---

Co sądzicie o Zgredku?

---

Ja bardzo go polubiłam ;D Jest najsympatyczniejszym skrzatem domowym jakiego 'znam' ['znam' w przenośni ;d]. Ubolewam niestety nad tym, że w filmie jest go tak mało [ w V i VI części nie ma go w ogóle] i nad tym, że w VII części umiera...Przecież jego śmierć była w ogóle nie potrzebna. Mógł dalej sobie żyć, jako wolny skrzat.

---

uważam że zgredek to bardzo dobry użytny skrzat domowy który bez ceremolniajnie został zabity nigdy tego belli nie wybacze chociaż został pochowany w dobrym stylu jak czytałam to to się popłakałam;(

---

zgradek to jedna z najsympatyczniejszych postaci w całej serii, taki naprawdę przyjacielski i zdolny do poświęceń, i jak umarł to naprawde bardzo mi go było żal :(

---

Zgredek to jedna z najsympatyczniejszych postaci wykreowanych przez Rowling. Uważam go za bohatera, który za najważniesze cechy uważa honor, przyjaźń, waleczność i męstwo.

Szkoda, że autorka go uśmierciła. To było dla mnie dużym zaskoczeniem.

---

Zgredek jest jedną z moich ulubionych postaci i tak jak poprzedniczki uważam go za jedną z najwspanialszych postaci stworzonych przez Rowling. Jego los jest dla mnie bardzo ujmujący i również bardzo żałuję, że autorka go uśmierciła.

---

Fajny kolo. Ale na serio. Naprawdę. On potrafił postawić się Malfoyowi i za to go chwalę. Ja na jego miejscu nie zdobyłabym się na taki czyn

---

Jest taaaakim miłym i uczynnym skrzatem, że nie miałam trudności z polubieniem go. Na początku trochę mnie wkurzył tym, że wpakował Harry'ego, ale później sprawy przybrały taki obrót, że pokochałam tego małego skrzata. Kiedy w 7 części umierał ja płakałam jak szalona ;(

---

Zgredek? Chociaż sympatyczny, to w II części czasem mnie irytował swoimi sposobami ratowania Harry'ego. Na przykład sposób z tłuczkiem. Harry miał rację - gdyby Zgredek wciąż próbował go chronić pewnie nie wróciłby do domu, tylko leżał w trumnie. Ogólnie jednak to super gość.

---

Ja Go bardzo lubię ;3 i przy Jego śmierci też ryczałam ._.

---

Ja też lubię Zgredka :)
Chciałabym mieć takiego skrzata :D
A przy jego śmierci ryczałam ;(
No biedny skrzacik..

---

Ginny jest bezbronną księżniczką ,który czeka na wyzwolenie z wieży spod pilnowania smoka. Tak ją odczułam w drugiej części, chociaż w kolejnych coraz bardziej pokazywała swój wewnętrzny pazurek.

---

Zgredek za bardzo przejął się swoją rolą:D Ale fajny Skrzat z niego był:D

---

Zgredek był świetny, to jeden z najfajniejszych magicznych "postaci" w HP

---

Bardzo sympatyczny skrzat :) Płakałam obficie kiedy umarł i kiedy Harry go grzebał ;( Troszkę irytowało mnie jego zachowanie w Komnacie Tajemnic. Chodzi mi o to jak potraktował państwa Mason. Nie to, żeby mi było ich szkoda, ale nie podobało mi się to, że próbował zmusić Harry'ego do porzucenia szkoły, w ten sposób.

---

Ja wręcz uwielbiałam Zgredka. Oprócz kilku wyskoków był naprawdę świetny.

---

Lubię go! Ma taki pocieszny wygląd, że wystarczy na niego spojrzeć, by się od razu uśmiechnąć. Jego nietoperkowe uszy są bardzo zabawne, przy czym niezwykle mi się podobają. Natomiast, jeśli chodzi o jego zachowanie, to uważam, że w drugiej części jest trochę niepoczytalny. Co to za pomysł, by zamykać przejście przez peron, na oczach wielu mugoli?? Przecież po primo mogłoby się coś stać Harry'emu lub Ronowi, po drugie primo i tak im się coś stało, bo potem, przez Zgredka, lecąc autem pana Weasley'a pokazali się mugolom, później uderzyli w wierzbę bijącą, a na koniec dostali porządny ochrzan od profesora Snape! Według mnie najgorsze zostało na deser... Ale nie licząc tej części, to bardzo mi się podoba postawa tego skrzata domowego... Jest po prostu fajną istotą, która nad życie chce pomóc Harry'emu. Chciałabym mieć takiego przyjaciela.

---

Zgredek byl zajefajny i przezabawny. Ogolem fajnie ze Rowling go wymyslila

---

Zgredek fajny był. Bardzo mi sie spodobał, ale to ratowanie Harrego nie za bardzo mu wyszło.Chociaż później był coraz to bardziej fajny. Przy jego śmierci sie popłakałam. :shy:

---

No więc, bardzo lubiłam Zgredka. Niby nie umiał uratować życia Harremu, ale przynajmniej się starał xd

Szkoda że umarł w 7 tomie. Bardzo mi było go szkoda.

---

Jest naprawdę sympatycznym Skrzatem. Harry też dobrze zachował się darując mu wolność. Zgredek to fajny skrzat miły i jak najbardziej troskliwy [;. Wielka szkoda, że Bellatriks go zabiła... Eh... No. Fajny skrzat.

---

Zgredek chamsko został całkowicie wycięty z czwartej i piątej części, czego scenarzystom nie wybaczę do końca życia! Był fantastyczną, wspaniałą postacią, która dodaje siódemce Harry'ego taki fajny nastrój. Szkoda, co prawda, że umarł. Ale to wszystko było tak pięknie opisane, że wydaje się, że dla dobra książki tak właśnie musiało się stać.

---

Uwielbiam Zgredka ;D Z najlepszej strony pokazał sie w ostaniej czesci ratujac z opresji Harrego i przyjaciół, co niestety przypłacił zyciem ;(

---

Zgredek jest jedną z moich ulubionych postaci i bardzo mnie wzruszyła jego śmierć w IŚ. Lubiłam czytać te fragmenty znim . Bardzo ważne dla niego było wierność i oddanie dla rodziny, której służył. Mimo, że Harry go uwolnił i nie oczekiwał wierności to Zgredek był mu wierny do końca.

---

Zgredek był w sumie fajną postacią, jego losy ciekawie zostały opisane w niektórych częściach 'Harry'ego Pottera'. Nie można tego powiedzieć o ekranizacjach, jedynie w filmie na podstawie 2. części HP było trochę więcej scen ze Zgredkiem... W 4. części jego historia nie została przedstawiona, wielka szkoda... Zresztą, można się było tego spodziewać, zazwyczaj w ekranizacjach trzeba się pozbyć większości pobocznych wątków.

---

Zgredek jest (był;() bardzo sympatyczny, rozczulił mnie okładaniem się lampą po głowie a jego śmierć była jedynym momentem książki, w którym się rozpłakałam, bo śmierć Snape'a czy Syriusza owszem, była smutna ale aż tak mnie nie ruszyła.

---

Nie polubiłam za bardzo Ginny w 2 części... szczególnie niepodobała mi się jej reakcja na moment w którym zobaczyła Harry'ego w swoim domu... strasznie głupio wyszło... Lecz w kolejnych częściach lubiłam ją coraz bardziej... była naprawdę fajną osobą... a co do głównego tematu to zgredek był świetny... ZGREDEK WOLNY SKRZAT!!!

---

Miły skrzat... bardzo go polubiłem, był bardzo pomocny np. w 7tomie ;] super skrzat

---

Zgredek jest bardzo fajnym domowym skrzatem niestety bardzo rzadko pojawia się w książce. Wielka szkoda że w siódmej części umarł;(. Po tym jak Harry go uwolnił był mu bardzo wdzięczny i serdeczny dla niego, zawsze gdy go potrzebował pojawiał się.

---

Nie da się niw uwielbiać Zgredka... Szczególnie jego kreacji w filmie...
Amazing skill. Zgredek jest supcio.

---

Zgredek jest jedną z moich ulubionych postaci w HP. Wprowadził dużo śmiechu do książek i był cudowny z tym swoim oddaniem Harry'emu. :)

Kiedy czytałam scenę jego śmierci nie mogłam się powstrzymać i popłakałam się.

---

Zgredek był jedną z dobrych istotek w całej serii. Był wierny i pomimo swojego strachu przed swoim panem nie bał się udać do Harry'ego i go ostrzec. Prawdopodobnie wiedział że za wieloma niebezpieczeństwami czyhającymi na Harry'ego stał Lucjusz. Dobra istotka, szkoda że umarł i to w taki beznadziejny sposób.. ;(

---

[b][bcolor=#00cc00]ZGREDEK IS THE BEST[/bcolor][/b]

---

Naprawdę fajna postać, żywa i śmieszna, ale także uczynna i mimo że "pomaga", chyba świetnie to nie wychodzi... to prawdziwy przyjaciel.

---

Kidy czytałam o śmierci Zgredka, byłam po prostu wściekła! Jak Rowling mogła uśmiercić tak wspaniałą istotę! Dla mnie Zgredek był kimś naprawdę niezwykłym- przeciwstawiał się normom społecznym, dążąc do godziwych warunków pracy. Bardzo go za to podziwiam.

---

Przynajmniej pokazał przed śmiercią, że przyjaciele zawsze mogą na niego liczyć. Pomyślcie logicznie - gdyby on ich nie uratował, to oni wszyscy by zginęli. A tak to poświęcił się dla nich i jemu jako jednemu nie udało się przeżyć.
Uwielbiam Zgredka, jest to jedyny fajny skrzat domowy. Wnosił do książki dużo humoru i zawsze ratował Harry'ego Pottera.

---

zgredek jest bardzo fajny :p tylko żeby sobie palców nie przypalał żelazkiem

---

Był to mój ulubiony skrzat domowy. Prawie się rozpłakałam kiedy umarł. Ktoś zwrócił uwagę, że jego śmierć była niepotrzebna. O to właśnie chodziło autorce. Aby dodać tragedii do książki (chociaż moim zdaniem było już tam za dużo tragedii). Chciała też dowieść, że w tyranii Voldemorta giną także niewinni. ;(

---

A kto by nie lubił Zgredka ;D Tego nieporadnego skrzata domowego z bardzo dobrym sercem i lekką nadpobudliwością ruchową xD Oczywiście był bardzo pozytywną postacią i chyba nigdy nie pogodzę się z jego śmiercią. Wprowadzał do książki nutkę humoru, jego wypowiedzi zawsze poprawiały nastrój i powodowały uśmiech na mojej twarzy. Szkoda, ze w filmie jest tak mało scen ze Zgredkiem. Takich postaci potrzebuje każda powieść ;D

---

Uwielbiałam Zgredka. Miał dobre serce i był bardzo oddanym skrzatem. W siódmym tomie w momencie jego śmierci, uroniłam łzę. Nie wiem dlaczego, ale przeważnie gdy ginie zwierze w książce, łezka mi się kręci. Bardzo dużo zrobił dla Harry'ego, a i tak wszystko było oczywiście zasługą Pottera. Trochę to irytujące.

