Dodane przez malfoj_sam_segz dnia 21-06-2010 00:28
#4
Osobiście samych utworów Johna Lennona nie słucham, bo narazie jestem na etapie poznawania od A do Z biografii Beatlesów, a dopiero potem przejdę do ich solowych wyczynów. Ale nawet lubię jego utwory:
Imagine i
Stand By Me. Lecz myślę, że brakuje im tego czegoś, co było w twóczości całej czwóki z Liverpoolu. Uważam, że artysta bez zespołu może stworzyć coś ciekawego, ale rzadko kiedy udaje mu się przebić twórczość zepsołu, w którym uczestniczył. Ale uwielbiam wokal Johna, który potrafił niesamowicie operować swoim głosem, co udowodniła mi płyta
Help!. No i nie wypada pominać faktu, że był bardzo przystojny, dopóki nie zarósł ; P