---

Jakie z wymienionych umiejętności chcieli byście posiadać??
1) Animaga
2) Metamorfomaga
3) Wężoustego
4) głos i wdzięk Wili
5) Wszystkie wymienione.
Uzasadnijcie swój wybór.

Ja wybrała bym Animaga i wężoustego jak przystało na członka Slytherynu. Poza tym w lasach nie mało jest węży a i wśród ludzi takowe się zdażają. Animaga aby móc przemieszczać się niezauważenie w innej postaci którą był by jakiś ptak pewnie..

---

5.

Jestem strasznie pazerny na wszystko. każda umiejętność mi sie przyda. 4 też, mimo, że jestem chłopakiem ;P

---

JA chciałabym posiadać chyba umiejętność animaga.... zmienianie się w jakieś zwierzę może być bardzo przydatne :)

---

Na pewno bym chciała być animagiem, to baaardzo pomocne jest nawet w życiu codziennym ;p Najchętniej to bym wzięła cały czteropak, ale co za dużo to niezdrowo

---

Chciałabym przede wszystkim byc wężousta. To takie mhroooczne XD Nie no, węże to moje ulubione zwierzęta więc chciałabym umiec z nimi rozmawiac. No i to jest takie ślizgońskie ;)) Chcialabym też byc animagiem, zamieniac się w konia (choc to dosyc duże zwierzę, jednak w niektórych sytuacjach może się przydac), w węża (móc prześlizgnąc się niezauważenie i kogoś ukąsic ;) albo w ptaka (poczuc wolnośc i odleciec za horyzont... :p).

---

Ja napewno chciałbym zostać animagiem i metamorfomagiem. Było by to
przydatne w wielu sytuacjach. Dlaczego animagiem? Ponieważ może on zamienić się w każdę wymarzone zwierzę, a ja bardzo kocham zwierzęta.
A metamorfomagiem chciałabym zostać ponieważ lubię zmieniać swój wygląd.
Hmm myślę że głos i wdzięk Wili też by się przydały :D

---

Animaga i wężoustego!

Mógł bym się przemienić w to co bym mógł.. hm :D chciałbym móc się zamieniać w pumę;] oddawało byyy! :D

A z wężami hmm, fajnie sobie pogadać:) i w ogóle fajnie język brzmi :]

---

Ja strasznie chciałabym być metamorfomagiem. Ach, możliwość zmiany wyglądu zależnie od okazji, czy nastroju. Cudo. ;]
Może wdzięk Wili? Ale bym się wtedy nie mogła odpędzić od wielbicieli. Męczące. ;p
Animag mnie jakoś nie pociąga. Zamiana w futrzaka to chyba nie to, o czym marzę. ;d
I... chyba tyle. Wybrałabym metamorfomaga.

---

Zdecydowanie chciałabym być metamorfomagiem. No cóż, tak jak wspomniałam Magic, możliwości zmiany wyglądu mówią same za siebie. Chyba [?] każdy chciałby zmieniać swój kolor włosów i kolor oczu od tego, jak mu się podoba. Wile...to mnie absolutnie nie pociąga. Banda piękności i tyle. Animag...to mogłoby być ciekawe doświadczenie. Zawsze chciałam być przez kilka dni jakimś zwierzęciem. Wężoustwo mnie także nie kręci. W mojej okolicy wężów nie ma...no, może pewnej żmii nie liczyć :happy: .

---

1) Animaga
2) Metamorfomaga
3) Wężoustego

Ach, ale by było miło zamienić się w zwierzaczka i chodzić wszędzie, gdzie się chce.
Mrałł! Och nie, mam krzywy nos! O, już nie :D. A może bardziej różowe usta, fioletowe tęczówki i włosy. Mmmm :D.
Sssssssssspadaj mi ssssssstąd pełzaku ^^.
Ugryź tą sssssssssłodką idiotkę ^^.
Posssssssssssssssstraszszszszszsz trosszszszszszszkę ssssssiosssstrzyczkę.

Ale by był ubaw!

