---

Tak, nauczyciele lubią wstawiać uwagi xD. Niektóre są naprawdę śmieszne. Jeśli się z takową spotkaliście, napiszcie, chętnie się z tego pośmiejemy ^^.

Biega po klasie ze śmietnikiem na głowie i mówi, ze to jego przyjaciel.

Udaje, że sika do słoiczka.

Wkłada papierową tubę na rękę i bije koleżanki - to akurat mój przypadek :smilewinkgrin:. Ale nie było mocno!

---

Przyłapany na paleniu w toalecie broni się, mówiąc że "wykurza robale"

Pociął koledze sweter, chcąc sprawdzić jakość wyrobu.

Bartosz straszy mnie mafią.

Kiedy konserwator wykręcał żarówkę, krzyczał: "No, dalej , maleńki, dasz radę"!

Zmienił hasło w szkolnych komputerach i każe nam je zgadnąć.

---

Wydaje nieludzkie odgłosy - pierwsza i jak dotąd jedyna uwaga jaką dostałam, od księdza w II gim. za to, że pokazywałam koleżance, jaki dźwięk wydają koty, kiedy chcą mieć potomstwo :D

A inne, kolegów i koleżanek:
Wychodzi i wchodzi do klasy przez okno - okno znajduje się na wysokości ok. I piętra.
Wydłubał na ławce godło klubu sportowego - chodziło o klub piłkarski Jagiellonia Białystok, ławka chyba do dzisiaj znajduje się w szkole.
Uczeń X wyszedł w czasie lekcji z klasy i tego dnia już nie powrócił do szkoły - nauczycielka, która pisała tą uwagę najpierw powiedziała koledze X, żeby się uspokoił, a gdy on to zignorował, wyrzuciła mu zeszyt na korytarz i kazała wyjść i wziąć ten zeszyt. Kolega jednak nie wrócił, a plecak został.. :lol:

Oczywiście uwagi nie były dokładnie tak zapisane, pisałam z pamięci.

---

Nie dość, że gra w kółko i krzyżyk na lekcji to jeszcze przegrywa...

a dla jego partnera w grze:

Mimo iż gra w kółko i krzyżyk to przynajmniej wygrywa...

xD Uwielbiam te uwagi... xD
Poza tym:

Magda na lekcji historii głośno dopomina się: "Chcę kaszanki". Proszę państwa uprzejmie, aby dawać córce obfitsze śniadanie do szkoły.

W trakcie przerwy Filip popycha się z kolegami na koleżanki sprawiając im ból

Wszystko od jednego nauczyciela... xD

---

Okazało się, że nasz ulubiony nauczyciel wuefu regularnie wpisywał nam (znaczy damskiej części klasy) uwagi typu: Nie wykonują poleceń, Nie przychodzą na lekcje (chodziło o piątki, kiedy mamy wf na pierwszej lekcji). Zabiła mnie za to uwaga: Funkcjonują w kratkę. Polonistą on raczej nie zostanie xD

---

"Produkuje na masową skalę samolociki z papieru"

'Kłóci się z nauczycielem o jednostkę metryczną.'

xD Na jednej lekcji:P

---

Symuluje poród z współudziałem koleżanki z ławki.

---

"Miota się pod ławką, rycząc jak dzikie zwierze.

A Krzysiek tylko schylił się po gumkę, po czym przy wychodzeniu, niechcący uderzył plecami w blad ;)

"Julka podarowała pani z biologii papierową trumnę." :lol:

"Wiesza się za bandaż na klamce od okna. Udaje martwego." :lol:

"Nie wie do czego służą skarpetki. W połowie lekcji, jedna z nich wylądowała pod tablicą." :lol:

---

Ale Przemka z mojej klasy nikt nie przebije:
" Wyszedł z klasy, twierdząc, że zrobił to ponieważ nauczycielka "jedzie kałem".
Nie mogę cała klasa w brecht jak nam tą uwagę pokazał

---

haha kiedys moja wychowawczyni z podstawówki miała jakis zły dzień :D

"odwróciła się do koleżanki" - tak tą uwage wtedy dostałam <lol2>

---

Rzucał skarpetkami kolegi w dziewczynki.

---

Uczeń śpiewa ( je**ć je**ć i się nie bać).

Uczeń oszukał nauczyciela ) mój kolega zamiast igły pokazał nauczycielowi pinezkę

---

nachylony wierci się pod ławką twierdząc że mu długopis wypadł

Dodany dnia 12-09-2009 12:16:
Przebił sobie ucho pinezką a potem zaczął udawać Marilyn Monroe

Dodany dnia 12-09-2009 12:25:
czołga się po klasie udając gąsienice

___
Na drugi raz pisz wszystko w jednym poście, albo użyj funkcji edytowania.

---

Przebił sobie ucho pinezką a potem zaczął udawać Merlin Monrou

---

czołga się po klasie udając gąsienice

---

Nie dostawałam żadnych szalonych uwag, ale znam kilka.

