmoczyli Voldka - niby fajnie. Ale nie podoba mi się to. Dumbledore mógł coś powiedzieć do Toma, tak jak w książce. A największym... przegięciem jest
Priori Incantatem. Naprawdę. Rozumiem. Można nie znać książki no, ale chociaż podstawy są wymagane :/. To ile tych piór Faweks stracił? Ogólnie zabrakło tam ożywienia fontanny itp. Szkoda. Przeciętnego ludka, który
Pottera nie zna, prawdopodobnie zadowoli ta scena, ale ja poczułem niesmak.