Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Blink-182

Dodane przez raven dnia 05-04-2015 14:37
#9

A w tamtych latach i tak... słuchałabyś dokładnie tego samego jak dziś 1D czy JB, vide Nirvana czy cała rzesza tych pop punkowych wytworów. (...)

Zmienił się typ muzyki, reszta zaś została taka sama... ; ]

No jasne, ale ja tam się bardzo cieszę, że żyłam w czasach, kiedy rekordy popularności biło Backstreet Boys, a nie Justin Bieber ;) chociaż poziom muzyczny, tekstowy, PR - dokładnie ten sam. 1D i Biebera porównałabym właśnie bardziej do BSB albo Boyzone niż do Nirvany i Blink182. Target ciut inny. Po BSB (i Kelly Family, omg) przyszedł czas fascynacji właśnie Blinkami, chwila z Limp Bizkit, Bloodhound Gang, The Offspring - bez względu na teksty i muzykę, poziom popularności i aktualną pozycję na scenie muzycznej, to dla mnie worek pt. "gimnazjum". Nie było to może jakieś wielkie uwielbienie, ale nadal zdarza mi się od czasu do czasu włączyć piosenkę któregoś z zespołów z tej grupy, słucham tego z sentymentem, nadal brzmi dla mnie w porządku. Ba, All the small things mam na playliście w telefonie. Pośród miliona innych, rzadko słuchany, ale jest :)