Dodane przez Claire Lethal dnia 17-01-2009 18:18
#4
Nie, nie i jeszcze raz nie.
Potterowskie filmy zaliczam do miana tragicznych pomyłek, a z ekranizacji na ekranizację wydaje mi się gra aktorów coraz gorsza. oO
Niektóre, te ostateczne, 'tragiczne' sceny napawały mnie czasem śmiechem, a czasem wręcz obrzydzeniem. I tu nie przesadzam.
Mnie zawsze bierze na płacz, kiedy oglądam Czarę Ognia i pokazują scenę, kiedy Harry "przynosi" ciało Cedrica i jego ojciec krzyczy, że to jego dziecko.
Lool. To mi się chce śmiać z tej sceny. Ten facet, który wcielił się w rolę ojca Diggory'ego, zagrał okropnie. ;d