---

Animag i Wężousty^

Animag, ponieważ chciałabym się zamieniać w zwierzę (najprawdopodobniej byłby to kot), no i przydałoby mi się to ;)

Wężousty, ponieważ.. hm.. nie wiem xD ale fascynuje mnie ta umiejętność. No i mogłabym gadać z innym wężoustym a nikt by nie wiedział o co nam chodzi^

---

5) Wszystkie wymienione.

Animagiem, bo mogłabym zamienić się jakieś zwierze, co byłoby bardzo przydatne czasami ^^
Metamorfomagiem, bo czasami fajnie byłoby poprawić swój wygląd ^^
Wężoustna, bo to takie tajemnicze, jak już ktoś napisał....
Głos i wdzięk Wili, bo kto by nie chciał ?

---

Animagiem i metamorfomagiem ponieważczasami chciałabym być kimś innym np. zwierzątkiem ;)

---

1) Animaga
2) Metamorfomaga
3) Wężoustego

Super byłoby zamienić się w jakiegoś zwierzaka, inni brali by Cię za normalnego zwierza, a ty robiłbyś im kawały :P
Metamorfomagia zawsze się przydaje, więc napewno chciałbym zmieniać wygląd :P Wężoustwo... jak na członka Slytherinu przystaje, każdy by chciałby być wężousty i rozmawiać z węzami hehe ;)

---

Ja chciałabym być animagiem i metamorfomagiem. Ale bardziej animagiem. To bardzo pożyteczna umiejętność. ;) Zamieniałabym się w orła, lub jastrzębia, albo w jakiegoś wielkiego kota- pumę, ocelota albo jaguara.

---

Było by świetnie posiadać umiejętności Animaga, Metamorfomaga, oraz Wężoustego co innego mnie nie interesuje. To by wystarczyło szczególnie rozmowa z wężami mogłaby być ciekawa, bo uwielbiam takie sykliwe słowa.

---

Ja tam chciałbym posiadać te umioejętności:
1) Animaga
2) Metamorfomaga
3) Wężoustego. Łatwiej by mi było w szkole i życiu.

---

5, oczywiście.
Dlaczego? hmm ... każda propozycja mi się podoba i napewno by mi w czymś pomogła. B)

---

Ze wszystkich wymienionych chciałbym posiadać tylko umiejętności animaga. Zdolność zamieniania się w jakieś zwierzę bardzo by mi pomogła i byłaby niezłą frajdą. Myślę, że byłbym ptakiem, ze względu na jego "lotnicze" zamiłowania.

---

Ja tam bym chciala mieć wszystkie... Od A do 5 bo jak na razie to moje drzwi od przedpokoju otwierają się gdy na nie patrze. Ach ten wiatr figlarz.
________________________
A jak mówicie Elfka to myślicie o mnie?:tooth: Mam TRAGICZNą Dysortografię i się do niczego pisanego nie nadaję. Czasem mi się zdarzy trafić. Ale mam poprawiacz błędow w Wordzie. Ha ha ha.

________________________
Wszystko dla słodkiej Helgi:

Beczka śmiechu
moc zabawy
czarka azjatyckiej kawy :D


Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich w górze i w dole dla małych dla dużych a nawet dla śrenich! I dla tych co mnie pozdrawiają...

---

Każde z wymienionych ma coś w sobie, co przyciąga innych do niego. ^^ Ja tam bym wolała posiadać mowę wężów. Czarna magia jakoś mnie tak ciągnie do siebie, fascynuje mnie to coraz to bardziej... ^^ Dlatego ta umiejętność, bynajmniej w moich oczach, jest ponad inne umiejętnosci. Ale wdzięk wili, czy też metamorfomag albo animag też kuszą ; D

---

Ja... ja bym chciała a, b i c. To d nie jest mi potrzebne, nie chciałabym żeby faceci zakochiwali się we mnie tylko ze względu na włosy czy głos =='.
Animag, no to chyba oczywiste. Fajnie by było zamieniać się w zwierze...
Metamorfomag - oczywiście, że tak! Zmieniać wygląd kiedy się chce, szpiegować ludzi xD. Możnaby dużo zarabiać jako agent xD.
No i wężousty - zaklinanie węży to byłoby coś... ;)
Marzenia...

