Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Dowcipy o blondynkach

Dodane przez Evi91 dnia 25-08-2009 20:45
#36

Jedzie blondynka samochodem i są przed nią światła. Zatrzymuje się i mówi:
- Jakie ładne to światło takie czerwone. - Po chwili włącza się żółte. Na to blondynka.
- A to jakie ładne jeszcze ładniejsze od czerwonego jak Słońce. - następnie zapala się zielone. Nim również blondynka się zachwyciła:
- A to jeszcze ładniejsze zielone jak trawa. - Auta za nią zaczynają trąbić, a ona dalej patrzy i się zachwyca. Włącza się ponownie czerwone światło
- A to już było. - I ruszyła

Stoją dwie blondynki przy windzie i jedna mówi do drugiej:
- Zawołaj windę.
- Winda! Winda! - woła druga blondynka
- Nie tak. Przez guzik.
Na to druga blondynka łapie guzik od swojej bluzki i woła:
- Winda! Winda!

Przychodzi córeczka do domu i chwali się mamie:
-Mamusiu, wszystkie dzieci umiały liczyć do 5-ciu, a ja do 10-ciu. Czy to dlatego, że jestem Blondynką??
-Tak córeczko. - odpowiada mama.
Przychodzi następnego dnia i mówi:
-Mamo, wszystkie dzieci umiały alfabet do "c" ,a ja do "e". Czy to dlatego, że jestem blondynką??
-Tak córeczko. - odpowiada mama.
Przychodzi w kolejny dzień zapłakana i mówi:
-Mamo, dzieci śmiały się, że mam duże piersi. Czy to dlatego, że jestem blondynką??
-Nie kochanie. To dlatego, że ty masz 14 lat, a one tylko 7.

Blondynka przychodzi do baru i zwierza się kelnerowi:
- ale ja jestem głupia nikt mnie nie lubi...
Kelner na to:
Nie jest źle...
I zawołał:
- ruda chodź tutaj!
i mówi:
- idź do swojego domu i zobacz czy tam jesteś.
Po chwili ruda przychodzi zdyszana z domu i mówi:
- nie nie było mnie tam...!
A na to blondynka:
- jaka głupia!!! ja bym zadzwoniła...!

Brunetka , blondynka i szatynka założyły się która pierwsza przepłynie 1000 metrów . Płynie brunetka 250 metrów utoneła , płynie szatynka 500 metrów utoneła płynie blondynka 999 metrów zmęczyła się zawróciła