Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Wegetarianizm

Dodane przez Ariana dnia 26-12-2008 15:51
#5

Nie jestem wegetarianką, ale prawie w ogóle nie jem mięsa. Nie sztuką jest o sobie powiedzieć, że jest się wege, bo to jest super i na czasie, ale sztuką jest umieć zastąpić produkty mięsne roślinnymi odpowiednikami. A więc nie - wegetarianką nazwać się nie mogę.

Mięsa po prostu nienawidzę a szczególnie mięsa czerwonego i to jest najprostszy powód dla którego go nie jem. Bierze mnie najzwyklejsze w świecie obrzydzenie na widok kogoś jedzącego mięso. Po drugie jestem osobą, która bardzo (za bardzo) emocjonalnie podchodzi do spraw zabijania zwierząt tylko po to by spełniać własne zachcianki. W domu postrzegana jestem jako swego rodzaju wariatka, bo zwierzęta traktuję na równi z ludźmi (czasami nawet lepiej niż ludzi) a za codzienny sprzeciw jedzenia mięsa raczej nie jestem pochwalana tym bardziej, że wszyscy uważają, że moje ostatnie problemy zdrowotne spowodowane są brakami w diecie.

Śmieszą mnie ludzie, którzy mówią, że mięso jest zdrowe. Tak naprawdę chyba nie zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo zatruwają swój organizm.


Czy tego chcemy czy nie mięso jest zdrowe, bo bogate jest we wszystkie aminokwasy egzogenne. I trzeba je [mięso] umieć sobie zastąpić. Piszesz o tym, że mięso jest faszerowane substancjami chemicznymi itp. A wiesz co jesz, kiedy kupujesz piękne i dorodne warzywa/owoce? Kiedy idziesz do sklepu i kupujesz różnego rodzaju produkty? Hę? Nie lubię mięsa, ale ten argument akurat jest kiepski, bo to samo można powiedzieć o każdym innym produkcie.