---

Ja zaź chciała bym być Metamorfomagiem, umieć zdeformować swoje ciało tak jak chce, a także zmienić się w co chce, umieć przystosowywać się do otoczenia niczym Kameleon:D

A tak btw to 5 ;D

---

1) a dlaczego by nie? Można by było postraszyć rodziców.
2) mogłabym wyglądać dobrze na każdą okazję
3) miałabym własnego wężowego przyjacielu dzięki któremy wszyscy uważali by mnie za czarnoksiężnika
Wilą nie chciałabym być wcale i w ogóle bo to się do niczego nie przydaje. Tylko chłopcy dla ciebie się zabijają skacząc z dachu.

---

No musi metamorfomaga. W sumie fajnie by było przyjść do szkoły z zielonymi włosami. Ale mieliby w szkole uciechę! xD
Do tego może jeszcze głos i wdzięk wili. Kurcze. Fajnie byłoby wejść do szkoły, omamić wszystkich chłopaków i patrzeć na zazdrosne dziewczyny. Taka piękna, elegancka dystyngowana. I może nawet nie musiałabym ćwiczyć na wuefie, odpowiadać na angielskim, technice, informatyce, fizyce i plastyce (uczą faceci).
Wiem. Wredna jestem ;P

---

Animaga i Metamorfomaga! Rany ale bym miała uciechę. Tak na egzamin przyjść z fioletowymi włosami, albo przed egzaminem wkraść się do gabinetu wykładowcy i wykraść testy ... fajnie by było ;)

---

"1) Animaga
2) Metamorfomaga"

1 i 2. Ciekawie byłoby się zmieniać w jakieś zwierzę, by podsłuchiwać, czy spacerować w nocy. A Rano wracać do swojej postaci. Metamorfomag? Lubię zmieniać elementy swojego wyglądu. Zawsze mnie to intrygowało. Reszty nie chcę.

---

Animag.

---

Ja bym chciała być animagiem, bo mogłabym niepostrzeżenie przemykać z jednego miejsca na drugie. Ponadto fajnie czasami móc się uwolnić od ludzkiej postaci. Myślę, że chciałabym się móc zamieniać w kota jak prof. McGonagall albo w coś umie latać.

---

Animag na pewno. Fajnie tak się zmieniać w zwierze kiedy się chce. Chciałabym też być metamorfomagiem. Mogłabym zmieniać kolor włosów przy każdej okazji. Fajnie by było też umieć rozmawiać z wężami.

---

ja bym chciał być animagiem...przyda się zamiana w zwierzaka:P

---

Ja chyba jestem za...

1) Animag - przemieszczanie się
2) Metamorfomag - bez zbędnych drogich i momentami bezsensownych zabiegów mogłabym zmienić wygląd

Wężoustą może i bym chciała być, ale to na daaaaalszym planie. Dlaczego? Bo węże to zdradliwe stworzenia, zarówno wśród zwierząt, jak i ludzi.

Co do głosu i uroku Wili, to nie, dziękuję. Mężczyźni powinni się zakochiwać w osobie, a nie głosie, włosach, czy ruchach.

---

Wszystkie są fajne, ale nie wiem czemu chciałabym być animagiem. Tak jakoś chciałabym przemieniać się w zwierze za każdym razem kiedy tylko bym chciała.

---

animaga ;D fajna umiejetnosc ;]
przydatne by bylo zmieniac sie w jakies zwierze fajne ;D
a kto czytał lub ma ksiazke basnie barda beedle'a ?
tam czara mara sie zamienia w królika,ale oglonie przydatna umiejetnosc xD a ogolnie to to bycie wezousty, metamorfogiem, animegiem jest strasznie przydatne :]

---

Animag, zdecydowanie :) Gdybym była animagiem, zmieniałabym się w kruka, jastrzębia lub orła i mogłabym się przemieszczać w różne miejsca. Chociaż możliwością zmieniania wyglądu też bym nie pogardziła :)

---

Ja chciałabym być metamorfomagiem. Czasem marzę o tym, żeby stać się niewidzialna, a jaki jest lepszy sposób niż zmienić wygląd. I nie musiałabym łazić przez cały dzień po sklepach, żeby kupić jakiś ciuch, w którym dobrze wyglądam, a mało jest rzeczy których nienawidzę tak jak sklepy z ubraniami.
Bycie animagiem też mnie pociąga, ale to nie jest dar, można się tego nauczyć, a ja wole mieć poczucie, że coś sobie wypracowałam.

