---

Jak już nie jedna osoba wyżej napisała- żadna ekranizacja nie odzwierciedla w pełni książki i ja również podpisuje się pod tym stwierdzeniem. Podczas oglądania filmu skupiam się na głównych wątkach, a przecież te zawsze zostają zawarte, bo inaczej film nie trzymałby się kupy. Mnie osobiście najbardziej do gustu przypadła druga i czwarta cześć Pottera. Teraz cierpliwie oczekuje na część siódmą, aby zobaczyć ile korzyści przyniesie podzielenie filmu na dwie część (tak wiem, że robią to tez w po to, aby wyciągnąć jak najwięcej kasy ale miejmy nadzieję, że dzięki temu my, widzowie, dostaniemy nieokrojony film.