Dodane przez Isilien dnia 05-08-2010 22:00
#282
Niedawno skończyłam
Wyprawę Skrytobójcy Robin Hobb. Książka pełna jest wzruszających momentów oraz pozwala spojrzeć na świat oczami mniej-ludzkimi. Uczy kilku naprawdę ważnych wartości - żyj tu i teraz, nie myśl o tym, co było, ani co będzie jutro; oraz że czasem trzeba się przecistawić własnemu losowi. Daje nowe spojrzenie na kwestię przyjaźni, empatii.
Teraz czytam
Świat Czarownic Andre Norton jako hołd wspomnieniom z dzieciństwa - była to jedna z pierwszych prawdziwych książek fantasy, jakie przeczytałam. Daje trochę złudną nadzieję, że na każdego gdzieś i kiedyś czeka świat, w którym będzie potrzebny.