---

1,2,4. Chciałabym móc zamieniać się w zwierzę, zmieniać swój wygląd, kolor włosów, kształt twarzy i inne. A mieć głos i wdzięk jak willa, no cóż taki dar może się przydać w wielu sytuacjach.

---

oczywiście najlepiej być chodzącym ideałem i posiadać wszystkie pięć :D
aczkolwiek jakbym miała wybierać to z pewnością byłabym animagiem bądź metamorfogiem. po co glos i wdzięk willi, jeśliby tylko to faceci we mnie widzieli ? XD metamorfog ma taki plus, że może zmienić swój wygląd tak aby wyglądać jak najładniej - mi by wystarczyło.

---

Chciałabym być animagiem. To by było takie magiczne.

---

Jak można to biore wszystkie. Powód-chciałbym być najpotężniejszym czarodziejem na świecie i tyle.

---

Ja chciałbym istnieć w świecie czarodziejów ^^

---

Ja wybrałabym Animaga. Zmienianie się w jakieś zwierzę może być bardzo przydatne, czego przykład dał Syriusz Black uciekając z najbardziej strzeżonego i jedynego więzienia dla czarodziejów o nazwie Azkaban.

---

Jestem pazerna...
Chce wszystko xDD
A czemu??
Hmmm...
Każda niesie za sobą jakąś korzyść i mnie na swój sposób każda interesuje ;D

---

Odp . 5 Wszytsko sie zawsze przyda ... = ) . i zawsze w czyms pomoze ^^

---

Zdecydowanie metamorfomagia.Można być kim się chce,wyglądać jak sie chce.
Przez chwile masz czarne włosy,nie podoba ci się tak więc zmieniają się na blond bez żadnych zaklęć.Ta umiejętność według mnie jest najlepsza.

---

Ja wolałabym:
Animaga (najchętniej wilka), bo można udawać zwierzę w pełni nim nie będąc;
Metamrfomaga, bo zawsze do szkoły modłabym nosić innego rodzaju fryzurę;
Wężoustego, bo jak się to potrafi, to można pogadać z kimś kto cię nie wyśmieje.
Willą to bym też chciała być, ale bez przesady. Nie odgoniłabym się od chłopaków.

Pozdrawiam Neville'a Longbottoma 120!!!:mad:

---

Głos i wdzięk wili. Nie wiem dlaczego, tak po prostu. No i rozmawianie w języku wężów_- praktyczna rzecz ;)

---

Bardzo chciałabym być metamorfomagiem. Mieć różowe włosy to jest coś! Może dlatego też tak lubię Tonks.
Drugą umiejętnością byłaby animagia. Gdybym mogła się przemienić w zwierzę napewno byłby to jakiś kot lub pies. Bardziej kot. Taki kremowy, długowłosy. Mmmm.
Wilą raczej nie chciałabym być. Paskudny charakterek i nie można by się było odgonić od chłopaków. Tak jak jest mi wystarczy. ; d
Wężousty? Może, może. Fascynujące. O tak, mogłabym wkurzać ludzi. Jak w jakiś ficku Harry Malfoya.
"- Dobranoc, Draco - syknął Harry mu do ucha i szybko uciekł.
- Do jasnej cholery, Potter! "
Łuuhuhu! Uwielbiam.

---

Wszystkie te umiejętności są praktyczne. Najbardziej chciałabym posiadać zdolności Animaga, Metamorfomaga i Wężoustego. Móc zamieniać się w zwierzęta i zmieniać swoje aparycje twarzy to coś cudownego. Oczywiście bycie wężoustym też jest niezwykłe. A wille to tak średnio. Raz tak, a raz nie. Ogromnym minusem tego uroku byłby fakt, że musiałabym odganiać chłopaków kijem.

