Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Disco polo

Dodane przez wiechlina roczna dnia 12-05-2015 15:19
#61

To chyba jedyny gatunek muzyki, której szczerze nienawidzę. Kojarzy mi się z wiejską remizą czy inną tańc-budą, taką z podłogą z brudnych lekko oheblowanych desek i bijatyką z użyciem sztachet i butelek po piwie oraz winie typu "patykiem pisane". Proszę jednak bez obrazy, sam mieszkam na wsi i trochę grzebie się w glebie, po prostu tak mi się to kojarzy. Co do poziomu tekstów ( " i śpiewam nie wiem o czym i śpiewam.......", ale chyba głównie to o seksie z byle kim, byle gdzie i byle jak ), to nawet nie będę się wypowiadał, a poziom muzyczny jest różny i spada proporcjonalnie do ilości wypitych przez wykonawców, a zwłaszcza wokalistę, trunków.

Edytowane przez wiechlina roczna dnia 13-05-2015 15:20