"Krzyś zmasakrował kolegę"
"Przyszła do szkoły z chomikiem i sałatą. Chomika puściła po klasie, a sałatę bezczelnie zjadła"
"Ukradł szkolny sedes i przechowuje go w tornistrze"

Jak przypomnę sobie więcej to dopiszę.

---

Mój kolega dostał:
"Zagraża bezpieczeństwu uczniów i pracowników szkoły, nosząc się z kolegą X na barana"... A oni stali po prostu przed sobą i zaczęli się gonić...

---

"Rzuciła w koleżankę czerwoną i czarną kredką, a Magda rzuciła w nią piórnikiem koleżanki, który nie trafił w cel i wyleciał przez okno "

Tak się nudziłyśmy na lekcji w 2 liceum : P

---

No i niedawno to mnie rozwaiło:
Uczeń gwałci kolege i dostaje orgazmu :D całą przerwe się ryliśmy

---

Anna robi dziwne miny i zagadkowo gestykuluje w stronę koleżanki, twierdząc, że ma dobry humor. - To uwaga, którą dostałam na niemieckim, za to, że próbowałam odpowiedzieć koleżance, która godzina.

K. skomentował strój nauczyciela słowami: Ładny kocyk... - Taką uwagę dostał mój kolega, ale po prostu powiedział prawdę. Do dziś nie wiem, jak się nazywała (wg tej nauczycielki) ta część ubioru :D

J. pociera szklaną laskę o sweter bez pozwolenia, rozśmieszając klasę. - Na pewno każdy miał zajęcia z tarcia na fizyce. Chyba nie muszę niczego tłumaczyć :smilewinkgrin:

Anna z A. oraz J. i K. wyrzucają piórniki innych uczniów przez okno, powodując szkody materialne. - Do dziś nie wiem, o jakie szkody materialne babce chodziło. Pamiętam tylko tyle (to uwaga z II klasy podstawówki) że jeden z piórników wleciał do śmietnika :tooth:


Skąd ja to znam... Przez całą pierwszą klasę gimnazjum, chłopcy z mojej klasy "dojrzewali" właśnie w taki sam sposób. Najlepszy tekst:
- Byłem w sekretariacie...- powiedział J. zadyszany.
- I co? - dopytywaliśmy.
- Sekretarka mnie zgwałciła... :rotfl: Przez całą przerwę śmialiśmy się do rozpuku.

---

"Kinga na lekcji Historii myśli o jędrnych ustach Adriana."

"Kradną ze szkolnej kuchni ziemniaki i robią z woźną frytki."

"Naraża kolegów na śmierć, rzucając kreda po klasie."


"Na wf-ie nosi za małe spodenki. Zapytana dlaczego, twierdzi, ze takie są bardziej sexy."

"Zjada ściągi po klasówce."

"Powiedział do pani woźnej, która zwróciła mu uwagę: "Niech pani uważa, bo jutro może już pani nie pracować w tej szkole."

"Zamknął nauczyciela na klucz i odmówił zeznań."

"Wyrzucił koledze czapkę przez okno ze słowami: "Jak kocha, to wróci."

"Pije wódę z kranu, mówiąc: "Kaca mam."

"Z radości, ze nie ma nauczyciela, zwalił tablice."

"Na melodie hymnu szkolnego ułożył pieśń zagrzewająca uczniów do walki z nauczycielami."

"Stwierdził nieprzygotowanie do geografii z powodu śmierci babci, z która to babcia jechałam dziś rano tramwajem."

"Wyrwany do odpowiedzi mówi, ze nie będzie zeznawał bez adwokata."

"Przyniósł do szkoły trutkę na szczury z zamiarem wypróbowania jej na wychowawcy."

"Po napisaniu kartkówki nie oddal jej, twierdząc, ze zostawił ją w domu."

"Córka eksponuje swoje ciało na lekcji religii."

---

"Przyłapany na ściąganiu mówi, że tylko czerpał inspiracje."

"Twierdzi, że w przyszłości zostanie orzeszkiem ziemnym. Ma do mnie żal, że przeszkadzam mu w karierze."

"Patryk śpiewa piosenki z lat 60 tych i każe mi śpiewać, bo, jak twierdzi, wszystkie powinnam pamiętać z młodości."

"Nie chce śpiewać hymnu szkoły. Mówi, że uznaje tylko disco polo."

"Spóźnił się na lekcje i tłumaczył, że miał ważne spotkanie z Michaelem Jacksonem."

"Tomek ściąga haracz z młodszych kolegów, mówiąc, że to na cele dobroczynne."

"Na klasówce z informatyki twierdzi, że wcale nie ściąga, tylko kopiuje."

"Maciek po każdej lekcji chce się ze mną wymieniać koszulkami jak po meczu."

"Powiedział nauczycielowi, że gdy zostanie dyrektorem, to wyrzuci go ze szkoły."

