Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: WF - upragniona lekcja czy istny koszmar?

Dodane przez blackout dnia 08-06-2011 20:50
#178

Nie cierpię w-f'u. A jeżeli już ćwiczę, co się rzadko zdarza, to musi być gimnastyka, lubię mostek, przewroty, stanie na rękach, ale nie lubię skoku przez kozła i skrzynię, i zwisu na drążku. Wprost nie cierpię wszelakich gier. No, chyba, że w piłkę graniczną. Ocena - 3. Obecnie mam zwolnienie do końca roku, bo mam chory kręgosłup i po w-f'ie strasznie mnie bolały plecy -.-'