---

Bardzo polubiłem Zgredka. To przesympatyczna postać, ten skrzat jest bardzo fajny, miły, szczery. Współczułem mu na początku "Komnaty Tajemnic" i i ucieszyłem się, gdy Harry go uwolnił. To, co w Zgredku sobie najbardziej cenię, to z pewnością także walka o swoje prawa, buntowniczy styl bycia. Bardzo mi było żal jego śmierci.

---

Według mnie powinien przeżyć w VII części, ale to szlachetne z jego strony, że poświęcił życie by ratować Harry'ego Pottera i jego wiernych przyjaciół.Jak wspominał zgredek , że Harry Potter jest prawdziwym ideałem("ubrałam" w słowa):p Zgredek Górą !

---

Tak, zgredek jest bardzo interesującą postać choćby ze względu na jego specyficzny wygląd i jego zachowanie gdy powie o parę słów za dużo. Sądząc po jego "pomocy" Harry'emu myślę, że ma serce i gest. Śmieszne jest w czwartej części to, że zgredek tak pokochał skarpetki:]

---

To bardzo sympatyczny skrzat domowy.Serce ma na pewno po właściwej stronie i jest bardzo wrażliwy.A oprócz tego podoba mi się jego wygląd taki niewinny:shy:

---

Bardzo lubię tego Skrzata. Sympatyczny i oddany. ; )
Łza mi poleciała podczas gdy zginął. ;(

---

Ach... Zgredek. Wierny, lojalny skrzat domowy. Podczas ratowania Harry'ego sam stracił życie.;( Był przeciwieństwem Stworka. No i wiernym fanem Harry'ego (WESOŁYCH I HARRYCH ŚWIĄT!:smilewinkgrin:). Bardzo go polubiłam. Szczególnie za to, że pomimo iż był skrzatem Malfoy'ów nienawidził ich; za to, że chciał wynagrodzenia za swoją pracę; za to, że zbierał wszystkie robótki ręczne Hermiony; za to, że powiedział Harry'emu o Pokoju Przychodź - Wychodź. No i za to, że był .! Teraz nie znajdziemy już drugiego takiego skrzata.:no:

---

Moim zdaniem Zgredek jest bardzo fajny ;]
I nawet odważny .. xd
Bo on razu przybył do Pottera żeby go ostrzeć ..
to dobry przyjaciel i kolega
myślę że Harry dobrze zrobił uwalniając go od Malfoy'a dając mu skarpetke :)

---

Mega pozytywna postać. Zawsze chciał dobrze dla swoich przyjaciół, a że czasem nie wychodziło... szczegóły. Podobało mi się jego oddanie w stosunku do Rona, Hermiony, Harry'ego, Dumbledore'a... Był takim dobrym duszkiem w całym tym 'ciemnym' świecie.

---

niezle wymyslone stworzenie bardzo uczuciowe i przywiazane do czlowieka jojalne zeby ludzie tacy byli

---

Zgredek był bardzo fajnym skrzatem domowym. Chciałabym takiego poznać. Żałowałam jedynie, że było go tak mało w filmie choć w książkach trochę o nim było. Zasmuciła mnie także jego śmierć, która w ogóle była nie potrzebna. Co takiego zawinił ?

---

Bardzo polubiłem Zgretka chociaż ciągle pakował Harrego w tarapaty.

---

Bardzo lubię tego skrzata. Bardzo byłam smutna kiedy przeczytałam że umarł. Zgredek był miły, ale jak wiemy tylko dla czarodziei którzy byli dla niego dobrzy. Czasami przesadzał w chronieniu Harry'ego. Według mnie to była lekka przesada zamykać mu wejście na peron czy wysyłać na niego zaczarowanego tłuczka.

---

Zgredek był świetny ;D szkoda ze w Czrze Ognia nie było tego jak poszli do Kuchni i w Zakonie Feniksa tego jak Zgredek ze Stworkiem przysli do Harrego a Zgredek w tych czapkach xD szkoda ze nie bylo tych scen, od czasu 2 czesci Zgredka nie bylo w filmach chyba no nie .? ALe w 7 musi byc , nistety zginal :(

---

mila pocieszna postac :D

---

Moim zdaniem Zgredek jest bardzo barwną postacią i nie całkiem standardowym skrzatem domowym. Myślę, że nadaje książce uroku i bardzo mi go było szkoda jak zmarł w VII tomie ratując innych. Bez Zgredka byłoby nudno. Bardzo pokochałem tę postać, niby mały niepozorny skrzat, a jednak ...

---

Zgredek był młąpostacią, pojawiającą się w książce. Był najmilszym skrzatem. Mrużka też jest miła i sympatyczna. Jednak Zgredkowi, gdy zaznał trochę wolności, uderzyła woda sodowa do głowy, ale potrafił się pozbierać i pracować w Hogwarcie a Mrużka, gdy jej pan ją wyrzucił, nie mogel dojść do siebie. Zgredek był najmilszym skrzatem i tak zostawię moją wypowied

---

Zgredek jest najlepsiejszy! o.
Jej, jak Zgredek zginął to tak zaczęłam ryczeć, masakra oO
Taki oddany Harremu, taki uroczy. Bardzo go lubię :)

---

Myślę, że Zgredek był najlepszym skrzatem. Miły, oddany, odważny... Szkoda, że nie doczekał starości. To wszystko co o Nim mogę napisać.

---

Zgredek jest sympatyczny ale fajnie by było gdyby nie próbował URATOWAĆ Harry'ego i gdybo po uwolnieniu nie okładał się pięściami itp.

---

zgredek jest całkiem fajny

---

zgredek to mój ziooom jego tekst ``zgredek dostał skarpetkę`` jest lepszy od ``jestem hardkorem``

---

Bardzo lubię Zgredka, wspaniały skrzat. Sympatyczny i wrażliwy. Szkoda, że musiał służyć Malfoy'om, znęcali się nad nim. On zawsze pomagał Harremu, bardzo żałuję, że musiał go spotkać taki przykry los, był naprawdę dobrym skrzatem, SKRZATEM, który miał wielkie serce !

---

Zgredek jest świetny i śmieszny szkoda, że ginie w ostatniej części sagi.;(

---

Mi zgredek bardzo przypadł do gustu. Jest bardzo pomocny, sympatyczny i wierny.

---

Świetny skrzat :)
przestawiony świetnie w książce, a w filmie to już całkiem...
Fajniejszy niż Stworek, choć postać Stworka nabiera nowego blasku w 7. tomie i jednak da się go lubić xD
Ale wracając do tematu...
To Zgredek to chyba jedna z najsympatyczniejszych postaci w książce...:)

---

To proste. Kocham Zgredzia. Jest jedną z moich ulubionych postaci z Harry' ego Pottera. Ma bardzo fajną rolę.:smilewinkgrin:

---

Ja za Zgredkiem i ogólnie mówiąc wszystkimi skrzatami domowymi za bardzo nie przepadam. Jest wierny, pomaga zawsze Potterowi, uratował go w VII części i za to go szanuję. Ale po prostu sama "rasa" skrzatów domowych jakoś mi nie przypada do gustu. Mają trochę za ostre zasady jak dla mnie.

---

To że jest masochistą to nie znaczy że jest głupi bo jest fajny.
Jest jedną z moich ulubionych postaci.
I nawed zrobiłem o niem film na yt
pt. Zgredek dostał skarpetę

---

bardzo go lubilam.
w 4 czesci w ksiązce jest go dosyc sporo a w filmie nawet o nim nie wpomnieli co mnie bardzo wkurzyło ;P

---

Zgredek był niesamowitą postacią. Uwielbiam go począwszy od długich uszu po brudną szmatę, w którą był ubrany.
Co sobą reprezentuje? Miłość, wierność, oddanie, zaufanie. Harry był dla niego poniekąd autorytetem; Zgredek dobrze wiedział kto jest dobry, a kto nie. Wiedział kim była jego rodzina. Harry'ego wielbił ponad wszystko, był wierny aż do końca. Był gotów oddać życie, może nieświadomie podjął tą decyzję, ale wiedział co go może spotkać pomagając Potterowi.
Był cudowny, był najlepszym skrzatem pod słońcem. Taki śmieszny i kochany, ubrany w stosy czapeczek i różnokolorowe skarpetki. Był troskliwy, opiekował się Mróżką. Był odważny, nie bał się przeciwstawić innym skrzatom, pokazać, że jest inny, że skrzat nie musi być tylko służącym.
Gdy umierał... bardzo cenię sobie tą scenę, gdy Harry oświadcza, że sam wykopie mu grób. Własnymi rękami, tak jak nas Bozia stworzyła, bez magii. "Każdy pęcherz i odcisk był darem dla najwierniejszego skrzata na świecie".

"Tu spoczywa Zgredek, wolny skrzat".

---

Zgredek, to taka poczciwina... może z wyglądu nie jest uroczą "przytulajką", ale zdecydowanie jest pocieszny. Nie wiem, czy w ogóle byłby ktoś, kto by go nie lubił. Ja nawet mam taki plakat na drzwiach: "Zgredek przyszedł Pana ostrzec" i pod tym napisem stoi taka wymizerowana chudzina z wyłupiastymi ślepkami. No ściska za serce. :)

Jak człowiek o nim myśli, to się momentalnie rozczula...

---

Szkoda że Zgredek umarł, to była osoba bardzo ciekawa. Najciekawsze stworzenie które widziałam. ;(

---

Zgredek był jedną z najważniejszych postaci książki! A w filmie go bezceremonialnie wycięli! ( w 4, 5 i 6!) Jak tak można, w ogóle?! Się wkurzyłam na nich, jak oglądnęłam filmy. Tymbardziej, że w 7 odgrywa już naprawdę ważną rolę, przez co gdy wystąpi w 7 nie będzie jego postać miała aż takiego rozwinięcia. Ludzie, którzy książki nie przeczytali będą go mieć, za skrzata, który utrudniał życie Potterowi w 2 i został przez niego wyzwolony. I tyle. A to o wiele za mało w porównaniu, do tego co ten niepozorny skrzat dokonał!
Gr... Aj, Zgredek... <3

---

Oj Zgredek! Był cudowny taki kochany, lojalny, uczciwy-mało kto taki jest w dzisiejszych czasach, dlatego tak bardzo przypadł mi do gustu. Szkoda mi go troszkę bo na prawdę był wspaniałą postacią poubierany w rozmaite czapki i skarpetki, taki komiczny i słodki zarazem ^^ Bardzo lubiłam tą rywalizacja pomiędzy Stworkiem i Zgredkiem (troszkę było mi go szkoda) bawiło mnie troszkę : )
Ci którzy oglądają tylko filmy zapamiętają Zgredka, tak jak napisała to Pinacolada A na prawdę dokonał wielkich rzeczy!

