Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Dowcipy o blondynkach

Dodane przez Narcyzaa dnia 15-05-2010 19:40
#56

- Co to jest blondynka pod prysznicem?
- Czysta głupota.

Jasiu idzie z mamą (blondynką), zauważa kota i pyta:
- Mamo, czy to kot, czy kotka?
- Kot. Nie widzisz, że ma wąsy?

Rozmawiają dwie blondynki:
- Wiesz, że nasz sąsiad z parteru to bardzo dobry człowiek, bo cały swój dorobek przekazał na sierociniec.
- A dużo tego było?
- Ośmioro dzieci!

- Co to jest, blondynka przefarbowana na brunetkę?
- Sztuczna inteligencja.

- A brunetka przefarbowana na blond?
- Głupota z wyboru.

Jadą dwie blondynki tramwajem. Jedna pyta motorniczego:
- Czy dojadę tym tramwajem do dworca PKP?
- Nie.
- A ja? - pyta druga.

- Dlaczego mózg blondynki jest cenniejszy niż mózg brunetki?
- Bo jest mniej używany!

Co to jest: poeta, blondynka, poeta?
- Kazimierz Przerwa Tetmajer.

Przychodzi blondynka do księgarni i mówi:
- Poproszę coś intelektualnego, coś pobudzającego do myślenia.
- Może Kafkę?
- Nie, dziękuje rano już piłam.

Nie pisz każdego kawału w oddzielnym poście.

Edytowane przez Milka dnia 03-07-2010 16:08