"Uczeń po raz drugi proponuje mi randkę w parku. Mówi,że popełni samobójstwo, gdy się nie zgodzę."

"Patryk mówi, że nie będzie przychodził na moje lekcje, bo go nudzę."

---

Prawdziwe:
"Tomek, odbija piłkę na lekcji WF-u."
" Wojtek dźga koleżankę, naostrzonym ołówkiem"
" Marta połyka gumę do żucia i mówi ,że jej nie miała"

---

-Bije kolegę po dzwonku.
-Ogląda rozdany sprawdzian,łapie się za głowę i stwierdza: O ku*wa.

:lol: :lol: :lol:

---

No to ja piszę prawdziwe:

Rozprasza kolegów w czasie sprawdzianu wydając odgłosy kota.

Na pytanie odpowiedział: I co się pani tak głupio gapi?!

Muszę dodać, ze obie uwagi wpisała matematyczka.

:smilewinkgrin:

---

`Damian ******* na pytanie jak powstają kationy, odpowiada, że tak samo jak chocapic`

`Klasa 2h robi sobie bunkry z ławek`

`Uwaga! (Gdyby się głębiej zastanowić to bardziej pochwalała) Kasia podczas sprawdzianu stwierdza, że nie ma mózgu`

---

"Uczeń podczas lekcji wyciąga batonika i spożywa go. Zapytany co robi, odpowiada że jest głodny! następnie z wyrazem rozkoszy na twarzy... oblizuje się...i wyciąga zupkę chinską..!"

A tak poza uwagami to to miłe teksty do nauczycieli:
Pani: Fobie są uleczalne.
Uczeń: A jeśli mam fobie na jednego nauczyciela.

P: Nie no on bezczelnie je sobie paluszki.
U: Chce pani?

P:Gdzie jest Miłosz z dziennikiem?
U: Pewnie robi go z panią Ch. :D

"Chamski stosunek do nauczyciela. Uczeń insynuuje, że nauczyciel ma 33 stopień opętania i chodzi po ścianie."

I jeszcze co nauczyciel W-Fu robi na geografii:
" To jest Kilimandżaro, a ten cycek to Kibo"

---

w swoim życiu dostałam dwie uwagi. W dwa dni pod rząd od jednej nauczycielki (ale i tak ją lubię)
Uwaga z wtorku (w poniedziałek były zawody):
"Uczennica nie dość, że nie była obecna na lekcji z powodu wyjazdu na nieudane zawody, to jeszcze nie przepisała poniedziałkowej notatki, gdyż, jak twierdzi: `Wracając z zawodów wzięła leki na chorobę lokomocyjną, które powodują senność i zmęczenie, więc byłą zbyt zmęczona, żeby cokolwiek zrobić`. Proszę w miarę możliwości zmienić jej lekarstwa"
Kolejny dzień, kolejna uwaga
"Uczennica lekceważy zadania domowe. Dzisiaj jej usprawiedliwieniem były słowa wypowiedziane bezczelnym wręcz tonem: `Ten wiersz był jakiś dziwny`. Poza tym Maria na początku lekcji wykonywała obraźliwe gesty".
Kobieta się na mnie uwzięła, ale ja ją lubię. A z tymi "obraźliwymi gestami" to było tak, że poprawiałam okulary środkowym palcemxD

---

Ja dostałam tylko jedną uwagę i to w czwartej klasie - pisałam liściki z koleżanką.

Uwagi moich znajomych:
"Jarek rzuca prezerwatywami o szafę." - Jarek mówi, że jego ojciec pochwalił go za tę uwagę.
"Kamil wysypuje ziemię z doniczek na podłogę i tarza się w tym.":jupi:
"Przyszedł na lekcję ubrany jedynie w bokserki, wszedł na szafę i udaje Tarzana."
"Weronika zapytana o to, dlaczego nie wykonuje ćwiczeń na w-fie, odpowiada, iż nie będzie skakać jak małpa."
"Kacper twierdzi, ze jego serce bije mu w kolanie."
"Olek konstruuje samoloty i łuki z cyrkli, ołówków, kółek i długopisów."
"Magda, Monika i Paulina szpiegują nauczyciela."
"Adam wiesza lalki w toalecie dla dziewcząt."

---

ja ostatnio zamknęłam babkę od polaka w klasie ... niestety musiałam się przyznać , bo zagroziła , że nie będziemy mogli poprawiać sprawdzianów . -_- teraz jestem załamana , ponieważ nauczycielka powiedziała że wezwie moich ( i koleżanek ) rodziców do budy :uhoh: a to tylko dlatego , że zrobiłyśmy mały syf w świetlicy . było to dokładnie tak - babka wchodzi do tej świetlicy a ja z koleżanką pod taką szmatą ,którą znalazłyśmy gdzieś głęboko w szafie , moja koleżanka w kurtce tej nauczycielki a dwie inne leją się wodą . jak moja mama się dowie to masakra :no: ale nie wiem o co takie wielkie halo . ja obiecuję że od tej pory będę grzeczna ! i jeszcze dodam że chcą mi zachowanie obniżyć ! chamstwo ..