---

Tak Zgredek rules. Zawsze go lubiłem szczególnie po przeczytaniu 4 części. Chociaż Zgredkowi dorównuje Stworek. Ta... stary dobry Stworek... Strasznie się uśmiałem jak przeczytałem 7 część. A dokładnie ten moment w którym Stworek przywlukł Mundungusa do Harrego, Rona i Hermiony i wtedy walnął go patelnią a gdy Harry go odciągał Stworek prosił o jeszcze raz "tak na szczęście". Ale wracając do Zgredka, według mnie jest to postać pozytywna. Jego idolem był Harry chociaż sam skrzat miał trochę dziwne sposoby ratowania ludzi(tłuczek, legumina czy zamknięte przejście na peron). Oczywiście Zgredek bardzo szanował i lubił Harrego, a po tym jak dzięki niemu odzyskał wolność polubił go jeszcze bardziej.

---

Zgredek jest suuper :D...
Szkoda, że umarł... :(

---

Zgadzam się w zupełności! Masz rację i to całkowitą! Tak, Zgredek to była nienudna(nigdy!), barwna i pełna humoru postać. Czemu pełna humoru? Bo te jego przekonania, po namowie Hermiony... Zgredek- Pierwszy(i Jedyny) Wolny Skrzat... To mnie ciągle bawi! Ale ogólnikowo Zgredek dobrze, że był, bo dzięki niemu miałam niezły ubaw. Niedobra Bellatrix! Żartuję... ;)

---

zgredek jest fajny i inny od innych skrzatów domowych jest fajny

---

i jak zgredek umarł w 7 tomie to mi było smutno to fajny gość




Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!

---

Mi się spodobała postać Zgredka za odwagę, poświęcenie, posłuszeństwo. A te sposoby ratowania ludzi - niektóre śmieszne (legumina) i niebezpieczne (tłuczek).
Zgredek jest pozytywną postacią i szkoda, że autorka go uśmierciła.

---

Zgredek jest fajny bo pomaga innym,w 7 części stracił życie,niestety

---

Zgrdek jest jedną z moich ulubionych postaci w całej serii książek o HP. Reprezentuje sobą miłość, oddanie, odwagę i zaufanie. Lubię w nim wszystko: od nietoperzowych uszu i ołówkowatego nosa po stos czapeczek i różnokolorowych skarpetek. Chciałabym, żeby w filmach pojawił się częściej, bo przecież w IV,V,VI tomie nie było go wcale. Bardzo mnie bawiły jego sposoby na uratowanie Harry`emu życia, wymierzanie sobie kary za nieposłuszeństwo Malfoyom i rywalizacja Stworka i Zgredka w VI tomie. Naprawdę szkoda, że autorka go uśmierciła, bo był jedną z najbarwniejszych postaci.

---

Uważam, że Zgredek to wspaniała postać. Narażał się ratując życie Harry'emu, czuł do niego szacunek i był mu oddany, nawet jak służył u Malfoy'ów. Nie mogłam się pogodzić, gdy umarł w VII części. Przecież tyle zrobił dobrego, a spotkał go taki okrutny los.

---

Zgredek, jako taki, jest niesłychanie pozytywną postacią. Zawsze mnie bawią sceny, kiedy się pojawia. I te jego: Harry Potter, sir - rozwala mnie normalnie. Poza tym był bardzo oddanym stworzonkiem.
Jednakże osobiście wolałabym, żeby nie ratował mi nigdy życia, w taki sposób, w jaki zawsze ratował Harry'ego. To wszystko zabawne, ale jakby tak doświadczyć tego na własnej skórze, heh, sami wiecie... :tooth:

---

Lubiłam go, i to bardzo. Np wtedy, w tej scenie ze skarpetą :D
Płakałam, gdy umarł :(

---

bardzo polubiłam zgredka. Był ciekawy a za razem śmiesznym stworzonkiem : ) irytowało mnie trochę to że za każdym razem jak coś źle zrobił to udeżał swoją głową w co popadnie ;// ale bardzo płakałam jak umarł. bo wydawał się być świetnym towarzyszem i pracownikiem; (

---

Zgredek to super skrzat! Od razu gdy go zobaczyłam to go polubiłam! Za wszelką cenę chce uratować Harry'ego a tylko pogarsza sprawę... Szkoda że Bellatrix go uśmierciła!

---

Moim zdaniem to ciekawa postać w tej książce, polubiłam go

---

Uważam, że Zgredek to bardzi przemiły skrzat. W V części poświęcał się nosząc te wszystkie czapki, które Hermiona ciągle robiła. Był bardzo opiekuńczy w stosunku do Mrużki. W jakiś sposób chciał też chronic Harrego w II Części, chociaż wcale nie musiał, bo w końcu służył Malfoyom. Sumując, stwierdzam, że ta postac jest dosc ciekawa i można ją polubic:)

---

Myślę, że przy okazji tej postaci wyszedł na jaw egoizm Harry'ego Pottera. Przez wiele lat wysługiwał się tym poczciwym stworzeniem i poszukiwał go tylko wtedy, gdy był mu on potrzebny. Żałosne. Jednocześnie chciałbym stwierdzić, że hermionowa WESZ wcale nie była taka głupia. Mnóstwo głównych bohaterów wykorzystywała skrzaty domowe i w rzyci miała ich los. Potter był jednym z nich.

---

Polubiłam jego postać... i jeszcze tak fajnie mówi...

---

Jedna z moich ulubionych postaci. W II części było dużo wątków z nim. W IV tomie też się pojawił, ale niestety tylko w książce, gdyż w filmie go zabrakło. Szkoda.

---

Zgredek to super skrzat.Ma bardzo fajny charakter.Lubię te postać i bardzo mi się podoba.Było mi smutno,gdy zginał.Był bardzo szlachetny i miły.Szkoda mi go.

---

Uwielbiałam Zgredka od kiedy tylko pojawił się w serii. Był jedną z moich ulubionych postaci, po prostu był fantastyczny. Okropnie się popłakałam, gdy czytałam o jego śmierci w IŚ. ;(

---

Uwielbiam go.. jest taki, taki.. no nie umiem powiedzieć jaki, ale no on jest taki cudowny i w ogóle :D Jak w ostatniej części Zgredek umierał, to miałam łzy w oczach, bo cholernie go polubiłam.

---

Ja go uwielbiam:)))Dlatego denerwuje mnie,że w filmach tak go chamsko powycinali:((

---

Lubie Zgredka to taki fajny skrzat domowy i jeszcze tak fajnie mówi " sir" :D
Jak dowiedziałam sie że zginie i czytałam to po prostu sie popłakałam to było takie fajne stworzenie. Szkoda że musiał zginać:(

---

Zgredek był fenomenalny. ;) W drugim tomie wkurzało mnie w nim tylko to, że nie mógł powiedzieć wszystkiego i było tyle niedomówień... Jednak to nie była jego wina. Skrzat narażał własne życie, żeby tylko uratować Harry'ego. Tyle razy mu pomógł. Bez niego Harry nie poradziłby sobie np. w Turnieju Trójmagicznym. Wykazał się odwagą i wzbudza we mnie sympatię. Kiedy już został wolnym skrzatem jego ciuchy po prostu mnie rozbrajały... :D Uwielbiam tą postać. Szkoda, że został uśmiercony... a życie oddał za przyjaciół. Nie umiem go nie lubić.

---

W HP i Komnacie Tajemnic był całkiem przyjemnym lecz bardzo denerwującym bohaterem:) spodobała mi się szczególnie jego "troska" o Harry'ego, która mogła zaprowadzić go do grobu:) jednak na szczęście wszystko dobrze się skończyło:) Zgredek wzbudza też poniekąd litość ze względu na jego smutny los, podobnie jak los wszystkich domowych skrzatów, które są wykorzystywane przez swoich właścicieli! Zgredek dodawał pewnego rodzaju komizmu do powieści i wielka szkoda, że Rowling uśmierciła go w 7 części:(

---

Bardzo go lubiłam , jak dla mnie był najsympatyczniejszym bohaterem drugiego tomu . Szkoda że zginął w bitwie o Hogwart :( ale zginął zasłużenie , oddany Harremu i przyjaciołom .

---

Zgredek. Co ja mogę o nim powiedzieć? Hmmm...zastanówmy się...
Zgredek jest według mnie bardzo sympatyczny i mimo,że nie zachwyca urodą, mi się podoba(ale nie myślcie, że w ten sposób no co to, to nie :)).Jest bardzo dzielnym skrzatem czym mi imponuje... Po za tym wówczas, gdy umiera na prawdę jest mi go tak bardzo żal, szkoda Zgredka, kochanego skrzata...

---

bardzo dziwny skszat domowy ktury chce zatszymać harrego za wszelkom cene

---

Zgredek był świetny szkoda ,że zginął w VII części.

---

jest bardzo dziwny,ale śmieszny

---

Zgredek , to dość miły skrzat domowy .Czasem jednak trochę przesadza z ratowaniem życia Harremu.Na przykład nasyłając na niego ten tłuczek albo gdy zamknął przejście na peron dziewięć i trzy czwarte.

---

Po co Zgredek wysłał na Harrygo tłuczka skoro chciał go hronici

---

Zgredek był super

---

Jestem twardą osobą, którą trudno zasmucić do łez.
Zgredek był przemiłym skrzatem domowym, który znosił tęgie cięgi u Malfoyów. Nie chciałabym, żeby mnie ratował typu: latający tłuczek, zablokowanie peronu 9 i 3/4, chowanie listów ode przyjaciół... Bardzo bym to przeżywała...

Szkoda, że umarł. Popłakałam się, gdy dostał sztyletem. Dzięki temu bardziej znienawidziłem Bellatriks, która zawsze była zła, wręcz wścibska, okrutna.

