Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: WF - upragniona lekcja czy istny koszmar?

Dodane przez leea dnia 06-02-2010 15:49
#135

Koszmar, koszmar, koszmar, koszmar! Zawsze staram się wymigać od tej lekcji. Bieganie w kółko po małej, brudnej i rozwalającej się sali i odbijanie piłki ,na 9 godzinie lekcyjnej, kiedy tylko marzysz żeby wrócić do domu. W ciągu tygodnia WF na ostatniej lekcji mam 2 dni w tygodniu. W pozostałe znajduje się pośrodku np. miedzy polskim a matematyką ( czasami 2 wf, w jeden dzień, na 2 zupełnie innych godzinach). Na ogół gramy w siatkówkę ( ja raczej chodzę po boisku, kiedy inni dzielnie bronią, każdej piłki ) albo koszykówkę. Zdarza się skakanie przez skrzynię...

Edytowane przez leea dnia 12-05-2010 18:10