Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Antypotteria

Dodane przez polami dnia 14-12-2009 18:35
#19

He he zapomniałam zupełnie o tym temacie po tym jak mi kabel od internetu urwali i z zaskoczeniem znalazłam go dziś w zakładce "założone przez ciebie tematy". Zapewniliście mi rozrywkę przednią. Żal mi się trochę zrobiło samej siebie z przed roku, że tak potrafiłam zamotać taki prosty temat. To co napisałam nijak ma się do moich poglądów. Powinnam jednak wziąć pod uwagę, że będą to czytać ludzie, którzy mnie nie znają. To była ironia. Miałam zamiar pokazać, że skrajnie religijne (w źle rozumianej religijności) podejście może zaciemniać obraz sytuacji. Rok temu byłam po prostu na etapie odkrywania, że Kościół był często zakłamaną instytucją i stąd moje emocjonalne podejście do sprawy i włączenie jej wogle do tematu Antypoterrii. Chciałam pokazać, że zakaz czytania książek tak nieszkodliwych jak HP może ewoluować w stronę zakazu czytania w ogóle. Szkoda, że napisałam to w tak zagmatwany sposób, że mało kto mnie zrozumiał.

Podsumowując:
# to nie były moje prawdziwe poglądy, to była ironia, nie przyszło mi do głowy (czasem jestem trochę ograniczona) że ktoś może to wziąć na serio
# uważam, że edukacja jest ważna, a wiedza cenna
# przepraszam, że nie było mnie tu, żeby wyprostować sprawę po pierwszym poście kasztana
# przepraszam, że wylewałam swoją frustrację związaną z Kościołem w tym temacie, co zagmatwało tekst do nieprzytomności

<edit>

NIKT MNIE NIE ROZUMIE

Edytowane przez polami dnia 14-12-2009 18:38