---

a uwielbiałem Zgredka. Był uroczy i zabawny. "Zgredek sądził, że jego tłuczek przekona Harry'ego Pottera do wyjazdu". Albo to "Zgredek dostał skarpetę! Pan dał Zgredkowi kawałek ubrania! Zgredek jestwolny!"
Bardzo mi było żal, kiedy umarł:(. To był jedyny moment w książce gdy się wzruszyłem;( Szkoda go:/

---

Zgredek to spoko skrzat! Jedyny jaki lubię, bo Stworek to całkiem co innego! Śnieżka jest też nawet fajna,a le...Zgredek to jest ziomal!:smilewinkgrin:

---

O tak Zgredek był najmilszym i najfajniejszym skrzatem w całej serii <3.
Szkoda ze w VII części umiera ; ((((
Ale tez pomógł bo to on uratował Lune ,Olivandera itd. z tych lochów.

---

bardzo pomocny i śmieszny

---

Zgredek , hmm , zgredek. Uwielbiam go . Jest super śmieszny , i do tego poświęcił życie , by uratować naszych głownych bohaterów. Prawie zabił Harry'ego , ale to nic. ; p

---

Uwielbiam Zgredka. Jak próbował powiedzieć Harremu co dzieje się w Hogwarcie i jak powstrzymał Lucjusza żeby nie robił Harremu krzywdy. To było cudne:D

---

Był wiernym i oddanym skrzatem - niekoniecznie swojemu państwu, ale przyjaciołom. Po mimo tego,że żył w rodzinie gdzie chwalono czarną magię zachował wewnętrzne dobro.

---

to super skszat szkoda że zginą

---

Jest śmieszny,dobry i wporzo.

---

zgredek był lojalny harremu ratując go , ale w 2 tomie harry ratuje go przed lucjuszem.

---

Zgredek to pożyteczny skrzat domowy. Umarł w siódmej części przez Bellatriks, która wbiła mu nóż, gdy próbował uratować Harry`ego i jego przyjaciół. Smutno mi było, kiedy wyimaginowana postać przez Rowling musiała umrzeć "dla większego dobra". Byłem bardzo rozgorączkowany, smutny i nagle mi się stało niedobrze. Uważam, że to było złe posunięcie naszej autorki tego cyklu.

---

:confused: Acha, dobrze wiedzieć...

---

Zgredek zabawna postac . Bardzo go lubie !!!

---

Podoba mi się postać Zgredka . Jest najfajniejszą skrzatem we wszystkich seriach. Często pomagał Harremu A w ostatnie części pomógł Lunie uciec.

---

jest bardzo fajny choć ma dziwne sposoby na ratowanie Harry'ego ;p

---

Szkoda mi go było, był miły itd. szkoda że musiał umrzeć. Ale przecież walczył o wolny świat o to co kochał. A śmierć za to co sie kocha to chyba najlepsza śmierć....

---

Uwielbiam go. Jest śmieszny i baaaaaaardzo fajny. To takie smutne, że w 7 tomie Bellatriks go zabiła. Jestem teraz między nimi rozdarta, bo Bella i Zgredek to jedne z moich ulubionych postaci. Jest strasznie biedny jak prasuje sobie ręce żelazkiem albo wali głową o lampę. Dobrze, że Harry uwolnił go ze służby u Malfoyów. Bardzo go wcześniej żałowałam.

---

No, muszę przyznać, że Zgredek jest chyba najsympatyczniejszym Zgredkiem jakiego znam ;D
Umie się postawić Lucjuszowi, no ogólnie jest odważny i otwarty.
Szkoda mi go było jak opowiadał co Malfoy'owie każą mu robić itp.
Ogólnie to jak pierwszy rak oglądałam komnatę tajemnic to miałam z 10 lat.
I jak go pokazali to, aż się wystraszyłam xD
Ale od tamtej pory jest moim ulubionym skrzatem, nom nie było ich powalająco dużo, ale jest jednym z nich ;pp
W książkach fajnie są opisane jego losy itp.
Szkoda, że umarł w VII ;/.

---

Bardzo polubiłam Zgredka w ''Harrym Potterrze i Komnacie Tajemnic''. J.K.Rowling przedstawiła go jako skrzata domowego, który na początku wydawał sie podejrzany, bo przecież kiedy juz coś powiedzial, to od razu się karał. Było mi go troche zal, że miał taki ciężki żywot u Mlafoyów. Miałam nadzieję, ze pokażą go w ekranizacji czwartej i piątej części, ale nie było tam nic, ani jednej sceny dotyczącej skrzata... a szkoda, bo fajnie by to urozmaiciło filmy, zwłaszcza ''Harry'ego Pottera i Zakon Feniksa''...;)

---

Polubiłam go. Zyskał moją sympatię na koniec drugiej części, gdy to broni Harry'ego przed Lucjuszem. Oczywiście nie wydaje mi się realne, aby Malfoy użył niewybaczalnego zaklęcia zwłaszcza w Hogwarcie, pod okiem Dumbledore'a, ale mimo to pragnął go chronić. Niezwykle się do niego przywiązał, dla niego był w stanie zrobić wszystko i głównie przez to zginął. Jak najbardziej nie jestem zadowolona z jego śmierci. Zawsze można było się przy nim pośmiać, szczególnie przy niektórych w momentach w książce, bo na dużym ekranie nie było to tak barwnie pokazywane.

---

Zgradek to taki fajny skrzat! Troche na początku był nie okrzesany ale to przez Malfoy'ów. Wole go jako wolnego skrzata. Płakałam kiedy był jego pogrzeb, i w książce i w filmie. Był taki dzielny....

---

Zgredek jest wapniały. Całkowicie śmiechowy 'wolny skrzat'.
Szkoda, że Bella go zabiła (choć i tak dalej wielbię Bellę). Jego boski tekst w Insygniach, pod koniec sceny w domu Malfoyów. <3

---

Zgredek to był mój idol!On był super! tylko szkoda że on KAPUT;( Bo żaden nie może żyć , gdy ten drugi przeżyje

---

Oj, uwielbiam to stworzonko :] Jest trochę nie mądry, ale za to przyjacielski i bardzo posłuszny. Po prostu jest mega :P

---

Zgredek jest to moja jedna z ulubionych postaci . Bardzo mi się podoba chociaż gdy go ratował trochę mnie z irytował . Szkoda że w siódmej części umarł :( .
Harry go pogrzebał . A najbardziej podoba mi się jak w filmie mówi do Harrego "Czołem":D :D

---

On jest słodziutki, płakałam jak doszłam w książce do momentu, w którym to babsko go zabija ;(

---

Był bardzo miłym i pomocnym skrzatem. Bardzo go polubiłam i było mi przykro gdy ot rzedł. ;(

---

Zgredek bardzo przypadł mi do gustu tylko szkoda,że na początku miał takich panów.I te jego genialne pomysły! :D

---

Najlepszy skrzat domowy jakiego znałem:)
Szkoda,że zginął płakałem...;(

---

Bardzo polubiłam Zgredka. Nawet jeśli w drugiej części był trochę "nieznośny" to i tak robił to bo chciał za wszelką cenę uratować Harrego. W Insygniach Śmierci, nie udało by im się wydostać z dworu Malfoyów gdyby nie on. To smutne że musiał umrzeć :( Był najsympatyczniejszym skrzatem domowym występującym w Potterach :D

---

zgredek jest spoko :D a jak sie karał w 2 części to aż płakałem ze smiechu! :jupi:

---

Zgredek jest fajny ;d
Ale jest strasznie słodki, to musicie przycnać, w przeciwieństwie do takiego Stworka xd
Co prawda, to prawda, że przez niego Harrego prawie w 2 klasie mogli wywalić ze szkoły... ale to nic ;dd
Zgredek rządzi ;d

---

Kochany był.W V części to było słodkie z tymi czapeczkami.Jego śmierć nie była potrzebna tak jak i Hedwigi ;[

---

Ja Bardzo lubię Zgredka. Był najlepszym i najfajniejszym skrzatem jakiego poznałem z książki. Naprawdę szkoda że tak się z nim skończyło. Przecież nie musiał umierać. Jak czytałem w tym miejscu gdzie on umarł i jak został pochowany to kilka łez pociekło ;(

---

To bardzo słodki skrzat. Uwielbiałam go... Szkoda, że umarł... Był świetny. :(

---

Zgadzam się, nie mam pojęcia, po co umarła Hedwiga :/
To było zupełnie bez sensu..
O Zgredku nie wspomnę..
Chyba J.K Rowlinkg miała zajawkę na niewinnych umarlaków jak pisała te momenty ....

Xd

---

Mnie Zgredek bardzo denerwował. Dobry, uczynny, oddany Harry'emu... Nie lubię takich idealnych bohaterów.
Co nie zmienia faktu, że płakałam, kiedy Bellatrix go zabiła.

---

Nie przepadam za Zgredkiem. Zdenerwował mnie już w "Komnacie Tajemnic", kiedy próbował "uratować" życie Harry'emu. Lepiej żeby się w ogóle nie mieszał. Owszem, w dworze Malfoy'ów naprawdę pomógł, ale i tak to jego przyzwyczajenia skrzatów domowych były wkurzające.

---

Uważam, że Zgredek to bardzo sympatyczne stworzenie ;)
Niestety, nie lubię jak postacie które lubię umierają ;( To troszkę (a nawet bardzo!) przykre i bardzo mnie to zasmuciło :/

---

Bidny Zgredek;D
Harry jak zwykle musiał stracić kogoś, na kim mu zależało. Zgredek był wspaniały. Stał się wolnym skrzatem, zaufał Harry'emu, byl tolerancyjny wobec Hermiony.Moja kumpela się wyszlochała przez kinem

---

Ja osobiście uwielbiam Zgredka. Jest taki fajny i miły ( "Harry Potter sir" ). Szczerze mówiąc to nie za bardzo mi sie spodobał w II części ale potem zrozumiałem, że to dobry skrzat i,że miał dobre zamiary. Zawsze tak się troszczył o Harry'ego. Szkoda, że musiał odejść. Gdybym był w magicznym świecie to jako skrzata domowego chciał bym właśnie jego (oczywiście bym mu płacił :yes: ) .

---

Zgerdek jak go w 2 tomie poznajemy był trochę wkurzający.Harry mógł zginąć przez jego sposoby aby Harry trafił do bezpiecznego miejsca. Ale później zaczyna pomagać Harrey'emu i nawet przez to zginął ;(

---

Zgredek był kochany. To co, że w 2 części prawie przez niego Harrego z Hogwartu wywalili, ale zawsze był mu wierny, uratował mu życie tracąc własne a w dodatku był słodki.

Pozdrawiam:)

---

On jest świetny .
Pomógł Harremu wiele razy i ratował mu życie . xD

Bardzo mi się chciało płakać jak odszedł . :(

---

Uwielbiam go. Jak umarł to był jeden z niewielu momentów kiedy się serio rozpłakałam. Była taki odważny i wesoły. Uwielbiam te jego czapki i ten moment jak powiedział Harry'emu ,że w sklepie się pomylili im dali mu skarpetki w tym samym kolorze. Brakowało mi go w ostatniej bitwie o Hogwart.

