Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: WF - upragniona lekcja czy istny koszmar?

Dodane przez kdanielk3 dnia 13-11-2009 18:43
#123

WF? Cały tydzień siedzisz na wykładach, wysilasz się na każdym laborku, a tu na sam koneic tygodnia, ostatnie zajęcia...wf!!
Tak, kocham wf na studiach, jest wyczerpujący na maksa, ale w tym zmęczeniu odnajduje się pewnego rodzaju relaks. Nie musisz siedzieć nad ksiązka, nie musisz słuchać wykładowcy, po prostu się męczysz.

U nas wf jest niebywale wyczerpujący: półgodzinna solidna rozgrzewka, a następnie mecz (siatka, kosz, piłka nozna, unihokej, itd). Wtedy naprawdę można poczuć ulgę, gdy dajesz upust swoim mięsniom. Tak, to jest świetny przedmiot!!