Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Okulary

Dodane przez Cee dnia 18-12-2008 14:48
#9

Teoretycznie nosić powinnam, praktycznie już nieco gorzej. :x Zakładam je tylko do komputera, tv, czyli wtedy, gdy widzą mnie tylko rodzice. Z początku nosiłam je do szkoły, ludzie mi mówili, że okulary dodają mi uroku i wyglądałam na starszą, ale ja akurat się w nich dobrze nie czułam. Uparłam się i ich nie noszę, nauczyciele uwagę czasem mi zwrócą, dlaczego nie mam na nosie okularów albo straszą, że powiedzą rodzicom, że mrużę oczy - póki co, nie naskarżyli, bo wszyscy jakoś o tym zapomnieli. Wiem, że chodzi mi tu o mój wzrok, ale cóż... ja jakoś nie widzę siebie w okularach.
Noszę je od połowy pierwszej gimnazjum. Z początku miałam wadę 0,5 oraz 0,75 na minusie, aktualnie mam wadę -1,25 na lewe oko oraz -1 na prawe. Nie jest tak źle, chociaż i mnie denerwuje, jak kogoś nie rozpoznaję z daleka albo czegoś z tablicy nie mogę przepisać. Wcześniej moje okulary miały srebrne oprawki (tylko na górze), teraz mam okulary bez oprawek wokół szkiełek, ale ogółem są czarne i dość grube. Są ładne, ale mi w nich nie ładnie. ;f

Ale okulary słoneczne kocham. Nie ma dnia, gdy świeci Słońce, że okularów przeciwsłonecznych nie noszę. Czy to jesień, zima, wiosna czy lato - obowiązkowo duże z grubymi oprawkami. Aktualnie mam takie ładne brązowe ze srebrnymi elementami. Jak szaleć to szaleć. :D

Edytowane przez Cee dnia 23-12-2008 13:26