Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: WF - upragniona lekcja czy istny koszmar?

Dodane przez iamodile dnia 26-08-2011 11:44
#190

Haha szczerze i otwarcie mogę powiedzieć, że nienawidzę wuefu! :D Nienawidzę od samej podstawówki, od pierwszych klas, na lekcjach nie radziłam sobie nigdy, w sumie to nie wiem czemu nawet bo mogłam się starać, ćwiczyć tak że byłam czerwona jak burak i zalana potem iii... nic potem nie umieć. Więc szybko przestałam się tym przejmować, klasę informuję już na początku roku że nie umiem nic, przed piłką uciekam, biegam wolniej niż żółw po aviomarinie i mają mnie dawać na rezerwę kiedy tylko się da :D Poza tym jeżeli w tym roku też mi tak dadzą w du** to idę sobie zalatwić na następną klasę zwolnienie całoroczne i tyle. I to nie jest też tak że nie lubię sportu, bo sama z siebie ćwiczę codziennie, jeżdżę na rowerku stacjonarnym i takim na zewnątrz :D przez minimum godzinę, dużo spaceruję i takie tam bzdurki, ja po prostu nie lubię wuefu, od zawsze i nie wiem naprawdę czemu. :confused: