Dodane przez Kei dnia 30-08-2008 17:52
#29
Znienawidzone książki? Cóż...
"
Jądro ciemności" Conrada
"
Ferdydurke" Gombrowicza
Trylogia Tollkiena
W podstawówce pamiętam coś takiego jak "
Oto jest Kasia" czy coś podobnego. OKROPNA książka xD
Co prawda każdy ma inny gust, ale ja nienawidzę wszelkich romansideł, które kończą się dobrze i wszyscy żyją długo i szczęśliwie. Oblecha xD