---

Uwag kilka miałam, ale nie takie śmieszne. Mam nadzieję, że kilka zabawnych jeszcze zarobię ^^
Dzisiaj wychowawczyni przeczytała nam powalającą uwagę:

Bartek odmawia zaprzestania lizania lizaka :smilewinkgrin: - przez panią od polskiego.

---

'Wyjęła w pierwszej ławce orzeszki i zaczęła je jeść. Kiedy spytałam dlaczego je, odpowiedziała, że jest głodna.'' <- Moja pierwsza lekcja w pierwszej klasie podstawówki.

A tu reszty:
''Wchodzi na lekcję religii, krzycząc, że pali się stragan.''
''Wychyla się przez okno, mówiąc, że mu nie dobrze.''
''Krzyczy przez okno do kolegi na boisku i mówi, że tego nie robi.''
''Zwala winę na kolegę, gdzie widziałam, że to on jadł lizaka.''
''Udaje, że jest pianistą.''
''Bije kolegę zeszytem po głowie.''
''Na moje nakazanie, aby poszedł do wychowawcy, mówi, że go nie lubi i tam nie pójdzie.''
''Krzyczy, że w klasie śmierdzi i otwiera wszystkie okna.''
''Tańczy w czasie żałoby.''
''Mówi na cały głos, że nigdy nie pisze na historii.'' <- Pani wchodząca do klasy usłyszała..

---

Ja ogólnie nie dostaję uwag, ale moi koledzy z klasy tak:

"Michał ******** i Sebastian ******* leżeli na sobie w damskiej łazience i twierdzili, że się bawią".

To było na prawdę xD. Pani od geografii to zobaczyła i wpisała im uwagę.

---

Ja ostatnia jaką dostałam w kadencji LO, za tydz. koniec roku, od mojego kochanego Profesora od historii było:

''Monika bo krzyknięciu na głos ''no szkuuuu*wa jego twojego!'' napisała na drzwiach szminka PRZEPRASZAM po czym stwierdziła, ze Piłsudski tez używał takich słow''

No nonsens... to juz człowiekowi swoich uczuc uzewnetrznic nie dadza. Dodam, że krzyknełam tak poniewaz historyk trąciła ławke i wywalil mi kubek z kawą, no dobra.. do niego to bylo co tu kryc... :P

---

Nie bardzo wiem jak to było napisane w dzienniku, ale chodziło o to, że:

"X złapał Y za członka, a zapytany przez nauczyciela co robi odpowiedział, że ćwiczy."

"Magdalena krzyczy na całą klasę, że koleżanka z ławki ją smyra i narusza jej godność." Zgadnijcie jaka MagdaLena...

"Magdalena kłoci się z kolegą mówiąc: "Nie rozkręcaj się tak, bo nikt Cię nie będzie potem składać."

"A zabrała nauczycielowi geografii dziennik, twierdząc, że ze względu na to, że jest gospodarzem ma duże prawa i pracy klasowej dzisiaj nie będzie." Dodam tylko, że nie było. ;)

Tu muszę trochę opowiedzieć. Siedzieliśmy na świetlicy przed dyskoteką z okazji choinki. X siedzi na parapecie. Wchodzi nauczycielka angielskiego i mówi: " choinka choinką, parapet parapetem. ZŁAŹ! Na to X: Taaak. Choinka choinką, parapet parapetem, nauczycielka angielskiego czarownicą." Uwaga brzmi: "Nazwał nauczycielkę angielskiego czarownicą."

---

Mam 3 klasowe. To zwykła niesprawiedliwość, bo jestem grzeczna xD Rekord kogoś z mojej klasy to 17 uwag na półrocze. Straszneee;) Uwagi najczęściej dostajemy za
*niszczenie mienia szkoły
*gadanie
*pyskowanie
*bójki
*zabawę w łazience
*itp
*itd :D

---

Indywidualnej jeszcze nie dostałam, chociaż parę razy było blisko. Grupową jedną razem z połową klasy na angielskim:
"Uczniowie demoralizują się nawzajem rozmawiając o narządach płciowych i nie zwracają uwagi na nauczyciela" - koledzy kłócili się, który z nich ma większe piersi i rozniosło się na całą grupę.

Najwięcej uwag dostają w jednym dniu jeden z wyżej wymienionych i były gospodarz klasy (wychowawca kazał go zmienić), przykłady:
"Składa nauczycielce niemoralne propozycje"
"Nie słucha, przeszkadza, a do tego żebrze o złotówkę"
"Wszedł do szafy i mówi, że pani i tak chciała go tam zamknąć"
"Nosi za duże spodnie i pokazuje majtki"
"Mówi, że nie podoba mu się charakter pisma nauczyciela, chociaż sam ma nie lepszy"
"Spóźnił się na lekcję 25 minut i bezczelnie kłamie, że utknął w korku na schodach"

Męska część mojej klasy dostaje na w-fie uwagi bez powodów (np. "Nie wie do czego służy sztanga" ) co bardzo ich irytuje i kiedy wyrażają swój sprzeciw, dostają dodatkową uwagę za kłótnie z nauczycielem.