---

Metamorfomag, rzecz jasna :D. Nienawidzę chodzić do fryzjera, bo zawsze się boję, że źle obetnie mi włosy. Samej, to co innego. O wiele lżej byłoby skrócić swoje włosy z myślą, że i tak za minutę mogą być długie do pasa. Cudowna umiejętność. Co prawda, animag kusi, ale wolę metamorfomaga.

---

2 i 4. Metamorfomaga bo mogłabym zmieniac swój wygląd na ładniejszy. No a głos i wdzięk willi też by mi się przydały chocby dlatego że ja nie śpiewam tylko skrzeczę jak tryton wyjęty z wody

---

Metamorfomag i Animag.Zdecydowanie te dwie umiejętności chciałabym posiadać. Jeżeli chodzi o wdzięk will to nie jestem w tej kwestii pewna.

---

metamorfomag, zdecydowanie.

---

Hmm.... Napewno animaga, wiem nawet jakie zwierzątko sobie bym wybrała. Kruka :) Napewno przydałaby się taka umiejętność w życiu, żeby raz-dwa się gdzieś przemieścić, a także żeby czasem działać w roli mini-szpiega :D
No a oprócz tego chciałabym być metamorfomagiem. W sumie wdzięk willi nie byłby mi tak koniecznie potrzebny, bo mogłabym podobny efekt uzyskać dzięki metamorfozom xD Napewno usunęłabym z twarzy cały trądzik, zmieniła kolor oczu xD
Wężoustość też jest ciekawym darem, ale wydaje mi się, że to byłoby bardziej dla szpanu a niżeli żeby miało się to bardzo przydać w życiu.

---

O, gdyby można było tak sobie wybrać... *.*
To tak:
1) Animaga Nie, nie musiałabym nikogo prosić o to, gdyż tą zdolność mógłby nabyć każdy.
2) Metamorfomaga Tak, to zdecydowanie wybiorę. Metamorfomagiem można zostać tylko dzięki urodzeniu i innym siłom xd. Gdy ktoś się nim nie urodzi, to się nim nie stanie, więc to cenny dar.
3) Wężoustego Eee, nie lubię węży.
4) głos i wdzięk Wili I bez tego mi dobrze !
5) Wszystkie wymienione. No nie przesadzajmy ...

---

Chciałbym być animagiem, metamorfomagiem i wężoustym.
Animagiem - bo zawsze chciałem poczuć się jak zwierze.
Metamorfomagiem - perspektywa zmieniania wyglądu bez operacji wizyt u fryzjera jest całkiem fajana :happy:.
Wężoustym - kto by nie chciał sobie po syczeć B).

---

Animag, ponieważ chciałabym móc zamienić się w jakiekolwiek zwierzę, a najlepiej w ptaka...
Metamorfomag. Całkowita zmiana wyglądu. Mogłaby być niezła zabawa :]

---

Najbardziej chciałąbym być metamorfomagiem. Nie, nie dlatego, że nie podoba mi się mój wygląd, ale dlatego, że zmieniałabym swoją postać i próbowała dowiedzieć się, co mówią o mnie moi znajomi, kiedy mnie nie ma w pobliżu.
Mogłabym być animagiem, bo ta umiejętność daje wiele możliwości. Można zmienić się w jakieś groźne zwierzę i bez obaw zapuścić się do jakiegoś ciemnego lasu, albo udać się na spacer dłuższy niż te dwadzieścia parę kilometrów, które zdąży się zrobić w ciągu dnia.
Wdzięk wili? Nie, raczej nie. Do czego mógłby się przydać? Nie oglądam się za każdym przystojnym chłopakiem, którego spotkam. Mam jednego na oku i niego się trzymam. Nie chciałabym, żeby ktoś zwrócił an mnie uwagę tylko ze względu na to, że jakoś go omotałam.
Wężoustność... nie jestem w Slytherinie, nie przepadam za wężami. Nie wiem, do czego mogłaby mi się przydać...

---

Ja bym chciał mieć umiejętność animaga gdyż fajowo byłoby zmieniać sie w jakieś zwierze i poruszać sie niezauważonym.
Chyba najbardziej przydatna umiejętność z wyżej wymienionych.

