Dodane przez Tromedlov dnia 06-03-2009 18:40
#35
Z serii: (oczywiście) Pottery, Władca Pierścieni, Dziedzictwo.
Co do polskich - lubię twórczość Siesickiej. Ubolewam nad faktem, że nie dorwałam żadnej książki Sapkowskiego...
Szczególne miejsca na mojej liście zajmują
Cień Wiatru Carlosa Ruiz Zafona oraz
Złuda Carmen Laforet. Książki wywarły na mnie niesamowite wrażenie.
Co do lektur z młodszych lat -
Ten Obcy oraz
Robinson Cruzoe. Pamiętam, że były to pierwsze książki, którę naprawdę mnie wciągły. A zaznaczę, że w zamierzchłej przeszłości czytanie uważałam za nudziarstwo.
:uhoh:
A bardziej teraźniejszych -
Mały Książę oraz
Kamienie na szaniec. Co do tej drugiej - zaczęłam czytać niechętnie, tematyka mnie raziła, ale po przeczytaniu...brakowało mi słów. Czułam takie 'uderzenie rzeczywistości'.
No i czasami coś lekkiego autorów takich jak Meg Cabot, Louise Rennison...
Edytowane przez Tromedlov dnia 06-03-2009 18:47