Dodane przez Swidrygajlow dnia 03-08-2010 18:23
#182
Masz rację, mademoiselle. Chodzi o I.E.M.
Co do twojej indagacji: Jethro Tull, naturalnie.
Jedna z "taśm" na płycie pobocznego i chyba najbardziej niszowego projektu Pana Stevena Wilsona. Utwór, o którym mówię jest najdłuższą pozycją na tym, wydanym w XXI wieku, krążku i zapewne również najbardziej niepokojącą.
Powodzenia w zgadywaniu,
A. I. Swidrygajłow
Edytowane przez Swidrygajlow dnia 03-08-2010 18:23