Dodane przez Pasque dnia 11-11-2008 19:04
#21
Gambon. Zdecydowanie jak dla mnie. Gdy czytałam książkę, dokładnie tak wyobrażałam sobie Dumledore'a. Charyzmatyczny, energiczny staruszek, który ma w sobie tę ikrę, zacięcie. Lekko stuknięty, mający swoje tajemnice, często nieprzenikliwy, trudno zrozumieć czym się kieruje w swoich działaniach. Z całym szacunkiem dla Harrisa, ale jego kreacja była jak dla mnie trochę nudna, brak jej było tej ikry, którą posiada Dumbledore w interpretacji Gambona. Tutaj zgodzę się ze Slythem:
Moim zdaniem broda związana gumką to strzał w dziesiątke, oddaje to, że Dumb był troche narwany.
Oraz z Sirius Black:
Z drugiej strony przyznam się że może nawet lepiej że Harris grał w 2 pierwszych częściach ponieważ było to wtedy jeszcze całkowicie kino familijne i pasował do roli takiego dziadka dla tych wszystkich dzieciaków idących do kina (m.in. mnie Rozbawiony).
Edytowane przez Pasque dnia 11-11-2008 19:05