Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: WF - upragniona lekcja czy istny koszmar?

Dodane przez Martyna dnia 27-08-2008 22:44
#28

A ja WFu po prostu nienawidzę, dla mnie ta lekcja jest po prostu katorgą. Nie chodzi o to, że facet nie umie prowadzić lekcji, nic z tych rzeczy. Ja po prostu nie lubię sportu ani wysiłku...

Lekcje nie są złe, da się je znieść, ale nie znoszę tego, kiedy oceniają np. czy dobrze serwuję, czy potrafię kozłować itp. ;d To dla mnie po prostu beznadziejne. Gdyby z tego przedmiotu ocen nie było (nie są złe) to byłoby lepiej, no ale ja jestem tylko uczniem i nie mnie się w tej kwestii wypowiadać ;D Kontynuując - lekcji WFu nienawidzę. To mój najbardziej znienawidzony przedmiot zaraz po fizyce.