Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Kawały o Jasiu

Dodane przez Lady Malfoy-shine dnia 12-09-2009 17:28
#26

Jest religia.Jasio rysuje i nie chce powiedzieć co w końcu podchodzi do niego zakonnica i pyta go : Co rysujesz Jasiu? na to on mówi: Proszę siostry rysuję Boga na to zakonnica: Ale Jasiu nikt nie wie jak wygląda Bóg! krzyczy zakonnica a Jasio mruczy pod nosem : zaraz będą wiedzieli i nie przerywa rysowania.

W restauracji rodzina posila się promocyjnym obiadem. Zostaje sporo jedzenia, więc ojciec prosi kelnera:
- Czy może pan nam zapakować te resztki? Wzięlibyśmy dla pieska.
- Hurrrrra! - woła Jasio - Będziemy mieć pieska

Jasiu zakończył szkołę średnią z najlepszymi wynikami i jemu przypadł zaszczyt przemówienia podczas rozdania świadectw. Stanął na podeście i zaczyna:
- Chciałbym bardzo podziękować mojej kochanej mamie za ten wspaniały wpływ, jaki na mnie miała. Za to że zawsze była przy mnie, cały czas mogłem na nią liczyć i że pomagała mi kiedy tylko tej pomocy potrzebowałem. Kocham ją nad życie i nie wiem, kim bym był gdyby nie ona....
Nagle Jasio stęknął, zatrzymał się i zaczął z trudnością literować słowo. Jednak przerwał na chwilkę i w końcu przemówił:
- Przepraszam bardzo za przerwę, ale pismo mojej mamy jest takie niewyraźne!

- Jasiu czy to prawda, że Twój dziadek stracił język podczas wojny?
- Prawda.
- A jak to się stało?
- Nie wiem, dziadek nigdy nam o tym nie mówił.



Posty to nie miejsce na pozdrowienia!

Edytowane przez Tonks2812 dnia 07-11-2009 20:03