---

nie powienien zginac!!! :(
byl przesympatyczny.byl tolerancyjny,mily,potrafil sie odwdzieczyc za wolnosc,ktora Harry mu podarowal!byl swietny.

---

Co tu mówić, Zgredek jest jednym z najlepszych .... Płakałam gdy umarł ... ;( eh, a chciałam mu dać skarpetki...

---

ja tez chcialbym mu dac skarpetke (szczegolnie taka z misiem). bylo mi baaardzo smutno, gdy umarl :(

---

Rowling już troszkę przesadziła , uśmiercając Zgredka.
ciągle unieszczęśliwia Harry'ego odbierając mu osoby (no może niekoniecznie ludzi) na których mu zależało ..

---

Racja, Rowling dużo osób uśmierciła, Freda, Moody'ego, Zgredka, Tonks, Lupina... to byli dla niego ważni ludzie...

---

oddałabym Zgredkowi wszystkie moje skarpetki tylko żeby nie umarł;(

---

Mój ulubiony skrzat .. Bardzo go lubiłam przez wszystkie tomy w których był . Dlaczego. Bo był dzielny a odwaga mu dobrze służyła .

---

To jedna z moich ulubionych postaci w HP
Był bardzo dzielny i odważny :P (wiem że to wyrazy bliskoznaczne) ale taka jest prawda :)

---

On był najlepszy... Uratował podwójnie Harry'emu życie. :D
Był największym bohaterem i odszedł jako wolny skrzat. ;(

---

Był jednym z moich najulubieńszych bohaterów w tej części

---

Właśnie. Pani Rowling powinna dostać po łapkach za uśmiercenie go :> uwielbiałam go za odwagę, dobre serce i za to, że był jedną z tych na wskroś przesiąkniętych magią stworzonek, które tak lubię :)

---

Zgadzam się z Rose ponieważ Pani Rowling widac się już znudziło trzymanie wątku Zgredka . Z tym dostaniem po łapkach to dobry pomysł . Zgredek to była najlepsza postac z tych stworzonek . Mrużka też oczywiście ale Zgredek lepszy .

---

Zgredek jest moją ulubioną postacią. Jest skromny ale także pomocny i lojalny. Jest moim ulubieńcem. Ludzie mogliby się uczyć od skrzatów (oprócz Stworka).

---

Zgredek jest jak najbardziej pozytywną postacią! Zarówno śmieszny, jak i oddany. Zawsze go ceniłam za to, jak traktował Harry'ego. Był gotów oddać za niego życie. Jednak nie ukrywam faktu, że irytował mnie troszkę w 2 części przygód o Harry'm Potterze. Te jego "sposoby" ratowania Harry'ego... eh. Ale przynajmniej chciał go ratować, to się liczy!
Było mi bardzo żal, gdy Bella zabiła Zgredka. Czym sobie zasłużył? Chciał tylko uratować święte Trio.

Podsumowując: Zgredek to bardzo fajna i optymistyczna postać, którą bardzo ceniłam i cenić będę.

---

Zgredek jest chyba najlepiej przedstawioną postacią w książkach oraz ekranizacjach

---

Zgredek to kochane, przezabawne stworzenie. Kochane, przez te ogromne oczy i zwisające uszy. Przezabawne, z powodu "ratowania" Harry'ego. Okazał wielką odwagę, ponieważ jako jedyny skrzat uciekł i był nieposłuszny wobec swojego okrutnego pana. Choć musiał spełniać kary, starał się pomóc Harry'emu Potterowi, któremu nie bardzo się to podobało.

Jak wszystkim wiadomo, Zgredek spełnił tę prośbe. W siódmej części, nie próbował ratować życia Harry'emu Potterowi. On mu je uratował, w zamian za swoje życie.
Niech Bellatrix Lestrange będzię przeklęta!

---

Zgredek był najmilszym skrzatem, jakiego poznałem. W Harrym Potterze ogólnie skrzaty domowe nie były sympatyczne. Szkoda, że musiał umrzeć, ale tak pani Rowling chciała. Strasznie przeżywałem śmierć skrzata. Jednak dziwne były jego sposoby karania się za powiedzenie czegoś o swoich dawnych panach, Malfoyach.

---

Cudowne stworzonko... Zawsze pomagał wszystkim w potrzebie i nosił te wszystkie czapki Hermiony xd! Kiedy umarł to się popłakałam...

---

Zgredek był odważny uczynny i pomocny. Był jedną z moich ulubionych postaci z HP szkoda tylko że zginął :(

---

Fajny skrzat, tylko troche przesadzał, żeby zapewnić bezpieczeństwo Harry'emu. ciekawe co by robił, gdyby kogos nie lubił?

---

Kocham Zgredka. Strasznie smutno było jak się okładał np. lampą. Ma takie oczka że aż się chcę go zaadoptować.

---

kiedy zgredek umiera to była jedna z nielicznych sytuacji kiedy płakałam przy książce . uwielbiałam go . :]

---

Zgredek to bardzo dobra postać która pomaga Harremu:D

---

Pomógł Harremu w turnieju trójmagicznym (Harry Potter i Czara Ognia książka)dając mu ziele pomagające przetrwać w wodzie 1 h :D Był bardzo dobrym skrzatem;(

---

Zawsze lubiłam Zgredka :D Wszystko co robił dla Harrego było bezinteresowne , był naprawdę dobrym skrzatem :)

---

Ja bardzo polubiłam Zgredka, więc trochę mi się smutno zrobiło kiedy umarł w ostatniej części HP.

---

Ja go nie lubiłam. Wręcz go nienawidziłam! Miał bzika na punkcie Harry'ego.I się cieszyłam, gdy umarł w 7. części Chociaż jestem w Gryffindorze, zachowuję się jak Ślizgonka... czasami. Ale najlepszy był Stworek. Ja go po prostu kocham! Piszę sześciotomową książkę i tam jest taki "młody kawaler" (:)), który ma charakter taki jak Stworek. Mój najlepszy nabytek wyobraźni. :) I nazywa się Lukecjusz. Gdyby mieli nakręcić film na podstawie tego, to by go grał Tom Felton. :) Tylko musieliby go odmłodzić, bo wygląda staro, a Lukrecjusz ma 20 lat!

---

Tp[
To naprawde był on największym bohaterem, chciał chronić harriego i go chronił jak tylko mógł i tak zginął w bardzo trudnych i tragicznych okolicznościach.. :(

---

Uważam że zgredek jest miłym domowym skrzatem sądze że nasyłając tłuczka na Harry'ego i zamykając portal na peron numer dziewięć i trzy czwarte chciał dobrze al w końcu się ucieszył jak Harry otworzył komnate tajemnic i pokonał bazyliszka.

---

Zgredek jest niesamowity.
urozmaicony, i świetnie przedstawiony .
Własnie moim zdaniem najsmutniejsze sceny to śmierć Zgredka i Syriusza. ;/
ale mimo wszystko, HP góra ;)

---

Kochany Zgredek... Tyle razy uratował życie Harry'emu i jego przyjaciołom narażając własne, a w końcu i umierając. Uwielbiam go za jego ubiór i zachowanie;) Zginął jako "WOLNY SKRZAT"...

---

Mimo tego że przez niego :

* Ron złamał różdżkę
* Harry & Ron nie mieli jak dostać się do szkoły
* Harry trafił do skrzydła szpitalnego

I tak go lubię , bo przecież on uratował mu życie i w ogóle mu pomagał

---

Ja Zgredka bardzo lubię. Strasznie płakałam jak umarł. Tyle razy uratował Harry'ego, tyle razy mu pomógł, np. w TT z tym skrzelozielem. Wielka szkoda, że umarł.

---

Zgredek był moim ulubionym skrzatem domowym, potrafił się postawić Malfoyom i to mi się najbardziej w nim podobało.

---

Zgredek jest super!

---

Zgredek jest super szkoda, że już go nie ma...

---

Ojj Zgredek był uroczą postacią :D Zabawną, przyjazną i tak bardzo lubił Harry'ego ("Harry Potter, sir") :D Szkoda tak fajnego skrzata - chyba tylko on jeden doceniał prace Hermiony w sprawie WESZ XD Niezwykle przykre, że skończył z rąk Bellatriks i to jeszcze wtedy, gdy ratował swoich przyjaciół o.O No cóż - przywrócić się go nie da, ale na zawsze pozostanie w pamięci wielu czytelników :D

---

Zgredek był na serio cudowną postacią.
Taki mały, bezbronny zniewolony przez swoich panów ,którzy byli śmierciożercami nigdy nie stał się zły.
Kiedy Harry go uwolnił do była dla niego i dla mnie taka szczęśliwa chwila Zgredek zasłużył na wolność ,ale nie zasłużył na śmierć :(

---

Zgredek jest cudowny! Był sobą i nie przejmował się, że tak ostaje od większości przedstawicieli swojego gatunku. Wiele przeszedł w życiu, ale w końcu uzyskał wolność. Niesamowite było jego oddanie do Harry'ego, w końcu dla swojego "idola" (nie mogę znaleźć lepszego słowa) oddał życie. Ryczałam pół godziny kiedy o tym czytałam. Jest wspaniałą i bardzo oryginalną postacią.

---

Zgredek był super, odważny. Uwielbiam go

---

Zgredek rządzi! Jest jedną z moich ulubionych postaci z HP. Kocham go!

---

Jejciu! Zgredek - kocham! Czy jest gdzieś bardziej kochany i słodki skrzat? Zgredek jest the best i kiedy oglądałam HP7 ryczałam jak bóbr kiedy umarł....straszne..
Ale i tak wszyscy będziemy go pamiętać :P

Pozdrowienia dla Pottermaniaków!

---

Ja strasznie polubiłam Zgredka, ale w na początku w "Komnacie tajemnic" mnie trochę denerwował. No i miał dość oryginalne metody ochrony życią i próby uratowania Harry'ego, np. zaczarowanie tłuczka. Ale na koniec żal mi go było, jak zobaczyłam jak Lucjusz Malfoy go traktuje i w ogóle jak czytałam jak sam się karze i mówi, że będzie musiał przytrzasnąć sobie uszy piekarnikiem itp. No i moim zdaniem Harry miał bardzo dobry pomysł z uratowaniem go i szkoda, że w IV i v Części jego zasługi przypisano Neville'owi, bo on był taki śmieszny z tą swoją skarpetkową manią. :)

---

Na początku "Komnaty tajemnic" okropnie go nie lubiłam, jednak pod koniec filmu już tak i przez następne części również. Gdy umarł myślałam, że zrobię potop. Do tej pory jak to oglądam-płaczę, chociaż widziałam to już tyle razy... ;(

---

Zgredek był dobrym skrzatem, próbował ratować Harrego chociaż wiedział, że za to może zostać ukarany, zawsze mówił, że harry to jego przyjaciel i oddał życie za przyjaciela :)

---

Ja bardzo lubiłam Zgredka, on był taki fajny... Szkoda że umarł, Bellatriks go zabiła. Prawie się popłakałam na filmie i jak czytałam ten fragment w książce ;(

[img][/img]

---

Było mi smutno po jego śmierci, bo bardzo go polubiłam, chociaż na początku mnie irytował. Zgredek był najsympatyczniejszym skrzatem, nie sprawiedliwe, że ,musiał umrzeć.