---

O boshe ... a ja uważałam że u mnie jest śmiesznie na leksci <haha>z tego co tu widze to u mnie są flaki z olejem ...

---

Ja kiedyś dostalam uwagę za rzucaniem telefonu o ściane... ale boshe nie miałam zasięgu...

No i jeszcze jedna uwaga wpisana przez nauczyciela do polskiego:
"Maciej T.... wciąga nosem skruszoną krede"
Masakrycznieee
__________________
No i o.O
Mam obniżone zachowanie: makijaż, znęcanie się nad koleżankami... ciekawe jakie znęcanie.... dziewczyna uważała się za "rządzicielke" to jej z koleżanką troche siniaczków narobiliśmy.... no i co? Do dyrektora, pedagoczki, masakrycznie, wql nie wiem o co im chodziło...
NO I PRZEZ DZIEWCZYNKE MAM NIEODPOWIEDNIE ZACHOWANIE!!:blah:

---

Moje są najlepsze:
''Natasza zgłasza się na lekcji'':rotfl: - informatyk
''Natasza nosi obuwie'' - wychowawczyni
''Natasza nie przyszła do szkoły w dniu sprawdzianu'' - wychowawczyni
''Natasza uczy koleżanek sztuk walk na lekcji''

A oto kilka uwag moich znajomych:
''Magda wymądzrza się na lekcji, twierdząc, że nie mogę czytać jej liścików. Udaje także, że zostało zapisane to w regulaminie szkoły. Kiedy zwracam jej uwagę, mówi, że mogę to sprawdzić, jak jestem taki głupi, że nawet regulaminu nie znam''* - informatyk
"Kacper namiętnie pierdzi na lekcji i wywołuje zaduch w klasie." - matematyczka
''Kajetan ma brzydki charakter pisma i już od roku nie widzę poprawy'' - wychowawczyni
''Monika chodzi na lekcji w-fu'' - w-fistaka
''Julka** jest aktywna na lekcji'' - matematyczka
''Weronika dostaje orgazmu w nieodpowiednim momencie''[/i
[i]''Franek całował się z kolegą. Zapytany o powód odpowiedział, że sprawdza czy kolega jest gotowy na randkę'' - wychowawczyni
Julka** biega po szkole, trzyma się za włosy i krzyczy: ''Ku**a! Jacy pawiani z tych nauczycieli!''
Proszę o zapoznanie córki z zasadami gramatyki, gdyż mówi się: ''Ku**a! Jakie pawiany z tych nauczycieli!'' - matematyczka

_________________________
*Nie do końca pamiętam jak to sformułował.
**UWAGA! To są dwie rózne Julie!

---

Religia : " stwierdza iż mam satanistyczne podejście do życia i grozi mi czosnkiem"

" przewraca ławki i zwala na ' nagły podmuch wiatru' "

było tego wiele ale mało pamiętam :D

---

"Wypadł z impetem z klasy, wyrywając zamek z ościeżnicy, twierdząc że koleżanka goniła go z butelką wody"xD

"Nie słucha nauczyciela, a zapytana co robi odpowiada, że wyznaje miłość K. pisząc jego imie cyrklem na skórze"xD

Czyli normalka u mnie w klasie xD

---

Mój kumpel dostał coś takiego: "Kuba na lekcji matematyki rzuca chrupkami i komentuje, że był to rzut kartoflem do bezdomnego"

---

To ja w szóstej klasie podstawówki miałam Panią od matematyki, która w zeszycie wpisała mi uwagę: ' śpiewa na lekcji piosenki. ' I podpis mojego taty pod uwagą : ' Proszę podać tytuł piosenki '

No a w gimnazjum to bywa różnie.

- Damian pyta czy może się rozebrać po czym ściąga spodnie.
- Zasypia na lekcji.
- Mówi, że ma wizje końca świata.
- Powiedział, że w domu się powiesi.
- Wyszedł z klasy po czym wrócił z gumą w ustach.
- Na lekcji niemieckiego wzywa imię Hitlera.
- Opowiada, ze Hitler to jego dziadek.
- Mówi, że nie będzie się uczył języka niemieckiego bo niemcy to szwaby.

