Dodane przez Rebel dnia 08-07-2011 13:44
#140
Najgorsza zdecydowanie była szósta część. Brakowało mi tego klimatu typowego dla Księcia Półkrwi, za mało o Czarnym Panu, za dużo o miłości. Z przykrością muszę stwierdzić, ze spaprali sprawę, a z tej ekranizacji zrobili gniot pod względem fabuły. Nie wiem, co twórcy sobie myśleli, że zrobią romans zamiast mrocznego filmu, gdzie wszystko nabiera tempa i ujawnia wiele, tak ważnych informacji dla każdego potteromaniaka?