Dodane przez Madeleine Lestrange dnia 05-01-2009 15:16
#17
Jak to nie miało? W sierocińcu tuszował swoje winy, miał "wolną rękę". W dodatku mogole byli w stosunku do niego obojętni. To się bardzo odbija na psychice dziecka!
Ktoś wspomniał o Harrym Potterze. On czuł się gorszy (przez Dudleya i faworyzacji jego przez wujostwo) a to duża różnica od samotności!