---

Uczeń klaszcze z rękoma w kieszeniach...xD
Klasa wydaję dziwne odgłosy m.in. zwierząt. Jęczy, piszczy, krzyczy...
I coś z tekstów ;) :
-A co Ty robisz ?- nauczyciel
-A co to pana obchodzi ?? ;p-uczennica

---

haha ;p dbre. u nas w gim tez były... nietypowe :D
-uczestniczy w lekcji w pozycji siedzącej na podłodze
-zakłąda koledze foliową torebkę na głowę
-po zbiórce pieniędzy w klasie, uczeń pod pretekstem pójścia do łaźenki poszedł do sklepiku i kupił lody. po czym wszyscy zaczęli je jeśc
-je ozdoby przeznaczone na dekorowanie pracy plastycznej
.. dużo tego było... a my w zamian założyliśmy zeszyt uwag nauczycieli! ha :D na zakończeniu 3 klas było za co przyznawać nagany ;p

edit:a teraz w liceum, kiedy pdałam koleżance jej piórnik (rzuciałm dokładnie, ale delikatnie ...;p ) moja pani od matematyki, którą serdecznie pozdrawiam bo jest spoko ; ) kazała mi 20 razy przepisac zdanie... takie niewinne... pamiętam dokładnie! ,, Mimo wcześniejszych uprzedzeń rzuciałm cięzkim przedmiotem w kierunku koleżanki. Jest mi wstyd i nie ucznię tego więcej.'' wystarczy, że 2 osoby dostaną taką karę ( ja i moja koleżanka prędzej, włąśnie ta której ,,podałm'' piórnik) i na matematyce spokój :D


DN: Używaj funkcji 'edytuj'.

---

a teraz w liceum, kiedy pdałam koleżance jej piórnik (rzuciałm dokładnie, ale delikatnie ...;p ) moja pani od matematyki, którą serdecznie pozdrawiam bo jest spoko ; ) kazała mi 20 razy przepisac zdanie... takie niewinne... pamiętam dokładnie! ,, Mimo wcześniejszych uprzedzeń rzuciałm cięzkim przedmiotem w kierunku koleżanki. Jest mi wstyd i nie ucznię tego więcej.'' wystarczy, że 2 osoby dostaną taką karę ( ja i moja koleżanka prędzej, włąśnie ta której ,,podałm'' piórnik) i na matematyce spokój :D

---

Moja klasa i genialne uwagi^^

Moja uwaga, którą otrzymałam już w pierwszym tygodniu 2 gimnazjum:
"Nie wypełnia obowiązków dyżurnego" - nie zmazałam tablicy.
No i innych:
"Bezczelnie odbija piłkę na lekcji wu-efu"
"Magda nie nosi gumki" - (chodzi o gumkę na włosy, ofc.) wychowawczyni przy czytaniu tej uwagi ledwo dawała radę się nie roześmiać.

---

Ja tam nie mam takich fajnych, ale mój kolega wymiata.

-Zatruwa środowisko naturalne gazami. Koleś puścił takiego bąka w ostatniej ławce, że w pierwszej było czuć. Matematyk też poczuł i powiedział mu "to ty nie wiesz, że istnieje konwencja o niestosowaniu broni chemicznej?" po czym wpisał uwagę.

Ten sam nauczyciel, gdy zobaczył, że wyżej wymieniony kolega wcina kanapkę , oznajmił: "Na lekcje nie można wnosić materiałów żrących,więc nie żryj, albo wyjdź":smilewinkgrin:

---

Po tym jak koledze wypadły pieniądze z kieszeni:
,,Uczeń hałasuje jakimś żelastwem. Ja się boję."

---

U nas jakiś tam specjalnych przebojów nie było, poza tym, że mój dobry kolega dostał naganę za "rzucanie w nauczyciela Krzysztofa W. zeschłą jarzębiną i wołanie lotnik kryj się!".

Był jeszcze jeden śmieszny przypadek, jak w jakiejś piątej klasie mieliśmy zrobić doświadczenie z solą (powiesić nitkę nad słoikiem z wodą i solą). Wychodziły skupiska soli na nitce, i przy naszym stoliku (w pracowni mamy stoliki na kilka osób ) ktoś rzucił pomysłem, żeby tą sól z nitki zjeść. I nasz cały stolik dostał uwagi za "spożywanie wyników doświadczenia, i bezczelne oświadczanie, że byli głodni".

Ah, i było jeszcze coś, czego nigdy nie zapomnę. Razem z kilkoma koleżankami ściągnęłyśmy buta innej i położyłyśmy go na parapecie. Przyszedł kolega, otworzył okno i strącił buta. Było to na parterze, więc Emilia położyła się na parapecie żeby go wyciągnąć, ale przyszła nauczycielka, więc ja zaczęłam klepać ją w tyłek, żeby się schowała. Kolega dostał uwagę za wyrzucanie odzieży znajomych przez okno, moje koleżanki za rzucanie butem znajomej, a ja za nieprzyzwoite klepanie dobrej koleżanki z klasy w tylną część ciała. Był ubaw ^^

I jak mogłam zapomnieć.
Uczeń wchodzi na lekcję religii i krzyczy, że jest dzieckiem szatana i dostał od niego pozwolenie, żeby przyprowadzić mnie na rytuał. Pod tą uwagą były godziny otwarcia poradni psychiatrycznej. ;]

