Dodane przez Niewidka dnia 18-07-2009 21:47
#167
Byłoby smutno. I Harry nie miałby jednego ze swoich przyjaciół. Przez co byłby smutny, ale nie byłby smutny, bo gdyby Rona nie było on by nie wiedział o tym że go nie ma, więc smutny by nie był. A Ron nie byłby smutny że go nie ma. xD A tak na poważnie. To uważam że byłoby głupio, bez rudzielca w serii książek J. K. ;)
Co by było gdyby Hermiona była z... Wiktorem Krumem?