Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Badminton

Dodane przez Nelishia dnia 26-10-2011 01:57
#41

Nienawidzę więkoszości sportów, ale z badmintonem jest zupełnie inaczej. Owy sport poznałam góra dwa lata temu i początkowo byłam do niego nastawiona wyjątkowo sceptycznie. Wymachiwanie rakietką wydawało mi się głupie, zwłaszcza, że..., cóż, nie potrafiłam dobrze wymierzać cel i zazwyczaj trafiałam w powietrze. Po pewnym czasie zrobiłam się z tego całkiem dobra i wyjątkowo polubiłam owy sport. Wprawdzie nie zostanę wzięta do reprezentacji kraju, województwa, miasta czy choćby szkoły, ale nie jestem aż tak denna, jak w m.in. siatkówce. Lubię grać z osobami na moim poziomie, albo ciut lepszymi - w innych przypadkach zwyczajnie się rozpraszam. Oprócz lekcji wychowania fizycznego styczność z lotką miałam może dwa razy w ubiegłe wakacje - raz z kuzynką (wiatr ciągle zabierał nam lotkę), raz z młodszym bratem (wiatr znowu zabierał nam lotkę ^^). Szczerze mówiąc, na chwilę obecną nie mam pojęcia, gdzie jest mój zestaw bojowy. Trzeba poszukać.