Przypomniało mi się jeszcze 'Uczennica Klaudia G. z Uczennicą Jowitą K. wchodzą na muszle klozetowe w szkolnej ubikacji i robią sobie zdjęcia. Zapytane, w jakim celu tam wchodzą odpowiadają, że sweet focie na nk muszą być. "

---

I jak mogłam zapomnieć.
Uczeń wchodzi na lekcję religii i krzyczy, że jest dzieckiem szatana i dostał od niego pozwolenie, żeby przyprowadzić mnie na rytuał. Pod tą uwagą były godziny otwarcia poradni psychiatrycznej. ;]

---

"Zapominała się na lekcj"i. Warto nadmienić, że dostałam tą uwagę dwa razy na tej samej lekcji historii :D
"Zabiera koledze z ławki dzienniczek i nim macha".
"Nie pokazała rodzicom poprzedniej uwagi".
"Rzucała maskotką, zmieniała miejsce".

---

Przykro mi, że tylko jedno, ale...

Moja przyrodniczka napisała mojej znajomej (dawno, w poprzednim zyciu ^^):

,,Śpiewa na lekcji, cytuję: <na, na, na...> :]

---

Ja uwagi pisemnej nie dostałam, ale często dostaję uwagi "mówione".

---

"Powiedziała do nauczyciela 4 razy "ale chamstwo'"
"Biega po klasie i krzyczy: Goli, Goli zęby goli"
"Chodzi po klasie i udaje robota"
"Zachowuje się niegrzecznie i staje na parapecie"
"Powiedział do kolegów i koleżanek "Kto stanie na parapecie...po drugiej stronie okna?"


Pierwsze tyczy się do kumpeli jeszcze z tego roku a dokładnie z historii, a reszta do kumpla który dostał je wszystkie (i jeszcze więcej ale większości nie pamiętam) na rosyjskim w tamtym roku.

---

Ja mam akurat mało uwag ale mój kolego dostał taką:
buduje pistolety z klocków.
A mi baba chciała wpisać uwagę bo mi spadł ołówek na podłogę.

---

Ja w 2- ej klasie podstawówki dostałem uwagę za to, że chodziłem po klasie z linijką.:bigeek:

---

Ja jestem grzeczną dziewczynką i jeszcze nic nie dostałam. Owszem, wleciało kilka uwag ustnych, ale mniejsza z tym.

A czytając wasze przestępki nieźle się uśmiałam. :lol:

---

Uwag siostry Wandy (zakonnicy) nie da się zapomnieć :D niestety już u nas nie uczy.
Spadł mu długopis.
Siedzi z Jaśkiem S.
Nie przyniósł zeszytu.
:rotfl:

---

^
I
jak patrzę wyżej, jestem przerażona bo mój brat dostał podobną uwagę (numer 1.) i też ma z s. Wandę religię.

ja żadnej uwagi nie dostałam, ale moja klasa, owszem.
Historia - "Siedzi p[od kaloryferem i marudzi, że mu z\imno jak tym niemcom na Syberii" - mieliśmy lekcję o drugiej wojnie światowej i właśnie coś o niemcach było:D
Matma: "na lekcji dotyczącej przekształcania wzorów zaczął wrzeszczeć, że to nie fizyka"
i porzyroda, 5 czy 6 klasa:"Chłopcy grają w BEJSPOL*"

BEJSPOL- pisownie oryginalna naszej pani. Polegało to na tym, że rzucali kasztanami i podbijali je kredą/książkami/badylami

---

1. Miota się jak opętany pod ławką.
2. Gwałci koleżanki. (leżeliśmy we 3 na materacu :D)
3. Przedrzeźniają nauczycielkę i śpiewają sprośne piosenki:D
4. Siedzi po turecku na podłodze i udaje, że jest muzułmaninem.:D

I wiele, wiele podobnych... Wielka inteligencja naszej nauczycielki od plasyki, działającej również pod pseudonimem "Szopen" :D

---

ostatnio na fizyce moja klasa dostała uwagę o treści:
r06;"Gdy na zegarze wybiła godzina dwunasta, cała klasa zaczęła trząść ławkami. Uczniowie twierdzą że symulowali trzęsienie ziemi".
Chyba nie trzeba nic dodawać... :D

---

Ostatnio mój znajomy dostał: Syn w zeszycie od religii rysuje męskie członki. :D

---

Uwaga brata:
"Mówi do kolegi o nauczycielce: Idź, ona Cię pragnie" - wytłumaczenie: brat chciał koledze zasugerować, że nauczycielka go wzywa go do zostania po lekcji

Uwagi pozostałe:
"Gra pod ławką koledze na flecie" - zajęcia z muzyki na których mieli grać na tymże instrumencie. Kolega totalnie nie umiał więc koleżanka zgodziła się pod ławką wykonać utwór za niego.
"Rzuca ścianą" - na szkole było graffiti wykonane przez koło plastyczne które po kilku latach zaczęło odpadać. Kolega dla zabawy zaczął tym rzucać.
"Dłubie krzesłem w zębie" - kolega roztrzaskał krzesło na drzazgi po czym wziął jedną drzazgę i zgodnie z uwagą dłubał nią w zębach.