---

Ja bym chciała być animagiem i zamieniać się w Fretkę!! ^^!! małe zwinne zwierzątko które wlezie wszędzie!
___________________
Widzę ,że jestem sławna!
Dziękuje za pozdrowienia ~.^
I pamiętajcie :
'Siła sprytu często ważniejsza jest od wiedzy'

---

Ja chciałbym być animagiem i zmieniać się w kota, albo w wilka:D

---

1) Animaga - przyda się żeby się ukryć, lub zmienić w orła/jastrzębia i oglądać wszystkich z lotu ptaka (dosłownie)
2) Metamorfomaga - nie miałabym problemu z włosami
3) Wężoustego - zawsze lepiej jest się umieć dogadać, nieprawdaż?

---

Metamorfomaga ;d Fajnie by było chociażby dla brechtu pozmieniać coś w swojej twarzy ;d chodź animagiem też bym chciała być. Czasem mogłoby to być bardzo przydatne.

---

Chciałbym być wężousty. Z pewnością ta umiejętność przydawałaby się w zoo, albo gdy stanę oko w oko z jakimś jadowitym wężem. No i wypada posiadać takową zdolność, jak na członka Slytherinu przystało.

---

animaga i metamorfomaga,aby doskonale ukryć się gdy nie chce aby ktoś mnie zobaczył;)

---

Przede wszystkim chciałbym być animagiem ze względu na możliwość "bycia wolnym". Zastanawiam się jedynie w jakie zwierze miałbym się zamieniać. Psa, który niepostrzeżenie może być gdziekolwiek chce czy orła szybującego na niebie. Bycie wężoustym też ma swoje uroki.

---

Chciałabym posiadać wszystkie cztery umiejętności, bo każda z nich jest bardzo przydatna.

Bycie animagiem na pewno ułatwia nam życie, bo jak wiadomo niektóre zwierzęta posiadają umiejętności, o jakich człowiek może tylko pomarzyć [chodzi mi głównie o wyostrzone zmysły]. Rita Skeeter w HP i CO oraz McGonagal w HP i KF udowodniły, że zwierzęca postać pozwala nam się zakamuflować. Ponad to jestem bardzo ciekawa jaki byłby mój zwierzęcy odpowiednik.

Metamarfomag - wiadomo, może wieść cudowne życie "w ciele" innego człowieka. Dzięki tej umiejętności mogłabym pozbyć się kompleksów i rozwinąć skrzydła jako ktoś zupełnie inny, ale jednak ten sam.

Wężoustość to bardzo szlachetny dar. Świadczy o świetlanej przyszłości, przynajmniej w moim mniemaniu. Miło byłoby podyskutować z wężami czy postraszyć dzieci, syki i kwiki to najpiękniejsza muzyka dla uszu Ślizgona.

Głos i wdzięk Wili docenią jedynie osoby, które mają niską samoocenę [to moje zdanie]. Być może jestem chciwa, ale marze by mój głos był muzyką dla uszu, by czar ode mnie bijący onieśmielał przypadkowo spotkanych ludzi, by uważano mnie za ideał. Bądźmy szczerzy dla kogo liczą się cnoty takie jak mądrość czy dobroć? Od wieków ludzie oceniają książki po okładce, nie wiedząc jak wspaniałą lekturę tracą, jak ciekawą treść porzucają, dlatego też marze o urodzie, której Bozia mi, niestety poskąpiła.

Podsumowując: wszystkie czarodziejskie umiejętności są kuszące, ale jeśli miałabym wybrać jedną byłaby to metamorfomagia.

---

Ja chciałbym być animagiem i metamorfogie.. fajnie jest zmieniać swoja postać i te dwie najbardziej chciał bym mieć. Ktoś na początku powiedział "co za dużo to nie zdrowo" i miał wielką rację. Nie trzeba mieć wszystkiego żeby być szczęśliwym.

