Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Znienawidzona książka

Dodane przez Doru Arabea dnia 21-03-2010 09:16
#95

Ja na chwilę obecną nie mogę przypomnieć sobie znienawidzonej książki. Może takiej na mam? Nie mam pojęcia. Ale wiem na pewno, że "Przypadki Robinsona Crusoe" na początku podobały mi się, ale późnej się "zawiesiłam" ;p Nie mogłam przeczytać więcej ani jednej linijki. Po jakimś czasie wróciłam do tej ksiązki i ten stan chwilowego "zawieszenia" minął. I okazało się, że to całkiem ciekawa książka :)
Jak większość wcześniej stwierdziła, że nie lubią powieści H. Sienkiewicza "W pustyni i w puszczy". Ja to czytałam w 3 klasie(omawiałam dopiero w 5...) i wtedy była to jedna z moich ulubionych książek. Niedawno musiałam do tego wrócić i powiem szczerze, że ciężko było poraz kolejny rzez nią przebrnąć.
Z kolejnym zawodem spotkałam się czytając książkę "Hobbit, czyli tam i z powrotem" Wytrwałam tylko do połowy :/ Początek ciekawy, wszystko fajnie, fajnie, aż tu doszłam do środka. I to nie był chwilowy stan "zawieszenia", tylko czysta nienawiść do tej książki. Może posiada dużo opisów, pobudza wyobraźnię, ale ja jestem takim typem bibliofila, który woli akcję, a raczej równowagę, między akcją, a opisami. To po prostu książka nie dla mnie :)
Podsumowując, w zasadzie książki, które czytałam podobały mi się, nie spotkałam się u nich z zawodem, ale "Hobbit..." to jednak książka nie dla mnie. Może kiedyś do niej wrócę... :)