---

Z mojej gimnazjalnej klasy: "Nieustannie pstryka długopisem i wydaje dziwne dźwięki za pomocą warg", "Na kartkówkach wypisuje przepisy na sos czosnkowy", "Pisze listy miłosne do kolegi z ławki", "Dłubie w zębach rogiem podręcznika".

---

Usiłuje podpalić szkołę za pomocą lupy - autentyk mojego kolegi z klasy w tamtym roku na niemieckim :)

A tak przy okazji ... . Czyżby ktoś z mojego miasta??? :D

---

Chciałabym sie pochwalić nowym nabytkiem. Uczennica turla się po ścianie.

---

Niestety jestem baardzo grzeczna (jak nauczyciel patrzy :mad: ) i nie mam własnych uwag ;( Ale mój kolega tak:

"Bawił się na korytarzu mopem pani sprzątającej, udając wojownika nindża"
*Pissownia naszej pani.

---

" Uczeń marze tablice na lekcji" :D To było hamskie XD Ale to tam :D Tak z życia wzięte :P

---

1. Uczeń zaśpiewał głośno "Mazurka Dąbrowskiego" na lekcji muzyki.
2. Poproszony przez nauczyciela o zeszyt zawołał "japi*dole, no!".
3. Na lekcji religii zamiast się modlić klęczał i wznosiło oczy do nieba.

To takie trzy z mojej klasy ;)

---

Ja w życiu dostałam mało uwag , ale coś się znajdzie :
,, Próbuje wyskoczyć z okna na lekcji angielskiego ,,
,, wypisuje listymiłosne do kolegów ,, - wytłumaczeie - po prostu sie pytałam czy idzie do tego samego gimnazjum co ja ;D
,, goni kolege z klasy po czym przeszkadzając i niezwracając uwagi na nauczyciela bije go z całej siły ciężkim przedmiotem ,, - na plasyce - pani próbowała uciszyć klase a jak sie jej to wreście udało to kolega zabrał mi piórnik i zaczełam go z tego powodu gonić xD


a to mojich znajomych ;p

,, Adam podczas modlitwy przesiada się do koleżanek po czym twierdzi , że szuka materiału na żonę ,,
,, chodzi za nauczycielkami i pokazuje dziwne gesty ,, - chodiło o podkładanie rąk pod pupą nauczycielki ;p
,, składa niemoralne propozycje dziewczyną ,,
,, skacze ze schodów podany o przyczyne powiedział , że musi zwiać przed papierosem ,,
,, odmiawia polecenia nauczycieli, po czym opowiada na lekcji o wielkości jego członka ,,
,, X ogląga dziennik nauczyciela i nie raczy pokazać swojego zeszytu - po czym nie wychowany , wypowiada brzydkie słowa na temat nauczyciela ,,
,, poproszony o namalowanie czegoś zjadł karce twierdząc , że był głodny
,,
,,gwałcił kolegów na przerwie ,, i to chyba dosłownie
,, bije kolege książką zapytay o powód twierdzi , że próbuje go tak poduczyć i cytuje .. - kretynów jednak nic nie nauczy ,,
,,źle sie zachowuje podczas uroczystości szkolnych po czym na lekcji stwierdził , że było bardzo nudnie i nie będzie rozmawiał o takich bzdurach ,,
,, bezczelnie wcina lizaka i nie chce sie podzielić z nauczycielem ,, - uwaga od naszej przezabawnej nauczycielki xD
,, próbuje podplić szkołe linijką nie korzystając z zapałek przed sobą ,,
,, podpala ławke ,, - uwaga koleżanki w podstawówc
,, pod nieobecość nauczyciela podpala ulotke , kórą wcześniej dostał , po czym twierdził , że tak wygląda lepiej,,
,, poproszony o zademonstrowanie sposobu spedzania swojego wolnego czasu , pokazał gestami , że pali papierosy ,
,,zjada ogień zapytany o powód twierdzi , że potrzebuje czegoś ostrego jak ta koleżanka obok ,,

było jeszcze pare , ale wszystkich nie pamiętam , ale kuzynka opowiadała mi jaką dostli jej koledzy

,, X podpalił szkołe , a Y krzyczał by zabrać komórki i zpie**zać z budy,,

xD

---

'Przyłapana na oglądaniu zawartości teczki nauczyciela w pokoju nauczycielskim. Powiedziała, że szuka książki, która w nieznany jej samej sposób znalazł się w torbie nauczyciela'

Ale była awantura...:bigrazz:

---

Moja koleżanka dostała dzisiaj: Uczennica grozi, że się zesika. :D