---

Hm, ja wybrałbym metamorfomaga. Moim zdaniem jest to najlepsza umiejętność. Dorzuciłbym też bycie wężoustym, bardzo mnie pociąga ten "rodzaj magii" ;p Wężoustość kojarzy mi się z czarną magią, jak chyba każdemu. Animagiem nie chciałbym być, a gdybym jakoś już został nim, zamieniałbym się, oczywiście, w węża. ;p

Bez odstępów przed przecinkami.

---

Animagowość jest moim zdaniem najfajniejsza. Taka zmiana w zwierzę to dopiero coś. Wybrałabym wilka albo sokoła ...

---

Ja chciałbym być animagiem. Zmiana w zwierzę zawsze może się przydać ;-)

---

Wężoustość niesie ze sobą wiele korzyści. Ale ja panicznie boję się wężów, więc po co to mi?
Być Animagiem to dobry pomysł. Zawsze możesz się zmienić w psa, i możesz skontaktować się z innymi zwierzętami...
Metamorfomagia też nie jest zła... Wystarczy przymknąć powieki, tak, jakbyś myślał, a później możesz sobie zmienić kolor włosów... dzięki temu nikt cię nie pozna!

---

Wężoustość niesie ze sobą wiele korzyści. Ale ja panicznie boję się wężów, więc po co to mi?
Być Animagiem to dobry pomysł. Zawsze możesz się zmienić w psa, i możesz skontaktować się z innymi zwierzętami...
Metamorfomagia też nie jest zła... Wystarczy przymknąć powieki, tak, jakbyś myślał, a później możesz sobie zmienić kolor włosów... dzięki temu nikt cię nie pozna!

---

Wężoustość niesie ze sobą wiele korzyści. Ale ja panicznie boję się wężów, więc po co to mi?
Być Animagiem to dobry pomysł. Zawsze możesz się zmienić w psa, i możesz skontaktować się z innymi zwierzętami...
Metamorfomagia też nie jest zła... Wystarczy przymknąć powieki, tak, jakbyś myślał, a później możesz sobie zmienić kolor włosów... dzięki temu nikt cię nie pozna!

---

Ja wybrałabym umiejętność animaga. Nic więcej nie jest mi potrzebne. A czemu nie tamte?
- Metamorfomaga - Podobam się sobie taka, jaka jestem. Zmieniać wyglądu nie muszę
- Wężoustego - Nie chciałabym się kojarzyć z Salazarem Slytherinem. No i nie lubię węży. Brrr....
- Głos i wdzięk Wili - Nie chce, żeby każdy chłopak tracił dla mnie głowę. Wolę, żeby lubili mnie za to jaka jestem, a nie za to jak wyglądam.

---

Animaga, bo fajnie by bylo zmieniac postac i nie byc caly czas ta sama osoba:)
No i wężoustego jak prawie kazdy slizgon;D

---

No więc, moja odpowiedź brzmi: wszystkie wymienione.
Dlaczego? No cóż, w każdej z wymienionych jest coś fajnego:
Animag: fajnie było by być jakimś zwierzątkiem, a poza tym jest to przydatne w miektórych sytuacjach :)
Metamorfomag: świetna umiejętność, zmieniać wygląd kiedy tylko się chce...
Wężousty: lubię węże więc fajnie było by sobie z nimi pogadać ;)
głos i wdzięk Wili: mimo to że jestem chłopakiem, to fajnie by było żeby ludzie patrzyli na ciebie z zachwytem... :D

---

2.
I może 3.
Dar metamorfomagii jest bardzo przydatny i w dodatku posiada go moja ulubiona bohaterka. No i fajnie byłoby móc zmieniać kolor włosów kiedy by się chciało.
Co do bycia wężoustą.. jakoś podoba mi się ta umiejętność. Taka inna, tajemnicza, rzadka. Właśnie dlatego chciałabym ją posiadać.

---

Być animagiem i móc zmieniać się w zwierzę... Mogłabym poznać świat z zupełnie innej perspektywy. Tak w ogóle, to zawsze chciałam być wolnym ptakiem, szybkim koniem, albo zwinnym drapieżnikiem.
Chciałabym również być metamorfomagiem i ciągle zmieniać swój wygląd. Dziś długie, czarne włosy, jutro kręcone i rude. Ale by była zabawa!

