Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Uwagi

Dodane przez Loa_riddle dnia 09-07-2011 13:23
#47

U nas jakiś tam specjalnych przebojów nie było, poza tym, że mój dobry kolega dostał naganę za "rzucanie w nauczyciela Krzysztofa W. zeschłą jarzębiną i wołanie lotnik kryj się!".

Był jeszcze jeden śmieszny przypadek, jak w jakiejś piątej klasie mieliśmy zrobić doświadczenie z solą (powiesić nitkę nad słoikiem z wodą i solą). Wychodziły skupiska soli na nitce, i przy naszym stoliku (w pracowni mamy stoliki na kilka osób ) ktoś rzucił pomysłem, żeby tą sól z nitki zjeść. I nasz cały stolik dostał uwagi za "spożywanie wyników doświadczenia, i bezczelne oświadczanie, że byli głodni".

Ah, i było jeszcze coś, czego nigdy nie zapomnę. Razem z kilkoma koleżankami ściągnęłyśmy buta innej i położyłyśmy go na parapecie. Przyszedł kolega, otworzył okno i strącił buta. Było to na parterze, więc Emilia położyła się na parapecie żeby go wyciągnąć, ale przyszła nauczycielka, więc ja zaczęłam klepać ją w tyłek, żeby się schowała. Kolega dostał uwagę za wyrzucanie odzieży znajomych przez okno, moje koleżanki za rzucanie butem znajomej, a ja za nieprzyzwoite klepanie dobrej koleżanki z klasy w tylną część ciała. Był ubaw ^^

I jak mogłam zapomnieć.
Uczeń wchodzi na lekcję religii i krzyczy, że jest dzieckiem szatana i dostał od niego pozwolenie, żeby przyprowadzić mnie na rytuał. Pod tą uwagą były godziny otwarcia poradni psychiatrycznej. ;]

Przypomniało mi się jeszcze 'Uczennica Klaudia G. z Uczennicą Jowitą K. wchodzą na muszle klozetowe w szkolnej ubikacji i robią sobie zdjęcia. Zapytane, w jakim celu tam wchodzą odpowiadają, że sweet focie na nk muszą być. "

Edytowane przez Loa_riddle dnia 09-07-2011 15:34