Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: WF - upragniona lekcja czy istny koszmar?

Dodane przez Nimfadora Tonks dnia 13-01-2009 18:35
#82

Hmmm... wszyscy mają fajnych nauczycieli -_-
Czego ja nie mogę tak powiedzieć?!?!
Ja jestem bardzo " sportową" kobitką....uwielbiam pływać, grać w siatkówkę i piłkę nożną, gimnastykę...no i biegać ( ale tylko jestem w sprintach dobra, bo na długich dystansach to raczej nie króluje..)
Nie lubię tylko koszykówki, a resztę sportów to zniosę.

Ale mam takiego (...) nauczyciela, że ręce opadają... O BOŻĘ
Jak się chociaz pół minuty spóźnię to każe nam przpisywa po 100 x " nie będę się spóźniała....itd" ( czego oczywiscie nikt nie robi)
A męczy nas jak nie wiem co !!!!!!! A zwolnienia to przyjmuje TYLKO lekarskie!!! KAPLICA
A jeszcze jak by tego było mało to mamy łączone razem z chłopakami bo w naszej klasie jest 2 x wiecej chlopcow od dziewczyn....uff
Poprostu iść nad rzekę i się utopić ( ewentualnie do lasu i powiesic...)

Edytowane przez Ariana dnia 13-01-2009 21:13