Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Pan Samochodzik- nudna książka czy ciekawa powieść

Dodane przez marta2093 dnia 07-03-2009 15:39
#1

Pan Samochodzik to główny bohater serii książek opisujących przygody detektywa- amatora. Pierwszym pisarzem i pomysłodawcą tej postaci jest Zbigniew Nienacki.

Wielu z nas przeczytało chociaż jedną z części przygód Pana Samochodzika. Co o niej sądzicie? Podobała się wam, czy lekturę zakończyliście już na którymś z początkowych rozdziałów?
Jakie jest Wasze zdanie? Czekam na posty

Ja osobiście przeczytałam 12 części autora Zbigniewa Nienackiego. Moim ulubionym tomem jest "Pan Samochodzik i templariusze". Książkę uważam za interesującą chociaż długie opisy faktów historycznych potrafią znudzić.

Dodane przez czarowna_333 dnia 07-03-2009 15:54
#2

Ja przeczytałam "Pana Samochodzika" i muszę przyznać że mi się spodobał. Podobała mi się szybka akcja i jej niespodziewane zwroty. Urzekły mnie opisy mazurskich jezior i krajobrazów. Kocham mazury, może dlatego :D
Zgodzę się z martą2093- mnie tez nudziły wzmianki o historii... ale zawsze można się dowiedzieć czegoś ciekawego i potem zabłysnąć na lekcji. Dzięki lekturze "Pana Samochodzika" wiedziałam o wielu nadprogramowych historiach :D

Dodane przez Delirantka dnia 07-03-2009 17:12
#3

Jedna z moich ukochanych serii. Pierwszego "Samochodzika" przeczytałam w wieku lat dziesięciu czy jedenastu, tak czy inaczej - od razu mnie wciągnęło. Przeczytałam wtedy wszystko, co było w bibliotece, niektóre tomy po kilka razy. Od tej pory Pan Samochodzik na dobre zaistniał na mojej liście ulubionych książek i przyznaję otwarcie, że do dziś na niej jest. I do dziś bardzo wysoko.
Trzy lata temu znalazłam na strychu dwie pierwsze części i - oczywiście - musiałam powtórzyć lekturę całej serii, bo jakżeby inaczej mogło być? Od tej pory regularnie wracam do "Wyspy Złoczyńców" (średnio co pół roku) oraz "PS i Templariuszy" (co 4-5 miesięcy).
Gdybym miała w domu całą serię, pewnie co kilka miesięcy wybierałabym z niej inną książkę, ale serii w domu nie mam, a jestem zbyt leniwa by skoczyć do biblioteki. Jak widać jednak, dwie części w zupełności mi wystarczają i wcale mnie nie nudzą.
Za co cenię serię "Samochodzików"?
Przede wszystkim za to, że przypominają mi stare czasy - ach, jak to melancholijnie zabrzmiało, ale rzeczywiście - tak jest. Miało się kiedyś te 10-11 lat, oj miało. No i oczywiście za fabułę - historia + zagadka to najcudowniejsze połączenie pod słońcem. I w przeciwieństwie do postów wyżej - ja te wstawki historyczne po prostu pochłaniałam, za to opisy krajobrazów czytywałam tylko pobieżnie. Nudziły mnie. Piękne jeziora, cudne niebo, bla bla bla - to nie dla mnie.
Z upływem czasu dostrzegłam w serii wiele elementów (z braku lepszego słowa), które trochę zaczęły mnie irytować - np. cudowny samochód Tomasza (nie lubię takich cudowności, lubię zaś, kiedy bohater polega wyłącznie na sobie - swoim mózgu, umiejętnościach, sprycie), albo to, że zagadki są mało skomplikowane. Wiadome, z czasem czytelnik staje się bardziej wymagający - zwłaszcza po połknięciu kilku dobrych kryminałów.
To jednak nie zmienia faktu, że książki już na zawsze pozostaną w moim rankingu wysoko. Amen.

edit:
Nawiązując do posta Ali - mi serię również polecił tata, jak zresztą wiele świetnych książek i piosenek. A moimi ulubionymi częściami serii są oczywiście "PS i Templariusze" i "Tajemnica tajemnic" ("Praskie tajemnice"). Nawet zaopatrzyłam się w ebooka, planuję go pochłonąć w najbliższym wolnym czasie (za rok pewnie).