---

Zgredek to fajny gośc bardzo go lubię to moja ulubiona postac:)

---

Ja też bardzo lubię Zgredka :)
Fajny z niego skrzat :)

---

Zgredek jest przekochany! Może w Komnacie tajemnic trochę przesadzał i wtrącał się w życie Harry'ego, ale przecież zależało mu tylko na jego bezpieczeństwie, tak? Zgredek zdecydowanie jest jedną z moich ulubionych postaci.

---

Zgredek jest przekochany! Może w Komnacie tajemnic trochę przesadzał i wtrącał się w życie Harry'ego, ale przecież zależało mu tylko na jego bezpieczeństwie, tak? Zgredek zdecydowanie jest jedną z moich ulubionych postaci.

---

Mój ulubiony skrzat , bardzo go lubiłem , moja ulubiona postać.

---

Bardzo lubię Zgredka. Bardzo śmieszył mnie gdy dawał sobie takie surowe kary. Szkoda, że zginął w ostatniej części.

---

Zgredek...zgredek...zgredek...fajna postać. Najbardziej podobało mnie się moment z tą skarpetką ;)

---

Zgredek to as!!
Żal mi biedaka......

---

Zgredek był bardzo dobrym skrzatem. Szkoda że zginął. ;(

---

Zgredek był bardzo fajną postacią. Chętnie pomagał Harry'emu, a niekiedy bywał śmieszny. Starał się przede wszystkim dbać o bezpieczeństwo Pottera i jego przyjaciół. Bez wątpienia miał dobre serducho ;D ;)

---

Zgredek był śmieszną postacią,chętnie pomagał Harry'emu.Zgredek był dobry nie to co jego właściciele.

---

W drugim tomie niezmiernie, ale to niezmiernie denerwował mnie ten skrzat.
Za te jego próby "ratowania" Harry'ego.
Ale wraz z rozwojem akcji, kolejnymi tomami i nowymi wydarzeniami zacząłem Zgredka darzyć sympatią, która w ostatnim tomie przerodziła się w prawdziwe lubienie tego skrzata. Jego pomoc w domu Malfoy'ów wymazała wszelkie niedociągnięcia. Szkoda, że musiał zginąć zaraz potem.
Zgredek to udana postać.

---

Zgredek jest fajny i jest bardzo dobrą postacią.

---

Na początku Zgredka nie lubiłam - działał mi na nerwy. Jednak z każdym kolejnym tomem darzyłam go coraz większą sympatią :)

---

Zgredek był na prawdę fajnym skrzatem domowym.Na początku służył Malfoyom,ale to go nie powstrzymało,żeby pomóc Harry'emu.Był mu wierny.Był jego małym i kochanym przyjacielem.
Nigdy go nie zapomnimy.

---

Zgredek jest dość ważną postacią w życiu Harry'ego:(.
Szkoda, że w filmie nie jest nic wspomniane o tych skrzatach w kuchni hogwartu, tak jak w książce :(

---

b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;KOCHAMb29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;b29;

---

Zgredek jest taki kochany! Najlepsza postać w Harrym Potterze.

---

Zgredek jest superowy i nawet słodki, szczególnie jego oczy w filmie na podstawie 2 części.

---

Szkoda że umarł. Był bardzo odważnym skrzatem.;(;(;(;(;(;(

---

Oj zgadzam się śmierć Zgredka była bardzo dotkliwa.Zawsze był wierny Harremu a niesie przez niego pomocy była bardzo piękne.

---

On jest super:Tylko szkoda,że go tak źle traktowali.Żal mi się go zrobiło;(,on nie zasłużył na takie traktowanie

---

Żal mi Zgredka, był taki cudowny, doskonały, taki niewinny, i oddany przyjaciołom ;( ;( ;( ;(

---

Pamiętam jak mnie denerwował w drugiej części. Lecz teraz jak sobie myślę to on jest spoko ;p Szkoda, że umarł w 7 części;(

---

Zgredek (hmm...) można rzec, że bez Niego 2 cześć nie byłabym taka jaka jest

---

Zgredek to taki fajny stworek. On jest super. Sam chciałbym go miec w chacie. To lepsze niz młodszy brachol;D

---

Przede wszystkim Zgredek był oddanym przyjacielem. Fakt, że w drugiej części próbował ratować Harry'ego niebezpiecznymi sposobami, ale miał dobre intencje. Ponadto kosztowało to sporo wysiłku emocjonalnego i psychicznego, musiał złamać tyle skrzacich reguł! Miał dobre skrzacie serce, był odważny i stawał w obronie przyjaciół za co go podziwiam :)

---

Lubię Zgredka, jest bardzo odważny, i lojalny (prawdziwy puchon xD )

---

To, co najbardziej lubię w Zgredku, to... jego pan :P Poza tym fajnie byłoby mieć takiego skrzata w domu.

---

Zgredka bardzo polubiłam. Był naprawdę oddany. A najbardziej podobało mi się w nim to, że był wierny swoim ideałom. I odwdzięczał się za każdą, nawet najmniejszą pomoc z jeszcze większym oddaniem.
No w drugiej części troszkę przesadził z tym swoim oddaniem. Ale chciał dobrze.
Należy mu się szacunek :)

---

Ahh...Zgredek był super skrzatem, popłakałam się jak zginął:(.

---

Był taki kochany! Zawsze chciał pomóc Harremu ;) Szkoda że go J.R uśmierciła ;<

---

Zgredek na początku wydawał mi się być bardzo nieznośnym, głupim skrzatem, ale po poznaniu jego historii zmieniłem stosunek do niego. Teraz uważam go za odważnego, sympatycznego i porządnego stwora. Takiego fajnego :D. Niestety, autorka chciała, by zginął, więc jest mi smutno. Dodawał książce humoru, ale też i powagi.

---

Szkoda mi Zgredka . Chciałabym aby Mcgonagall znowu przywróciła mu życie ... drogi Gościu

---

żal mi Zgredka był bardzo fajny

---

Moja (prawie) ulubiona postać! Było mi tak smutno kiedy zginął i ogólnie jego śmierć to jeden z nielicznych momentów przy których się popłakałam;(

---

Rośliny trujące często można rozpoznać po nieprzyjemnym zapachu lub ostrym, piekącym smaku. Zwierzęta na ogół rozpoznają rośliny trujące i omijają je r11; jednak nie zawsze. Ludzie nauczyli się doświadczalnie rozpoznawać rośliny trujące, w większości zbadano chemiczny skład ich trucizn i oddziaływanie na ludzi i zwierzęta. Lista roślin trujących i i zawartość w nich substancji trujących nie jest jednak jeszcze zamknięta.

Niektóre rośliny tracą swe własności trujące po wysuszeniu r11; siano nie ma już własności trujących, niektóre zachowują je po wysuszeniu i długotrwałym nawet przechowywaniu. Różny jest też rozkład trucizn w roślinie. U wielu gatunków występują one w różnym stopniu w całej roślinie, u niektórych gatunków trujące są tylko określone części rośliny, np. korzenie, nasiona, ziele. Ilość trującej substancji w roślinie zależy też od wielu czynników, m.in. od pory roku (np. zimowit jesienny najbardziej trujący jest na wiosnę), od nasłonecznienia, gleby, wilgotności, itp.

Różna jest też wrażliwość zwierząt na te same trucizny, np. cis pospolity jest znacznie bardziej trujący dla koni, niż dla innych zwierząt roślinożernych. Przebieg zatrucia zależy od ilości spożytej rośliny i sposobu spożycia. Także rośliny słabo trujące mogą spowodować ciężkie zatrucie, a nawet śmierć, gdy zostały spożyte w większych ilościach.

Wiele roślin leczniczych jest równocześnie roślinami trującymi r11; wszystko zależy od dawki i od sposobu użycia. wet niektóre rośliny uprawne, uprawiane dla celów spożywczych są trujące (szczególnie rośliny przyprawowe), gdy zostaną wykorzystane w niewłaściwy sposób, lub w nadmiernych ilościach.

Zawartość trucizn w roślinach zmienia się też w czasie ich cyklu rozwojowego. U niektórych gatunków np. można spożywać młode pędy, podczas, gdy dorosłe okazy są trujące (lub odwrotnie). Wiele jest też roślin trujących wśród roślin ozdobnych.:rip:

---

Zgredek był najlepszy choć wg mnie był jak smerf Ciamajda,ale mnie bardzo przypadł do gustu.Najlepsze był w drugiej części jak ''czuł obrzydzenie do siebie.Nawet za karę przysmażył dłonie żelazkiem'' albo kiedy w siódmej części próbował odkręcić coś w żyrandolu i to tak skrzypiało a wszyscy patrzyli tam jak głupki zamiast coś zrobić.Zgredek był,jest i zawsze będzie super skrzatem:)

---

Jeden z moich ulubionych bohaterów. c:

---

Polubiłam zgredka , to smutne że zginął .

---

Twierdzę jak większość z was, że był bardzo oddany, kochany i w filmie miał taki słodki głosik.
Największe szczęście jakie go w życiu spotkało, to uwolnienie z niewoli Malfoy'ów i był bardzo wdzięczny Harry'emu co było naprawdę miłe dla niego. Bardzo było żal mi jak umarł. Doceniam to, że harry chciał sam wykopać grób, na jego miejscu też bym tak zrobiła.

