Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Piłka nożna

Dodane przez Tessia dnia 22-05-2010 10:31
#69

Oprócz mojej młodszej siostry, nie ma dziewczyn w rodzinie (oczywiście w moim przedziale wiekowym). Sami faceci, bracia i kuzyni. To miało( i nadal ma) swoje plusy i minusy. Koleżanki chodziły na balet, bawiły się lalkami, skakały na skakance i mówiły o nowościach typu Hannah Montana ( Hana Śmietana :D). Natomiast ja jeździłam na desce, bawiłam się lego, łaziłam po mieście (właziłam na mury i z nich zeskakiwałam itp.), i słuchałam metalu, rocka. Piłka nożna jest spoko. Byłam szkolona przez nastolatków, którzy byli fanami footboll'u. Ale wolę grać w gronie rodzinnym. Bo (jak już Arya mówiła/pisała) chłopaki z nas szydzą. Kobiety nie mogą grac w nogę. Też coś ( napisane z ironią). Mój kolega z klasy (nie zdał, jest z nami pierwszy rok) strasznie kozaczy. Twierdzi, że płeć żeńska powinna zająć się "robieniem bransoletek". Strasznie za to dostał (dziewczyny w naszej szkole biją się lepiej od chłopaków :D). Raz, czy dwa grałam z kolegami. Po pierwszym meczu obie drużyny chciały mnie mieć w składzie (oprócz mnie były jeszcze dwie koleżanki). Na bramce jestem miszczu, w ataku - koszę najlepiej. Grałam na tych pozycjach najczęściej. To tyle jeśli chodzi o moje zdanie na temat gały :D

Edytowane przez Tessia dnia 22-05-2010 10:33