Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Siatkówka

Dodane przez raven dnia 14-03-2013 23:52
#83

Grać w siatkówkę na w-f-ie nie znosiłam, chociaż w wakacje z grupą znajomych na pobliskim boisku już mi się zdarzało z przyjemnością. Ale talentu nie mam za grosz ;) niestety, zarówno w gimnazjum , jak i liceum, do których chodziłam, siatkówka była sportem wiodącym, zresztą łatwiej było rzucić piłkę od siatkówki niż pilnować żeby się dziewczyny nie pozabijały w walce o piłkę od kosza albo ręcznej. A dochodziło do kontuzji, koleżanka złamała nawet palec od nogi zawodniczce z przeciwnej drużyny ;)
Ale siatkówka w wykonaniu zawodowców to, obok skoków narciarskich, moja ulubiona dyscyplina sportowa. Częstochowskiemu AZS-owi kibicuję od 13 lat (i przeraża mnie to co tam się teraz dzieje), sentymentem darzę też drużynę z Olsztyna. Na meczach bywałam - i klubowych, i reprezentacji, ale od kiedy Wrocław wypadł z PlusLigi, zostaje tylko reprezentacja, resztę śledzę w tv.