---

Zgredek???
Kiedy czytałam ksiązke nie byłam pewna co przeczytałam
Bo ja sobie przeciez nie wyobrażałam Harrego Pottera
Bez mojego ulubieńca!!!!!!!!!!
Kiedy szłam do kina na Harry Potter I Insygnia Śmierci Party 1
Wziełam całe pudełko chusteczek ponieważ
w kinie płakałam przez cały czas na sama mysl że Zgredek
Nie zyje.....
Uwarzam że Zgredek był jeden z najfajniejszych
postaci w Harrym Potterze....
Kto się zemna zgodzi??? ;( ;( ;(

---

Zgredek to bez wątpienia mój ulubony skrzat domowy . On tyle razy przecież pomógł Harry'emu . Na początku trochę szkodził ale przecież chciał aby nie szedł do szkoły bo czyhało tam na nigo niebezpieczeństwo . Potem przez Harry'ego został uwolniony przez Malfoy'ów . Szkoda , że na koniec musiał zginąć :(

---

Zdecydowanie go uwielbiam. Naraził się przychodząc do Harry'ego, miał dobre serce i intencje, mimo że mało go nie zabił. No i rozryczałam się przy jego śmierci :(

---

zgadam się z Tobą.
Zgredek to najlepszy skrzat domowy,przyjaciel Harry'ego.
Oddany,lojalny skrzat,jakich mało.
Strasznie skoda,że go już nie ma.
Pamiętajmy,że Zgredek zginął z honorem.

Pozdrawiam Cię sirius_black.
MelodyRiddle.(na serio to jestem Julia)


Ps.Jak się naprawdę nazywasz?

m: Od zadawania takich pytań jest PW (prywatna wiadomość) albo SB (Shoutbox).

---

Pytasz o moje imię? :)

---

Fajny skrzat . bardzo go lubiłem . Był bardzo uczciwy wobec harry'ego . Nawet będąc skrzatem malfoy'ów starał się pomagać Harry'emu , choć nie zawsze dobrze mu to wychodziło . Po uwolnieniu Zgredka do Malfoy'ów stał się dla Potter'a wiernym skrzatem choć oficjalnie był wolny ...



Od przebiegłości Ślizgonów
Od kretynizmu Puchonów
Od wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE






Pozdrawiam wszystkich , którzy mnie pozdrawiają a szczególnie Ciebie drogi Gościu

---

Jeden z moich ulubionych postaci ^^ Od razu polubiłam małego skrzata i jego odwagę... :)

---

Zgredek był bardzo dobrym skrzatem domowym ,który trafił na zła rodzinę.
Według mnie oczywiście

---

dziwny, ale fajny :)

---

Uwielbiam tego skrzata! :)
Miły,dobry. Zawsze pomagał Harry'emu wyjść z opresji..
Szkoda,że musiał zginąć. : <

---

On zawsze była taki wesoły i "Lubi Harrego Pottera". Ja myślę że jego śmierśc była jedną z najtragiczniejszych. Chociaż wszystkie były okropne, a szczególnie Freda;(

---

Zgredek lubieć Harr'ego.. Śmieszna istota, choć bardzo pożyteczna, mam dobre wspomnienia z tym skrzatem, szkoda że musiał zostać uśmiercony ale to nie książka że wszyscy przeżywają i żyją długo i szczęśliwie.

---

ja też się prawie popłakałam jak Harry kopał mu grób, a wracając do tematu ja go bardzo polubiłam w filmach ładnie go przedstawiono, jednak było go mało

---

Zgredek jest jedną z moich ulubionych postaci. Od początku był lojalnym przyjacielem, który, niestety, na końcu sagi oddał życie za przyjaciół.
Niestety w filmach było go bardzo mało. O ile dobrze sięgam pamięcią, reżyserzy wciąż zamieniali kwestie Zgredka Nevillem, bądź inną postacią. A szkoda, bo tak głupio pokazać go tylko w drugiej i ostatniej części.

---

Zgredek był dość fajny

---

Na poczatku bardzo mnie denerwowal, bo krzywdzil Harrego ;) ale z czasem wydawal sie coraz fajniejszy.

---

Zgredek był słodki. Taki fajny skrzat domowy ,który trafił do złej rodziny czarodziejów.

---

set for worldwide Austen adoration. sexy prom dressessexy prom dresses My major complaint about Janeas Fame is that I suspect this book was written to meet a publisheras deadline. The first 23 of its pages are rich with facts and anecdotes, with fully developed topics that satisfied my curiosity about Janeas rise in popularity. cheap homecoming dressescheap homecoming dresses lace dresseslace dresses . But then the bookas pace speeds up and the last few chapters seemed rushed and thin. The most recent years of Janeas popularity are barely covered, as if the author (and publisher) lost focus. black lace dressblack lace dress . Be that as it may, I read Janeas Fame in two or three sittings and recommended it to my Janeite book club sexy prom dressessexy prom dresses . . discount wedding dressesdiscount wedding dresses They LOVED it. I am confident that you will too. Jane's Fame: Claire Harman's site Order the book at MacMillan Please note: the ads at the end of this blog are a feature from WordPress. I do not make money from them. Chef Jason Ellis on HELL'S KITCHEN on FOX . . A?2010 Fox

---

Zgredek był cudowny, ze wszystkich postaci które umarły jego chyba najbardziej było mi szkoda.

---

On był chyba najlepszą i najbardziej lubianą postacią z tych co umarła, a przynajmniej mi się tak wydaje :)

---

Ja naprawdę uwielbiałam Zgredka, był świetny. Chronił Harrego, był jednym z tych milszych skrzatów domowych, ogółem taka dobra duszyczka. Płakałam jak umierał :-( Mimio tego, że był WOLNYM skrzatem to był wierny Potterowi który go w końcu uwolnił.

---

Zgredek był naprawdę fajny. Chyba też prawie ryczałam jak czytałam...

---

Ja bardzo lubiłąm Zgedka, był miły i polubił Harrego, chciał mu pomuc i ja naprawdę to doceniam, później pomógł Harremu nie raz. no... i oddał za niego życie on na pewno to docenił. jak oglądałam HP IŚ cz.1 jak on umierał to ja się poryczłam bardzo mi go było żal..

---

zgredek jest mega fajny a jak ktoś go nie lubi to hu* ped*ł i deb*l

---

Zgredek to jest jedna z postaci którą Uwielbiam ! :D
Jest miły, pomocny , oddany swoim przyjaciół . Jest po prostu THE BEST ! :D

---

Zgredek... hm... miły z niego skrzat domowy, jest nawet milszy od Stworka (co zresztą widać w 6 tomie, gdy Zgredek i Stworek deportują się, aby opowiedzieć Harry'emu o swoich obserwacjach odnośnie Dracona Malfoya). Jedna z mniej ważnych postaci, ale ci, którzy nie traktują Zgredka zbyt poważnie, na pewno rozczulili się nad jego śmiercią w I części Insygnii Śmierci. Także według mnie jest postacią barwną i dość ciekawą, chociaż taką staje się dopiero w późniejszych częściach.


Pozdrawiam tych, którzy o Zgredku mają zdanie podobne do mojego, jak i tych, których zdanie jest całkowicie inne. :D

---

Bardzo lubię zgredka i bardzo ubolewałam kiedy zginął. Ach to bardzo dobry wolny skrzat. Sama chciałabym mieć takiego przyjaciela jak Zgredek.

---

Och , Zgredek był świetny; < Pomagał Harr'emu w trudnych chwilach . No tak jak wyżej , też chciałabym mieć takiego przyjaciela ;3

---

Hmm Zgredek ... Był świetny :D Miły i przyjacielski . Zawsze Harremu chciał pomóc jak prawdziwemu przyjacielowi . Nawet umarł , ratując go . Dla mnie to wzór do naśladowania , zwłaszcza że jest leniem :D

---

Po co się rozpisywać? Lubię go xd.

---

Uważam, że był bardzo sympatycznym skrzatem. Może trochę w II tomie przesadził z ratowaniem życia Harry'ego, ale miał bardzo ważną rolę w VI i VII tomie.

---

KOCHAP ZGREDKA A NTSSA65 OPANUJ SIE

---

Hmm...Zgredek?Polubiłam go.Jest dość sympatyczny i nawet fajny.Szkoda,że musiał umrzec w siódmej części.

---

sarisa18
1.Naucz się pisać!
2.Odczep się ode mnie.
3.Sama się opanuj!
4.Nie ma punktu czwartego
5.Pozdro dla fanów Luny,Zgredka,Freda i George'a,Bellatrix i Syriusza i mnie!:)

---

Aha!Jak ktoś mnie pozdrawia to ja go też.A i dzięki robi mi sie ciepło na duszy.:shy:

---

Uwielbiam Zgredkaa <3 ;)

Szkoda, że Bella go zabiła ;(

---

Jest trochę odrarzający i dziwny ale poza tym wydaje się spoko

---

O ile nie przepadam za skrzatami o tyle Zgredek wydawał się całkiem sympatyczny. Chociaż momentami miałem wrażenie, że w obecności Pottera padnie na zawał serca z podniecenia ;p

---

Na początku mnie strasznie irytował tym "ratowaniem" Potterowi życia. Później akcja przybrała inny obrót. Cenię go za to, że jako jedyny potrafił się postawić swojemu gatunkowi i czarodziejom. Do tego miał wielkie i czyste serce.

---

Że jest kochany :)

---

Strasznie go lubię. Szkoda, że umarł, ale zrobił to za życie Pottera. Nawet teraz czasem płaczę. Ogólnie książki są w nie których momentach tak smutne. ;<

---

Moim zdaniem niektórzy czarodzieje powinni się uczyć od tego skrzata domowego. Lojalności, oddania przyjaciołom, i takich tam. Zgredek jest przewspaniały, płakałam, gdy został zabity przez Bellatrix.

---

Zgredek był kochany. Jego wierność mnie powaliła. Za nic nie chciał zdradzać, tych, którym służył, a jak już musiał, to później się karał...

---

Mój ulubiony bohater ; )

---

Zgredek wymiata !

---

CHCIAŁBYM MIEĆ ZGREDKA JAKO PRZYJACIELA:rotfl:

---

Zgredek, był bardzo miłym i pogodnym skrzatem :), a przede wszystkim był oddanym przyjacielem. Był gotów zrobić oddać życie dla Harrego i tak właśnie zrobił. Wielka szkoda, że został uśmiercony :(

---

Wspaniała postać! Wnosił tyle radości, ale też często patrzyło się na niego ze łzami w oczach.

---

Uwielbiam Zgredka. Było mi go szkoda jak na początku był traktowany przez Malfoy'ów.
Cudowne było to jak wierny był Harry'emu, jaki był dzielny i cieszył się z wolności :)

---

Zgredek był bardzo fajnym, przyjacielskim skrzatem. Malfoyowie traktowali go okropnie, nie zasługiwał na to. Był też oddany Harry'emu, zrobiłby dla niego wszystko.

---

Uwielbiam Zgredusia <3. Polubiłam go już na pierwszej stronie, na której występował :).

---

spoko ziom.

---

Och, jak ja lubię tego skrzata

---

Cóż można powiedzieć o Zgredku? Jedna z moich ulubionych postaci, wierny Harry'emu 'til the very end; scena śmierci Zgredka jest jedną z tych, przy których nie mogę powstrzymać łez ;/ "Harry Potter, sir!"

