Dodane przez Katie Greenmeadow dnia 28-07-2013 15:17
#121
Hagrid. On powinien być WIELKI. Właśnie czytałam jego opis z "Księcia Półkrwi" i Harry sięgał mu ledwie do łokcia (i to jak podniósł rękę, żeby go poklepać po bolesnej dla Hargida stracie Aragoga). Więc Hagrid z tego powodu mi nie pasował.
Harry. W moich wyobrażeniach miał inny kształt twarzy, bardziej szczupłą i pociągłą.
Hermiona, na koniec. Nie dało się zapomnieć o jej dużych siekaczach, które w filmie były normalnych rozmiarów.
Resztę wyobrażałam sobie mniej więcej podobnie, jak w filmie.
Edytowane przez Katie Greenmeadow dnia 28-07-2013 15:20