Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Przekleństwa

Dodane przez aniutek96 dnia 12-04-2010 19:44
#91

No chyba jak każdy zdarzy mi się czasami powiedzieć takie "ładne" słowo. W podstawówce w ogóle nie przeklinałam, a teraz jak poszłam do Gimnazjum jakoś coś mi się przestawiło i co chwilę klnełam, ale teraz próbuję trochę mniej, a w domu to już w ogóle. Rozbawiła mnie reakcja kolegi kiedy pierwszy raz usłyszał z moich ust przekleństwo. Byliśmy wtedy na sprzątaniu świata i chcieliśmy się zgubić, ale ktoś na nas na kablował i musieliśmy wracać. Wtedy strasznie się wkurzyłam i mi się wymsknęło, a ponieważ nigdy wcześniej tak nie mówiłam, bo według wszystkich byłam taką grzeczną uczennicą kolega bardzo się zdziwił. No więc ja tu z kulturą wypadam, a on na to: "O Anka przeklina". Ja mało co nie padłam tam ze śmiechu. Przeklinam raczej tylko pomiędzy znajomymi, którzy też tak mają i im to nie przeszkadza. W domu nie ma mowy, bo jak kiedyś powiedziałam przy mamie szl** to myślałam, że mnie wzrokiem zabije.