---

Zgredek był jednym z najbardziej sympatycznych postaci, a przede wszystkim był wierny Harremu do samego końca. Wielka szkoda, że został zabity.

---

Ja sądze że Zgredek to przyjazny skrzat . Dało by się z nim zaprzyjaźnić.Choć czasem płata figle mógł by zyskać moje zaufanie.Bardzo smutnie jest gdy on umiera , wtedy płakać mi sie chciało ;(

---

Jest kochany.:3 Właśnie po jego śmierci płakałam najbardziej. ;(

---

Uwielbiałam Zgrdka. Ale było mi go żal że go tak traktują ;( Był jedną z moich ulubionych postaci.

---

Bardzo miła, sympatyczna i pozytywna postać. Mały wielki skrzat. Dużo dobrego zrobił dla Harry'ego i gdyby nie on możliwe, że Voldemort nigdy nie zostałby zniszczony. No ale weszłam już w spekulacje, więc istotne tylko dwa zdania :D

---

W zupełności się z Tobą zgadzam. Zgredek jest wprost uroczy :3
Jedna z najfajniejszych postaci.

---

Tworze Ruch Zmartwychwstania Zgredka!!!

Kto się pisze???:)

---

Uffffffielbiam zgredka :smilewinkgrin:
Chociaż żal mi trochę że go Bella zabiła ale autorka zrobiła to chyba specjalnie żeby było trochę właśnie takiego " przekazania" że zła droga nie jest dobra bo właśnie przez takie żeczy ludzie cierpią i wogóle. ;(
Tak bym to ładnie powiedział
;)

---

Super. Odważny lojalny aż do końca. Nie jeden czarodziej by tak chciał.

---

Z jednej strony chyba bym oszalała, gdybym musiała walczyć ze zgredkową potrzebą ratowania mojego życia - tym bardziej, że robił to dość specyficznie. Miejscami był wkurzający, dziwię się Harry'emu, że nie zrobił mu krzywdy ;) z drugiej - pozazdrościć takiego przyjaciela. Oddany do końca, poświęcał się, był gotów poddać się każdej karze, by pomóc swojemu przyjacielowi.

---

Oj, uwielbiam go! <3 ^ ^ Zawsze jak oglądam film lub czytam książkę to płaczę gdy umiera. ;(

---

Miły, wierny, wspaniały skrzat. Posłuszny mimo, że miał tak okrutnego pana. Pomagał Harremu, mimo że wiedział, że to grozi srogą karą. Polubiłam go i jego charakter :)

---

Jest naprawdę fajny. Popłakałam się gdy umarł :( ;( . Szkoda, że tak rzadko się pojawiał.

---

Uwielbiam go! Byłam strasznie smutna kiedy doczytałam do momentu gdy umarł. A kiedy oglądałam film, niemal sie popłakałam :*)

---

Zgredek był moim ulubionym bohaterem, który nie był człowiekiem. Bardzo się do niego przywiązałam, więc płakałam, gdy Rowling go uśmierciła ;(

---

Gotów do poświęcenia się za przyjaciół. Z mojego punktu widzenia Harry nadając wolność środkowi kupił go, a on w imię wdzięczności po uwolnieniu stał się sługą Harrego, przy żadnym bohaterze tak nie płakałam

---

W Komnacie Tajemnic nie do końca się popisał. W późniejszych jednak częściach był odważny i troskliwy. Pomagał Harry'emu według moich spostrzeżeń za pomoc w uwolnieniu go z rąk Malfoy'ów. Jest on również męski. Próbował mu pomóc choć w sumie nie musiał. Bardzo go lubiłam.

---

Jest bardzo śmieszny . :D Tylko trochę mnie zdenerwował gdy zablokował przejście na dworzec 9 3/4 :)

---

Zgredek od początku mi się spodobał. Był na pewno dzielny, bo ostrzegł Harry'ego. Miał jednak nieco dziwne poczucie chronienia Harry'ego. Był też zabawny i pomocny przez wiele części. Bardzo się popłakałam, gdy zginął ;( . Był największym skrzatem ze wszystkich.

---

Zgredek to jedna z "najlepszych" postaci w książce, jedna z moich ulubionych :)
Polubiłam go już od pierwszej chwili, gdy próbował sam się ukarać za nieposłuszeństwo. Skrzat był niesamowitym wsparciem ale i przyjacielem dla młodych czarodziejów :D

---

Jest cudowny i ma wielkie serce. A gdy zginął wylałam chyba morze łez. ;(

---

był dziwnym ale dobrym skrzatem

---

Zgredek był uroooooooooczym skrzatem. Nie mogłam się pozbierać jak
zginą ;(

---

Był SUPER!!!
Ale mnie strasznie wkurzył,gdy Harry dostał przez niego tłuczkiem

---

Zgredek w początku "Komnaty" wydawał się trochę dziwny ;)
Ale później coraz bardziej inni mogli się dowiedzieć o co chodzi.
A w "InsygniACH Ś." był jednym z największych bohaterów :|
Huncwoci x2

raven: Tytuł ostatniego tomu jest liczbą mnogą od wyrazu 'insygnium'. W liczbie mnogiej odmienia się to:
Mianownik: Insygnia
Dopełniacz: Insygniów
Celownik: Insygniom
Biernik: Insygnia
Narzędnik: Insygniami
Miejscownik: Insygniach
Wołacz: Insygnia

Apeluję o nietworzenie wynalazków typu "ta insygnia". Każdy, kto czytał książkę lub oglądał film "HP i Insygnia Śmierci" powinien wiedzieć, że insygnia były 3 - i właśnie tych trzech insygniów dotyczy tytuł.

---

Na początku mnie irytował, ponieważ przysparzał samych kłopotów głównym bohaterom, ale z czasem wydał mi się bardzo sympatyczny, miał ooogromne serce. Wielka szkoda, że tak uczynna postać zginęła.

---

Fajny był, sympatyczny, wkurzało mnie tylko to jak "próbował ochronić Harrego" żeby wrócił do domu. Ale był fajny i szkoda że umarł ;(

---

Oczywiście strasznie mnie denerwowało , jak próbował "ochronić" Harry'ego, a wiadomo jak to się skończyło, ale był bardzo lojalny i oddany i za to go podziwiałam.W końcu nie każdy skrzat domowy jest gotów oddać życie za osobę, która nawet nie jest jego panem.Śmierć Zgredka zdecydowanie jedna z najsmutniejszych śmierci.

---

Zgredek był kluczową postacią, dokładnie tak jak zaplanowała to Rowling. Mimo, że nie odrywał większych ról to jego pojawianie się niosło za sobą elementy wzruszenia, niekiedy sporej dawki humoru i co najważniejsze chęć pomocy. Odnoszę wrażenie, iż była to jedna z kluczowych postaci całej serii, nie zapominając także o roli jaką odegrał w Insygniach Śmierci.

---

Zgredek to mój ulubiony bohater... Umarł z ręki Belli, jak bohater! Gdyby nie on Harry, Hermiona, Ron, Luna i Olivander nie żyliby...
Kiedy doszłam do momentu, kiedy umarł...płakałam bardzo długo...
A na filmie to już wogle, becząc, powstałam z fotela i rzuciłam pilotem w podłogę! Miałam totalną załamkę!

---

Zgredek to mój ulubiony bohater... Umarł z ręki Belli, jak bohater! Gdyby nie on Harry, Hermiona, Ron, Luna i Olivander nie żyliby...
Kiedy doszłam do momentu, kiedy umarł...płakałam bardzo długo...
A na filmie to już wogle, becząc, powstałam z fotela i rzuciłam pilotem w podłogę! Miałam totalną załamkę!

---

zgredek to bardzo fajny skrzat pomagał harryemu i jego przyjaciołom szkoda że zginął:( chciałabym żeby zgredek był moim skrzatem domowym traktowałbym go lepiej niż malfojowie

---

Był sympatyczny i bardzo troszczył się o Harrego. Strasznie się wzruszyłam gdy zginął w ostatniej części :(

---

Zgredek jest fajny;) jest przyjacielski i pomocny

---

Zgredek - miły, przyjazny, nieśmiały, wspaniały skrzat domowy :)

---

Zgredek to bardzo zabawny skrzat, wszędzie go pełno, doskonały mały przyjaciel, szkoda, że jednak w ostatniej części ginie

---

Zgredek był bardzo pomocny , przyjacielski i miły. :) Szkoda ze zginął w ostatniej części :(

---

Zgredek - świetnie skonstruowana postać. Myślałam, że będzie tylko epizodyczny - na potrzeby drugiej części - Harry Potter i Komnata Tajemnic. Nie pomyślałabym, że Rowling wymyśliła dla niego taką historię. Uroczy skrzat, gotowy na wszystko dla Harry'ego i jego przyjaciół, o wielkim sercu i wielkiej wiedzy.

---

Zgredek był cudowny i miał dobre serce jak mało kto (patrząc, że żył z Malofojami to aż zaskakujące)

---

sympatyczny i przymilny polubiłem go

---

Bardzo go lubię. Jest fajny, śmieszny i miły. Czego chcieć więcej:)

---

Nie przepadałam za nim.
Czasem mnie irytował swoimi tekstami.

---

Zdecydowanie moja ukochana albo jedna z ukochanych postaci w filmie i książce. Szkoda że w filmach go olano. Ale przynajmniej w książce jest go dużo :)

---

kocham Zgredka, serio. uwielbiam tego małego skarzata. choc przyznam, ze na początku strasznie mnie denerwował w Komnacie Tajemnic, ale jak juz wszystko było jasne to skradł moje serce kompletnie.

---

Temat należy do drugiej części przygód Harry'ego Potter'a to wypowiem się co myślę na temat Zgredka według opisu jego tylko z tej części pomijając następne.
Po raz pierwszy, gdy się pojawił w domu Harry'ego i zaczął mu tłumaczyć, że nie nie może wrócić do Hogwartu itp., a później, jak dzięki niemu tort wylądował na głowie ciotki Harry'ego to stwierdziłam, że to moja ulubiona postać z tego filmu. Uwielbiam złośliwe charaktery, a to zdarzenie ewidentnie takie było. Jednak później, gdy usilnie robił wszystko, aby Harry się ni dostał do szkoły to zaczął mnie denerwować. Wręcz nawet irytować. Może i próbował go ratować, ale sam bardzo dobrze mógł go zabić. Jednak ostatecznie przekonałam się do niego, gdy dowiadujemy się, jak znęcali się nad nim Malfoy'owie. Najzwyczajniej mu współczułam. A moment z skarpetą był świetny, chociaż komiczne było to, że za taką bzdurę Lucjusz chciał go zabić. No ale taki typ. Więc z końcem filmu byłam całym sercem po Zgredka stronie.