---

Oczywiście wszystkie. :D
Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego... Mogłabym zrobić wszystko i o to chodzi. :P

---

Ciężko wybrać, ale jeżeli już - chciałabym być animagiem. Takim zwyczajnym szarym kotem - dachowcem, który chodzi sobie własnymi drogami przez nikogo nie zauważany. Przydałoby mi się to w moich chwilach 'izolacji' od wszystkiego i wszystkich.

I bycie wężoustym - bo to nie 'dla każdego'.

---

5 xd


1) Animagia - żeby w chwilach słabości po prostu zmienić się w zwierzaka i uciec sobie gdzieś
2) Metamorfomagia - takie zmienianie wyglądu w zależności od nastroju musi być ciekawe xd
3) Wężoustość - przynajmniej miałabym z kimś gadać xd
4) głos i wdzięk Wili - wiadomo ;)

---

metamorfomagia -bo jest super
animag -czasami chce gdzies uciec niepostrzeżenie
zdolnosc do opanowywania zaklec wczesniej niz inni

---

Metamorfomagia - fajnie by było zmieniać swój wygląd w zależności od nastroju
Animag - fajnie by było zamienić się w zwierzę
Wężoustość - bo to ciekawa umiejętność

---

wszystko :smilewinkgrin:. po prostu by sie na przyszlosc przydalo

---

Hm, chyba najbardziej metamorfomagia, choć animagiem też bym nie pogardziła. Możliwość codziennej zmiany koloru włosów, czy kształtu nosa byłoby całkiem przydatne. ;3

---

Ja wolę wężoustośći animag

---

Och, to oczywiste że wszystkie. Choć jedne bardziej by się przydały, inne może trochę mniej.

---

Chciałbym być Wężousty i animagiem, ale nie wiem jakim konkretnie zwikerzęciem. Bycie metamorfomagiem było by chyba przegięciem.

---

ANimaga, byłoby to bardzo przydatne. Mogłabym być szpiegiem, albo ... Dziennikarką :D

---

Metamorfomag i Animag, ponieważ mógłbym zmieniać tożsamość lub zmienić się w zwierzę .:jupi:

---

jak dla mnie najbardziej byłaby przydatna umiejętność animaga i metamorfomaga- byłyby one bardzo przydatne w ucieczce lub knuciu czegoś no i oczywiście umiejętność weżoustego.. mogłabym np. otworzyć Komnatę Tajemnic.. ;)

---

Wszystkie wymienione bo każda ma jakieś plusy :D

---

Bycie animagiem. Bardzo przydatna umiejętność ;>

---

Wezoustwo

---

5 oczywiście. wszystko może się przydać, nigdy nie wiemy kiedy ;)

---

Moim zdaniem najbardziej praktyczną umiejętnością byłoby posiadanie zdolności przemiany w zwierzę, czyli wybieram animaga.
Mowę węży uważam w gruncie rzeczy za mało przydatną w czarodziejskim świecie. Z tego co wiemy, to niewielu czarodziejów otrzymało taki dar, więc z kim rozmawiać ? Z Pytonem w ZOO czy Anakondą w Paragwaju ? ;) A tak mógłbym się przemienić w misia koalę i siedzieć sobie na drzewku, zjadać liście eukaliptusa i obserwować piękno otaczającego mnie świata :)

---

mi się wydaje że moc przemieniania się w zwierzę jest przydatna ale mowa z wężem też!!! Jak zdaży się niebespieczeństwo to można go poprosić o pomoc!!!!!;)

---

chciałabym posiadać wszystkie wymienione umiejętności, od przybytku głowa nie boli:D

---

Ja bym chciała być animagiem. Jeśli wierzyć internetowym testom, miałabym zamieniać się w psa/wilka, więc mogłabym bezkarnie pozbawić życia szczury (shih tzu) mojej wrednej sąsiadki.

---

Metamorfomaga. Warto czasem swój wygląd zmienić. Przynajmniej Tonks nie miała problemów z układaniem włosów. :D

---

Animag i wężousty. Fajnie by było zmieniać się w zwierzaka i rozmawiać ze zwierzętami. Ale w sumie wszystko do siebie przyciąga!