Edytowane przez Delirantka dnia 07-03-2009 18:19

Dodane przez Alae dnia 07-03-2009 18:00
#4

*wygrzebuje się spod biurka, triumfalnie ściskając Tajemnicę tajemnic*

Hm. Właśnie sobie uświadomiłam, że od dawna nie wracałam do przygód pana Tomasza. Nawet do mojej ulubionej Tajemnicy tajemnic.

Podobnie jak u Delirantki Samochodziki to seria mojego dzieciństwa. Podsunięte, jak większość książek, przez mojego tatę, który znalazł je w wielkim kufrze na strychu. Zaczynałam chyba do Templariuszy. Chyba najbardziej podobały mi się wtedy historyczne wtręty i momenty z harcerzami. I właściwie nadal lubię Tella, Wiewiórkę i Sokole Oko, z naciskiem na ostatniego.

Jedyną rzeczą, która nie podobała, i nadal nie podoba, w serii są kobiety. Uważam, że Nienacki pisał dobrych mężczyzn, ale kobiety to była jego najsłabsza strona. Irytujące, pisane według jednego schematu - po prostu nie dla mnie.

Dodane przez Perfect Skaholic StrideR dnia 07-03-2009 19:12
#5

Przygodę z tą serią zacząłem od "Księgi Strachów" i akurat ta część pozostaje moją ulubioną obok części dwunastej "Czlowieka z Ufo", którą chyba cenię najbardziej - ze względu na zmianę klimatu, elementy s-f no i zupełny brak "cudownego" samochodu który to (brak) wcale mi nie przeszkadzał. Nie przeczytałem jednak wszystkich książek z tej serii, ale cóż, nie bardzo można je było zdobyć.

Dodane przez Lavanda dnia 15-03-2009 12:36
#6

Mhm ^^! Kiedys, w podstawowce jeszcze, czesto chodzilam do biblioteki w poszukiwaniu jakis ciekawych ksiazek do przeczytania. Pewnego dnia w rece wpadla mi ''Pan Samochodzik i templariusze''. Przyznam, ze poczatkowo opis ksiazki i sam tytul nie za bardzo mnie inspirowal, ale w koncu ksiazke wypozyczylam, przeczytalam... i skusilam sie na pozostale czesci Pana Samochodzika :D. Seria jest niesamowita, jedna z najlepszych calego mojego dziecinstwa i nie tylko (z checia bym wrocila do lektury gdybym tylko miala mozliwosc :D). W tamtym okresie, kiedy czytalam Samochodzika, zapalila sie we mnie pasja do historii (kurcze, grunt to dobry wplyw ksiazki na dzieciaka xD), ktora niestety ostatnimi laty zanikla, no ale coz!
Moje ulubione czesci to ''P.S. i tajemnica tajemnic'', ''P.S. i templariusze'' i ''Ksiega Strachow''.

Wiadome, z czasem czytelnik staje się bardziej wymagający - zwłaszcza po połknięciu kilku dobrych kryminałów.

No fakt, ale watpie zeby wiekszosc czytelnikow w przedziale wiekowym 10-14 lat lapalo sie za wysokiej rangi kryminaly ;D.

Edytowane przez Lavanda dnia 15-03-2009 12:36

Dodane przez Delirantka dnia 15-03-2009 13:07
#7

No fakt, ale watpie zeby wiekszosc czytelnikow w przedziale wiekowym 10-14 lat lapalo sie za wysokiej rangi kryminaly ;D.

