---

Ja go nie lubiłam. Wręcz go nienawidziłam! Miał bzika na punkcie Harry'ego.I się cieszyłam, gdy umarł w 7. części Chociaż jestem w Gryffindorze, zachowuję się jak Ślizgonka... czasami. Ale najlepszy był Stworek. Ja go po prostu kocham! Piszę sześciotomową książkę i tam jest taki "młody kawaler" (:)), który ma charakter taki jak Stworek. Mój najlepszy nabytek wyobraźni. :) I nazywa się Lukecjusz. Gdyby mieli nakręcić film na podstawie tego, to by go grał Tom Felton. :) Tylko musieliby go odmłodzić, bo wygląda staro, a Lukrecjusz ma 20 lat!