A napisałam ja gdzieś, że chodzi mi o dzieci 10-14? ;d (Zobaczycie, zaraz się na mnie rzucą z uzębieniem na wierzchu, drąc się, że nie są dzieci. ;o) Chodziło mi tu raczej o starszych czytelników, jak hm. No ja enpe sięgnęłam po "Tragedię w Starvel" (coby była moim pierwszym poważnym kryminałem) w wieku lat 16 bodajże. Dopiero wtedy zaczęłam bardziej dostrzegać jak różni się jej fabuła (jej i kryminałów czytanych później) od niektórych kryminałopodobnych książek czytanych przeze mnie wcześniej. Czy choćby od "Pana Samochodzika". Czyż wyraziłam się jasno? (Gdyż mam z tym ostatnio niesłychane problemy i mówię tu zupełnie poważnie. ;D) I chciałam jeszcze dodać, że przecież nie podałam określonego wieku, kiedy ktoś sięga po poważniejsze kryminały, bo i takiego nie ma - i, jak napisałaś, jedni robią to w wieku lat 15, inni w wieku 16, 17 etc. A 10-14? Pewnie też się ktoś znajdzie.
No. ;d

Edytowane przez Delirantka dnia 15-03-2009 13:12

Dodane przez Lady Shadow dnia 15-03-2009 13:33
#8

Kiedyś w podstawówce to się natknęłam na tą książkę, a raczej wzięłam od koleżanki z ławki, która na okrągło coś czytała. Przeczytałam akurat tylko dwie części, "Pan Samochodzik i templariusze" to pierwsza jaką przeczytałam i mi się spodobało.
Dalszych części już nie czytałam... (wina mojego lenistwa do książek... ^^) ale jednak sama książka wzbudza pozytywne emocje.

Dodane przez Lavanda dnia 15-03-2009 17:46
#9

Jezu, zluzuj Delirantka oO. Rzucilam tylko wolne i ''ogolnie rzecz biorace'' haslo i nie oczekiwalam na odpowiedz, a szczegolnie na taka, jakbym niewiadomo co powiedziala. Aha (zeby nie bylo, ze ograniczam przedzialy wiekowe co do czytania kryminalow i kryminalopodobnych ksiazek...), nie powiedzialam, ze nikt nie lapie sie za takowe kryminaly w wieku 10-14, mialam na mysli zupelnie to samo co Ty:
A 10-14? Pewnie też się ktoś znajdzie.

amen :f

Dodane przez vivien dnia 25-03-2009 17:14
#10

Wspaniała książka. Czytałam tylko ,,Pan samochodzik i templariusze", ale i tak jest to jedna z moich ulubionych książek. Musiałam przeczytać tą książkę na konkurs, więc na początku miałam naturalny opór do tej książki. Jednak po przeczytaniu pierwszego rozdziału bardzo chętnie przeczytałam resztę książki. Spodobała mi się jej treść, pełna tajemnic i zaskakujących wydarzeń. Mogłaby być moją ulubioną książką, jakbym przeczytała inne części, jednak teraz to raczej może znajdować się u mnie na ...hmmm.... dziewiątym miejscu.:)

Dodane przez Alanette Vieira Malfoy dnia 25-03-2009 18:11
#11

Pan Samochodzik... Moja ulubiona seria przygodowa z dzieciństwa...
Pamiętam, jak pożerałam jedną część i biegłam do biblioteki po kolejną...
Cóż, teraz nie za dużo zaglądam do tego, ale mimo wszystko, miło wspominam Pana Samochodzika i jego przyjaciół. Może nawet zacznę od nowa czytać;)

Dodane przez polami dnia 26-03-2009 18:42
#12

Cała seria bardzo mi się podobała. Wspaniała książki przygodowe, chociaż muszę się przyznać, że w niekr4;orych książkach przy 3 czytaniu pomijałam co dłuższe historyczne wywody zajmując się czystą intrygą. Zawsze bardzo podobała mi się postać Waldka, chociaż lubię nie tylko części w których wystepuje.

Dodane przez mooll dnia 25-12-2009 10:03
#13

Aż się zdziwiłam, że może powstać taki temat: nudna, czy ciekawa. Dla mnie - bomba! Kryminały/ zagadki pierwszej ligii! Napisane rewelacyjnym językiem, rozegrane w napięciu i jasne nawet dla tych młodszych czytelników. Co prawda Pan Samochodzik ma swoje lepsze i gorsze części, ale nigdy nudne! ;] No, a poza tym, książki z nutą historii są bezbłędne! No! ^^

Dodane przez malfoj_sam_segz dnia 16-01-2010 13:51
#14

Książka polecona mi została najpierw w bibliotece. Po jej wypożyczeniu rozmawiałam o niej z rodzicami - którzy stwierdzili, że lepszej książki wypożyczyć nie mogłam. I rzeczywiście, wciągnęło mnie tak niesamowicie, jak mało które książki. W wieku 10 lat byłam prawdziwym molem książkowym. Później to się kończyło tak, że trzeba było wysłuchiwać awantur, bo ja zamiast wykonywać polecenia rodziców, to biegłam czytać książkę, albo potrafiłam nie spać do 1, byle tylko przeczytać jak największą część książki. Szczerze mówiąc, to nie wiem czemu nie dobrnęłam do końca części - chyba dlatego, że w bibliotece nie było wszystkim książek, a poza nią nie miałam dojścia do takich książek. Nie skłamię twierdząć, że to jedna z najlepszych książek, jakie przeczytałam w dzieciństwie. Baaa, nawet w całym swoim krótkim życiu ( :

Ja osobiście przeczytałam 12 części autora Zbigniewa Nienackiego. Moim ulubionym tomem jest "Pan Samochodzik i templariusze". Książkę uważam za interesującą chociaż długie opisy faktów historycznych potrafią znudzić.

Uważam wręcz przeciwnie - opisy historyczne w tej książce w porównaniu z tymi co muszę teraz przeczytać i jeszcze wkuć, to poprostu miła lekturka. Może dla czytelnika w wieku 10 lat (bo tyle miałam, jak pierwszy tom przeczytałam) nie są najciekawsze, ale bez tego książka nie miałaby swojego klimatu, a poza tym na tych długich opisach historycznych opiera się bardzo wiele scen, więc nie przeczytanie ich byłoby według mnie, zepsuciem sobie książki.

Dodane przez Ms_Kane dnia 03-05-2012 19:08
#15

Ja przeczytałam tylko Pana Samochodzika i Templariusze i przyznam ,że jest nawet fajna ale nie sięgnęłabym po następne części nie wiem czemu.

Dodane przez Rosy87 dnia 06-05-2012 15:21
#16

Mi Pana Samochodzika poleciła mama. Zaczęłam czytać i strasznie mi się spodobało, do tego stopnia, że książkę pochłonęłam w 2 dni. Świetna opowieść, mająca w sobie nutkę kryminału, szczyptę książki historycznej, odrobinkę historii z dreszczykiem, troszkę zwyczajnej powieści, oczywiście wszystko w idealnych dawkach, tak żeby wszystko strawić. Naprawdę, polecam, szczególnie na nudne wieczory albo wakacyjny wyjazd. Bardzo dobra książka.

Edytowane przez Rosy87 dnia 06-05-2012 15:22

Dodane przez JamesSyriusz dnia 04-06-2012 19:28
#17

Podobały mi się książki Nienackiego. Innych autorów w ogóle.

Dodane przez Ginny Zabini dnia 31-01-2014 14:53
#18

Jedna z moich pierwszych serii. Potrafiłam siedzieć póki nie skonczę.
Teraz niestety bardzeiej interesuję się fantastyką, więc nie czytam, ale dobrze wspominam.

Dodane przez Seszen202 dnia 31-01-2014 15:14
#19

No cóż,mi tą książkę poleciła moja starsza siostra- polonistka i w stu procentach cieszę się,że ją przeczytałam!Na razie czytałam tylko"Złotą Rękawicę",bo innych nie było u nas w bibliotece,ale planuję kolejne.